
Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
Aha, czyli potrafisz wejść na filmweb i imdb, ale na soundtrackcollector lub coś podobnego już nie? 

Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
Zajebiście, że dla Ciebie soundtrackcollector jest źródłem prawdy. Popatrz tu masz dyskografia Kawai'a
http://www.soundtrackcollector.com/cata ... &offset=80
Kończy się na Gantz z 2011 roku. Szkoda, że od tamtego czasu wydał jakieś 15-20 albumów
Dlatego pełne dyskografie znają przede wszystkim fani, a takimi stronami można się co najwyżej zasugerować. Stąd moje pytanie.
http://www.soundtrackcollector.com/cata ... &offset=80
Kończy się na Gantz z 2011 roku. Szkoda, że od tamtego czasu wydał jakieś 15-20 albumów

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
Nie jest źródłem prawdy, ale pewnych informacji na pewno. Poza tym, to przykład - są też inne strony.Kaonashi pisze:Zajebiście, że dla Ciebie soundtrackcollector jest źródłem prawdy.
Szkoda, że zamiast 50 razy sprawdzić, wolisz przerzucać się wyjętymi z kontekstu przykładami, by udowodnić swoją prawdę. To fajnie, że sc nie uaktualnia wszystkich dyskografii, ale chyba pytałeś o początki Desplata, które u nich zaczynają się na 1993 roku. Dodaj do tego listę z imdb, na której wcześniej masz głównie krótkometrażówki i masz mniej więcej wynik poszukiwań.Kończy się na Gantz z 2011 roku. Szkoda, że od tamtego czasu wydał jakieś 15-20 albumów.
Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
Bosz, jak ty się musisz dopierdalać do wszystkiego. Od razu poddałem w wątpliwość, że raczej nic ma nic wcześniej, dlatego zwróciłem uwagę na post Adama. Stąd moja dopytka o jakieś scory o których nie miałem wcześniej pojęcia. Poza tym nie chrzań, że głównie krótkometrażówki, bo umiem czytać i w latach 1985-1992 widzę 6 pełnometrażówek, jeden serial i tylko 3 krótkie metraże. Zresztą nie mam siły z Tobą gadać, a nie sorry pierdolić, z Tobą się pierdoli od rzeczy i ciągnie bezsensowne dysputy w nieskończoność. Ja zadałem tylko pytanie oczekując prostej odpowiedzi, bo nie jestem znawcą Desplata.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
Ale to właśnie tak żyje soundtrackcollector i nic nie szkodzi, abyś np. sam uzupełnił tę dyskografię Kawaia. Zobacz ile na soundtrackcollector soundtracków i dyskografii dodanych jest przez Adama.Kaonashi pisze:Zajebiście, że dla Ciebie soundtrackcollector jest źródłem prawdy. Popatrz tu masz dyskografia Kawai'a
http://www.soundtrackcollector.com/cata ... &offset=80
Kończy się na Gantz z 2011 roku. Szkoda, że od tamtego czasu wydał jakieś 15-20 albumówDlatego pełne dyskografie znają przede wszystkim fani, a takimi stronami można się co najwyżej zasugerować. Stąd moje pytanie.
A ja tego też nie kupuję, gdyż chyba podobnie jak ja to czynię z Zimmerem i Ty masz pewien okres od którego nagminne słuchasz Desplata. Z tą różnicą, że ja "magicznego Zimmera" znam, tak samo jak "napuszonego Zimmera", przy czym wiadomo do tego drugiego najchętniej i najczęściej wracam i najbardziej cenię.hp_gof pisze:Worst Desplat ever.
W sumie skoro Desplat wydaje 10 soundtracków na rok, to ciężko też jeszcze nadrabiać jego dawne prace, ale w sumie zbliżają się Święta, trochę wolnego, plus trzeba dbać o swój dobry fanbojski wizerunek.

A w ogóle to teraz już całkowicie nie mam ochoty słuchać "Unbroken".

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
Uwielbiam, kiedy się wkurzasz :]Kaonashi pisze:Zresztą nie mam siły z Tobą gadać, a nie sorry pierdolić, z Tobą się pierdoli od rzeczy i ciągnie bezsensowne dysputy w nieskończoność.
Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
We wkurzaniu jesteś dobry, to Ci muszę przyznać. 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
Dobra, jak już sobie pogruchaliście, moje gołąbki, to już zakończcie ten offtop
Uwielbiam jak nie masz własnego zdania
I na tym skończę, bo zaraz zacznie publicznie wychodzić, jakim jestem ignorantem i jakich to megakultów nie słuchałem i że nie mam moralnego prawa pisać recenzji i odbiorą mi legitymację partyjną filmmusic.pl czy coś w tym stylu
I co to będzie!
Aha, i druga różnica. Ja przynajmniej potrafię zrugać Desplata, Ty Zimmera nie
Jak ktoś ma cytat na dowód, że jest inaczej, to poproszę 

Wawrzek, jak ja lubię Twoje wymówkiWawrzyniec pisze:A w ogóle to teraz już całkowicie nie mam ochoty słuchać "Unbroken".


Już nie przesadzajmy z tymi 10-cioma scorami/rok. Raz mu się tak zdarzyło, może dwa razy. Po drugie, ta zasada obejmuje nie tylko Desplata. Ja ogólnie nie lubię słuchać wstecz (Paweł świadkiem)Wawrzyniec pisze:W sumie skoro Desplat wydaje 10 soundtracków na rok, to ciężko też jeszcze nadrabiać jego dawne prace, ale w sumie zbliżają się Święta, trochę wolnego, plus trzeba dbać o swój dobry fanbojski wizerunek.![]()





Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
No przecież rok temu Wawrzek się obraził (co prawda na krótko, ale jednak) na Hansa za 12 Years a Slave.hp_gof pisze:Aha, i druga różnica. Ja przynajmniej potrafię zrugać Desplata, Ty Zimmera nieJak ktoś ma cytat na dowód, że jest inaczej, to poproszę
Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
Fakt, zwracam honor
Ale to było raczej delikatne droczenie się, a nie porządny op*****l 


Re: Alexandre Desplat - Unbroken (2014)
No ale nie jestem w stanie zweryfikować jego tożsamości
Napisz do niego, to się dowiesz
Albo zagadaj na FMFie, bo chyba bywa 


