Desplat nie dostał Oscara za jakość swojej muzyki, bo tam nikt nie zna się na muzyce poza kompozytorami

(więc nadal twierdzę, że ciemny lud głosuje!) Dostał dlatego, że film był bardzo popularny, ceniony, a muzyka była wystarczająco oryginalna i wyróżniała się na tle innych kompozycji. Może część członków Akademii wzięła też pod uwagę nazwisko. Ale to raczej kombinacja wszystkich tych czynników. Idealny moment. I nie ma żadnego rozkładania się głosów

Więc proszę nie kwestionować moich teorii następnym razem

Poza tym, GBH w swojej kategorii nie miał większej konkurencji. Gdyby był Sanchez, to równie dobrze mogło się skończyć nagrodą dla walenia po garach i muzyki klasycznej. A tak to Olo miał szczęście.
A te 4 Oscary należały się GBH jak psu buda. Szkoda, że Wes nie dostał za scenariusz, no ale powiedzmy, że ma jeszcze wiele filmów przed sobą

Desplat zresztą też
