BRIAN TYLER - FURIOUS 7 (2015)

[Tomek]

Ale i tak nie przeszkadza to wam się tym jarać, nie?

[Adam]

Przeciez Nikt tu nie jara sie filmem... Chodzi wyłącznie o muzykę która poziom trzymać bedzie. No ale Ty sie o tym nie przekonasz bo jak juz informowałes z założenia nie słuchasz Tylera co nie przeszkadza Ci w wypowiadaniu sie o nim bez wiedzy o jego muzyce

[Tomek]

Wiedzę o jego muzyce posiadam. Lubiłem jego wczesne prace, a dzisiejsze - każda brzmi tak samo, więc nie tracę czasu Chociaż, nawet podobał mi się score z piątki (trudno skojarzyć te części - tam gdzie akcja rozgrywała się w Brazylii). Natomiast jak na razie widzę tu dyskusję o samych tych zacnych filmach, stąd mój komentarz

[Wawrzyniec]

Piątka ma najlepszy score i jeżeli już do czegoś Briana wracam to właśnie do piątki, która jeszcze jak na Briana ma naprawdę spoko temat, który nawet da się pamiętać, plus nawet wykonać go ustami.

A film są tak głupie, że tylko czekam, kiedy będzie część "Fast & Furious in Space". Naturalnie z samochodami w kosmosie.

[Mystery]

Szarpnąłem się na 1.5 minutowe klipy z Itunsa i w sumie jakoś moje oczekiwania spadły, dużo technowstawek, no i w sumie tę pędzące smyczki czy znane Tylerowskie rytmy jakoś mnie tu nie rozgrzały, trochę to już oklepane, no i już przy samych klipach można było odczuć zmęczenie, także scoru z piątki to raczej nie przebije, ale póki co nie wyrokujemy i czekamy na wtorek

[Adam]

pierwsze oficjalne wypowiedzi o scorze z F7:

Discussing his creation of the score for FURIOUS 7, Tyler commented: “It was a pleasure to collaborate with James [Wan] on FURIOUS 7, as he wanted the emotion of the themes to be the primary focus. The music uses modern recording techniques, vintage modular synthesizers, mashed-up beats, drums and tweaked remix elements along with classic film scoring traditions including full orchestra, piano, voice and classical guitar. I am so proud of the movie, and I dedicate the score to the memory of Paul Walker and all the joy he brought.”

In describing Tyler’s score for FURIOUS 7, director James Wan remarked: “Brian’s amazing score gave this movie life. He did an incredible job of crafting an electrifying score for the bombastic action moments, one that is balanced by the beautiful and emotional themes of the characters that underline the heart of this movie.”

http://www.wearemoviegeeks.com/2015/03/ ... -march-31/

[Adam]

już jest na spotify - Templar, help

http://open.spotify.com/album/61ZqPb9ZP5c72WgME7GvXJ

[Paweł Stroiński]

Podobno nie lubisz Spotify

Ja dzisiaj będę słuchał, jak do domu wrócę

[Adam]

no bo nie lubie takich rzeczy ogólnie, ale mozna za free odsłuchać czasami jak Templar pomoże na razie skorzystałem z tego raz - przy Żółwiach.

[Paweł Stroiński]

Widzę tu kiełkujący schemat

[Adam]

no bo te 2 prace wyszły najpierw w mp3, z wiekszymi nazwiskami nie ma tego problemu bo w dzień premiery i tak już jest w necie wszystko, chocby i zgrane ze spotify własnie.

[Tomek]

Schemat a.k.a. poszukiwanie Murzyna

[Mystery]

Score mija przyjemnie, ale już bez tej ekscytacji z Żółwi (Splinter vs. Shredder, Shortcut), pierdolnięcia z Into the Storm (Titus Versus the Tornado, The Fire Tornado) czy rajdów z piątki (Train Heist, Vault Heist). Na jakiś tam minus długość, po jakimś czasie czuć zmęczenie materiału, jak i częste zmiany tempa, niby kawałki są krótkie, ale i tak są często poskładane z mniejszych fragmentów, no i trochę przeszarżowuje nam tu Tyler z elektroniką, bo momentami odnosiło się wrażenie jakby się słuchało GI Joe Jackmana. Chwali się za to ogólny luz i fajne aranżacje tematu z piątki, słychać, że się Tylerowi chciało i w przeciwieństwie do Ex3, użył nieco wyobraźni i przyłożył się tu bardziej. Liryka za którą u Tylera za bardzo nie przepadam, również zwiewna, a mnóstwo trików i stylów Briana z ostatnich prac, nawet z Now You See Me, raczej nie pozwoli się nudzić i działa na urozmaicenie tej pracy, choć oczywiście przenosi się też na jej oryginalność. Tak też póki co bez zbędnych fajerwerków, ale myślę, że z kolejnymi odsłuchami może być tylko lepiej i mimo, iż nie będzie to jakieś szczytowe osiągnięcie kompozytora, to i tak najpewniej trafi w poczet jego bardziej udanych i fajniejszych filmowych prac.

[Adam]

czyli praktycznie czwóreczka, a dla hejterów jak zawsze 1 lub 2/5

[Kaonashi]

Nie. Dla fanbojów czwóreczka, a dla reszty 1 lub 2/5.