BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
NO CD = NO SALE
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
Potrafi, pod warunkiem że jest podpisane "Hans Zimmer + ktoś tam" i wtedy za wszelką popelinę zwala się winę na ktosia. 
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
Potrafi, w przypadku gdy jedyną jego argumentacją są uprzedzenia i założenie sobie od początku czegoś (np. nie znając ani nuty muzyki), czego trzyma się do końca niezależnie od końcowego rezultatu - patrz np. "Chappie". Lub gdy z jakiegoś powodu nie pasuje mu film albo franszyza.Adam pisze:rozpaczasz że fani twórczości potrafią napisać wprost że to nie jest żaden geniusz i potrafią napisać normalną wyważoną i prawdziwą opinię? No ale tak, Ty o Hansie tak napisać jak my nie potrafisz

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
Ha, czyli jednak potrafię.
Plus offtopicie i nie lepiej byłoby się zająć muzyką Briana, zamiast znowu mną i Zimmerem. 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
podbijanie do góry każdego temata Hansikiem zawsze w cenie 
crew z bookletu:

crew z bookletu:

NO CD = NO SALE
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9395
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
O ładnie, syn Nicka 
Wyjaśnię trochę, dlaczego uważam elektronikę F7 za słabą.... chodzi o relacje między elektroniką a orkiestrą. Same brzmienia mogą być, choć z reguły nie lubię tego typu brzmień w ogóle (za blisko techno, czy jak kto woli "elektronicznej muzyki tanecznej", bo chyba tak się tłumaczy EDM), ale to, w jaki sposób uzupełniają one orkiestrą mogłoby być dużo lepsze i wiem to, bo sam Tyler miał dużo lepiej to poukładane w innych score'ach (chociażby Fast Five, Eagle Eye czy MW3). Elektroniki jest za dużo dlatego, że zmienia zupełnie charakter przecież nieźle rozpisanego score na orkiestrę. Dlatego sądzę, że elektronika ta jest po prostu słaba. Pasuje jak pięść do nosa do reszty pomysłów.
Wyjaśnię trochę, dlaczego uważam elektronikę F7 za słabą.... chodzi o relacje między elektroniką a orkiestrą. Same brzmienia mogą być, choć z reguły nie lubię tego typu brzmień w ogóle (za blisko techno, czy jak kto woli "elektronicznej muzyki tanecznej", bo chyba tak się tłumaczy EDM), ale to, w jaki sposób uzupełniają one orkiestrą mogłoby być dużo lepsze i wiem to, bo sam Tyler miał dużo lepiej to poukładane w innych score'ach (chociażby Fast Five, Eagle Eye czy MW3). Elektroniki jest za dużo dlatego, że zmienia zupełnie charakter przecież nieźle rozpisanego score na orkiestrę. Dlatego sądzę, że elektronika ta jest po prostu słaba. Pasuje jak pięść do nosa do reszty pomysłów.
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
A co to za Arturo?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
jakiś ciapaty? nie wiem.
producenci filmu i reżyser jeszcze tydzień temu zarzekali się że to ma być ostatni film w serii (na to ma też ponoć wskazywać dobitnie końcówka filmu). ALE po epickim sukcesie finansowym pierwszego weekendu (
) obawiam się że zmienią zdanie 
a syn Nicka już nie pierwszy raz robi z Brajanem - dołączył do jego ekipy jakiś czas temu. skredytowany jest na EX3 po raz pierwszy.
producenci filmu i reżyser jeszcze tydzień temu zarzekali się że to ma być ostatni film w serii (na to ma też ponoć wskazywać dobitnie końcówka filmu). ALE po epickim sukcesie finansowym pierwszego weekendu (
a syn Nicka już nie pierwszy raz robi z Brajanem - dołączył do jego ekipy jakiś czas temu. skredytowany jest na EX3 po raz pierwszy.
NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
O jakim synu Nicka mówicie, gdyż nie mogę nic wyłapać.
A poza tym to raczej starą ekipę Briana widzę. Jest też i Hui.

A Ty im kiedykolwiek wierzyłeś, że to będzie ostatni film. Dopóki kasa będzie się zgadzać, dopóki seria będzie trwać. Tak też wcale się nie zdziwię jeżeli kiedyś ukaże się film pt: "Fast and Furious XII in Space".Adam pisze:producenci filmu i reżyser jeszcze tydzień temu zarzekali się że to ma być ostatni film w serii (na to ma też ponoć wskazywać dobitnie końcówka filmu). ALE po epickim sukcesie finansowym pierwszego weekendu () obawiam się że zmienią zdanie
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
zapowiadali to jakiś czas temu POZA TYM ten film tak się ponoć kończy że to ma być koniec. ludzie to też piszą, którzy już widzieli film w usa, że jak chcą robić kolejne po takiej końcówce.. także zobaczymy.Wawrzyniec pisze:A Ty im kiedykolwiek wierzyłeś, że to będzie ostatni film.
NO CD = NO SALE
-
Templar
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
Już niedługo Brian będzie mógł się pochwalić, że robił muzykę do 3 filmów z top10 najbardziej dochodowych filmówAdam pisze:producenci filmu i reżyser jeszcze tydzień temu zarzekali się że to ma być ostatni film w serii (na to ma też ponoć wskazywać dobitnie końcówka filmu). ALE po epickim sukcesie finansowym pierwszego weekendu () obawiam się że zmienią zdanie
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
w sumie ten sukces F7 to szok, bo chyba nie grali tak śmiercią Walkera, nie zauważyłem specjalnie, no i to nie ten kaliber co przy Dark Knight, tu facet dawno już zginął w sumie..
NO CD = NO SALE
-
Templar
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
Bez przesady z tym szokiem, odkąd zmienili formułę filmy w piątej części to seria zbiera coraz lepsze opinie i coraz lepsze wyniki finansowe. Przy piątce było 600 mln $, przy szóstce blisko 800 mln $, także nawet bez śmierci Walkera można było oczekiwać wyniku ok. 1 mld $, a jego śmierć + to, że ta część zbiera najlepsze recenzje z całej serii podbije ten wynik pewnie o jakieś 200 mln 
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
co??
ta cześć ma najlepsze recki??
a trailer najgłupszy był 
NO CD = NO SALE
-
Templar
Re: BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)
I dlatego ma najlepsze, w wielu pozytywnych reckach podkreślają, że to najgłupszy film z serii i przy tym dający najwięcej radości. Od piątki są takie założenia, że ma być głupio i zabawnie, a zwiastuny pokazują wprost z czym będziemy mieć do czynienia, po prostu współczesne kino akcji B w najlepszym wydaniuAdam pisze:a trailer najgłupszy był