Alexandre Desplat

[Wojteł]

Ta, Olek weźmie ten czteronutowy temat Gwiazdy śmierci z Nowej Nadziei i "ukryje" go na harfie

[bladerunner22]

poczytałem trochę wasze wypowiedzi w tym ,,ciekawe'' posty hp_gofa i widzę, że feiluje ostro jak ja przed laty z geniuszem HGW.

Spokojnie to z wiekiem przechodzi .

[hp_gof]

Weź w ogóle nie porównuj Olka z HGW Poza tym jak już oskarżasz mnie o fail, to dawaj cytaty i dopisz komentarz, w czym failuję Tylko przygotuj się na solidną dyskusję, bo ja łatwo nie odpuszczam

[Wawrzyniec]

Ta, Olek weźmie ten czteronutowy temat Gwiazdy śmierci z Nowej Nadziei i "ukryje" go na harfie

Albo zamiast "Imperial March" zrobi "Imperial Waltz".

[Mystery]

Olo powoli zapełnia sobie grafik na następny rok, dla reżysera Zulu i Largo Winch, skomponuje do filmu biograficznego o Philippe Cousteau "The Odyssey".

A ten 2015 jak na Desplata wygląda jak na razie jakoś mało ekscytująco, w sumie póki co najlepiej zapowiada się ten "Tale of Tales", który będzie walczył o Złotą Palmę w Cannes. Cóż, trzeba czekać na Oscarowy sezon i jakieś wieści o nagłych zastępstwach i scorach robionych w kilka tygodni

[hp_gof]

Mało ekscytująco? Po prostu ma więcej projektów europejskich w tym roku, których w zeszłym nie miał wcale. On ma ten grafik zapełniony do końca 2016, tylko my nie o wszystkich projektach wiemy Projekty oscarowe są już co najmniej 3 w tym roku, więc jest git. Scoru do Wendersa nie wydali, więc trochę szkoda Za blockbusterami Olo nie przepada, więc poczekamy sobie chyba dopiero do Rogue One

[Mystery]

Po prostu już tak komfortowe projekty u Ola jak kostiumowe Suffragette czy Danish Girl, bądź skromne francuskie dramaciki, z których mało co kiedy wychodzi coś pamiętnego, już tak nie grzeją i raczej wiadomo czego się po nich spodziewać. Co innego Rogue One czy właśnie horror fantasy jakim jest Tale of Tales, tu z pewnością można być ciekawym co spłodzi Desplat

[hp_gof]

No ja rozumiem, ale on akurat lubi różnorodność i ma swoich stałych współpracowników, więc jest jak jest. Oczywiście, ja też z chęcią posłuchałbym jakichś większych projektów

[hp_gof]

Nowy włoski zwiastun (tym razem już gadany) Tale of the Tales. https://www.youtube.com/watch?v=L8e8S-4E7lY
Olo jest w creditsach również na plakatach, więc w połowie maja mam nadzieję, że dostaniemy płytę We Włoszech wchodzi 14 maja do kin, potem będzie w Cannes. Reality wydali na CD w okolicy włoskiej premiery, więc mam nadzieję, że tu będzie tak samo Natomiast póki co o muzyce cisza, nic nie wiemy

A tutaj macie skład orkiestry, fotki z sesji nagraniowej i w ogóle trochę info na temat tego projektu
http://www.sudovestrecords.com/it/works/589/show

Orchestra:
12 Violins 1'
10 Violins 2'
08 Violas
08 Cellos
05 Basses
03 Flute
01 Piano
02 Harp
02 Percussion
01 Bass Drum
01 Glockenspiel
01 Xilophone
01 Vibraphone
01 Marimba
01 Celesta
01 Sample / Synth
01 Soloist voice

Compositore
Alexandre Desplat

Orchestratore
Alexandre Desplat

Orchestra
Roma Sinfonietta

Direttore d'orchestra
Alexandre Desplat

Assistente musicale
Domenique Lemonnier

Programmatore
Romain Allender

Coordinatore d'orchestra
Gino Lanzillotta

Studio di registrazione
Forum Music Village (Rome)

Tecnico del suono (registrazione)
Marco Streccioni

Assistente di studio (registrazione)
Gabriele Conti

Studio di mix
Abbey Road

Tecnico del suono (mix)
Jonathan Allen

Editore
Archimede Srl

Data
17 / 26 marzo 2015

[qnebra]

1. film jednak nie wygląda na tak zdrowo pogrzmocony i psychodeliczny jak po pierwszym zwiastunie. Tu mamy normalną baśń filmową. Czekam.

2. music composed, orchestrated and conducted by Olo Desplą

[hp_gof]

I jeszcze zapewne produced Skład orkiestry 60-osobowy. Ujdzie. Fajnie, że jest solist(k)a Oby było melodyjnie! Ciekawe czy będzie jakaś muzyka źródłowa na albumie...

[qnebra]

Spojrzałem sobie na ten skład orkiestry i zapowiada się coś z kategorii "plumkanio Desplattio classico". Melodyjnie raczej będzie, nikt nie spodziewa się chaosu i atonalności po pracy Ola.

[qnebra]

To teraz pytanie.

Co z Desplata polecilibyście osobie, która do tej pory miała do czynienia głównie z RCP i muzyką trailerową. Coś, co będzie miało dość niski próg wejścia, tak by nie wrzucać tej osoby w odmęty plumkania.

[hp_gof]

Zapytaj Wawrzyńca. On jest osobą o podobnym profilu zainteresowań
Z mojej strony mogę spróbować polecić na początek Rise of the Guardians, The Monuments Men oraz Harry Potter and the Deathly Hallows Part 2. Natomiast wszystko zależy co rozumiesz przez pojęcie "plumkanie", bo styl Desplata jest jaki jest i w każdym scorze są jakieś elementy plumkania. Warto polecić też The Ghost Writer i The Ides of March - thrillery polityczne. Z prac lirycznych (takich najbardziej przystępnych) - The Girl with a Pearl Earring, Extremely Loud and Incredibly Close oraz The Imitation Game (ale powtarzam, to już jest typowe plumkanie, choć jak dla mnie - ekscytujące). No i ostatnia grupa to scory do filmów Andersona (odrobina dziwaczności), przede wszystkim Fantastic Mr. Fox i The Grand Budapest Hotel. Miłego słuchania!

[DanielosVK]

Desplatowskie fragmenty "Moonrise Kingdom" też są przeyummy.