Interstellar (2014)

To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
Wiadomość
Autor
Templar

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#61 Post autor: Templar » wt gru 16, 2014 21:53 pm

Gdzie niby analizowały, wysłały tylko informacje o obecności warunków potrzebnych do życia (i Mann rozebrał go, żeby te dane zmodyfikować) i jak dobre to było, można było zobaczyć przy planecie Miller, gdzie poszło info od samego robota, że jest woda, atmosfera też OK, ale niestety komunikat już nie uwzględniał, że np. co godzinę mamy jebane tsunami.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#62 Post autor: Wojteł » wt gru 16, 2014 21:56 pm

A może komunikat tego nie uwzględnił, bo nikt na tej jebanej planecie nie zdążył się o nim dowiedzieć, dopóki to jebane tsunami nie spadło się mu na łeb?

Poza tym, ponownie - jakiej Ty chcesz analizy? Roboty zbierają dane, czy warunki sprzyjają ludzkiej egzystencji i czego tu byś jeszcze chciał? Żeby analizowały, gdzie najlepiej zrobić pole golfowe, a gdzie wysłać dzieci do szkoły? Przecież roboty w mig obliczały wszystkie dane, które ludzie musieliby żmudnie i analogowo zbierać, zawlec do laboratorium itd itp.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Templar

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#63 Post autor: Templar » wt gru 16, 2014 22:01 pm

No zajebiście, ale taki robot wysłany na Ziemię też by uznał planetę za OK, bo przecież atmosfera OK, woda jest, warunki do życia spełnione i tyle, więcej w komunikacie byś nie był w stanie uwzględnić. I co zabrałbyś całą ludzkość ze sobą i po przybyciu na miejscu dopiero byś się dowiedział o burzach piaskowych i o tym, że planeta jednak póki co jeszcze funkcjonuje, ale powoli umiera? :mrgreen:

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#64 Post autor: Wojteł » wt gru 16, 2014 22:06 pm

Skoro jak sam zauważyłeś "powoli umiera", to po przybyciu na miejsce też mogłoby zająć ludziom trochę czasu, żeby się zorientować, że coś jest nie halo. Zresztą nie wiem czemu twierdzisz, że człowiek by się zorientował o tym szybciej od robota - jakoś żaden z tych geniusz nie wykrył, że planeta Manna śmierdzi, póki on sam się nie zdemaskował. A Mann, o ile dobrze pamiętam, dowiedział się o tym, bo jak czekał te jebane 10 lat na ratunek, to zdążył wyjść na kilka spacerów z robotem (albo i puścić go samopas).

Naprawdę nie wiem, o co Ci chodzi - przecież te roboty to były cuda technologii, ze świadomością na poziomie ludzkiej, automatycznie analizujące wszystkie dane, ale pozbawione błędów w postaci nieobiektywizmu czy niekontrolowanego przypływu emocji. Jakby przyleciał na ziemię, to pewnie też by z analizy roślin był w stanie ogarnąć, że z tego kokosów nie będzie - a na pewno nie zajęłoby to mu więcej czasu, niż ludziom, którzy by nowe rośliny musieli zapewne testować metodą prób i błędów.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Templar

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#65 Post autor: Templar » wt gru 16, 2014 22:19 pm

Wojtek pisze:Skoro jak sam zauważyłeś "powoli umiera", to po przybyciu na miejsce też mogłoby zająć ludziom trochę czasu, żeby się zorientować, że coś jest nie halo. Zresztą nie wiem czemu twierdzisz, że człowiek by się zorientował o tym szybciej od robota - jakoś żaden z tych geniusz nie wykrył, że planeta Manna śmierdzi, póki on sam się nie zdemaskował. A Mann, o ile dobrze pamiętam, dowiedział się o tym, bo jak czekał te jebane 10 lat na ratunek, to zdążył wyjść na kilka spacerów z robotem (albo i puścić go samopas).
No z tym Mannem to się zgodzę, to było trochę głupie, ja gdybym był na miejscu Coopera to bym też był bardziej podejrzliwy do tych jego informacji i od razu powiedział, że ty se chyba w chuja lecisz z nami, niby jest tu jakaś powierzchnia i są tam lepsze warunki to czemu kurna dalej siedzisz tutaj na tym mrozie, zamiast osiedlić się na tej powierzchni. A ci jak debile wierzą we wszystko co on mówi, kij tam, że za oknem jakieś -50 stopni i sam lód, koleś mówi, że jest powierzchnia i jest dużo lepiej, to trzeba mu uwierzyć :mrgreen:

Ogólnie to zarówno ta pierwsza misja Lazarus, jak i druga Endurance to były misje z dużym ryzykiem niepowodzenia, nikt tu nie zakładał z góry, że na pewno znajdą planetę , gdzie będzie można się osiedlić. Przy pierwszej pozbyli się planet, na której absolutnie nie ma czego szukać, a przy drugiej mieli już 3 planety gdzie coś tam było możliwe i ciągły sygnał z nadajników sugerował, że będzie OK, no Mann se w chuja poleciał, Miller została rozdupcona razem z robotem przez tsunami i ten uszkodzony robot przez to ciągle nadawał pozytywne informacje. A planeta Edmundsa to jednak chyba do życia się nadawała, to, że zobaczyliśmy kawałek czegoś co wyglądało jak Tatooine to nie znaczy, że był tam tylko sam piasek na całej planecie.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#66 Post autor: Wojteł » wt gru 16, 2014 22:25 pm

Ewentualnie mógł być casus Manna - Hathaway też by każdego przyjezdnego robiła w bambuko i mówiła "no prawda, jest trochę piasku i lepiej nie wychodzić z domu bez kremu z mocnym filtrem, ale ludzie, obczajcie jaki mamy zajebisty zespół w kantynie!" :mrgreen:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34898
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#67 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 16, 2014 22:39 pm

Wojtek pisze:Powiedział koleś, który oglądał ten film 6 razy i dalej nie widzi jak wiele jest tam dziur w logice :P
Być może, ale jednak jestem w stanie odróżnić Tunezję od Islandii :wink:

Tatooine:

Obrazek

Planeta Edmunda:

Obrazek

I proszę też skończmy z tymi głupimi zarzutami o brakach wyobraźni itd. W "Inception" to przecież sama fabuła nakazywała, aby nie bawić się w snach w jeżdżące na hulajnogach żyrafy. Tak samo przecież te planety nie miały posiadać fioletowych oceanów, wielkich grzybów i skał wyglądających jak penisy.
A tutaj jest jedna kamienista planeta. Zresztą to nie Gwiezdne wojny, gdzie jak widzimy drzewa, to cała planeta jest zalesiona, a jak mamy bagna, to cała planeta jest bagnem (nie żebym to jakoś krytykował).Mamy kilkuminutowy fragment planety, w oddali są góry, a więc może i śnieg, woda się znajdą. Jest POWIETRZE , a więc jest czym oddychać. A tutaj co niektórzy dalej narzekają. Normalnie jak rozwydrzone nastolatki ze Sweet 16, które robią awanturę, gdyż na urodziny dostały Porsche, ale w nie takim kolorze jakim sobie zażyczyły.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#68 Post autor: Wojteł » wt gru 16, 2014 22:46 pm

Wawrzyniec pisze:Zresztą to nie Gwiezdne wojny, gdzie jak widzimy drzewa, to cała planeta jest zalesiona, a jak mamy bagna, to cała planeta jest bagnem (nie żebym to jakoś krytykował).
Nie, wcale, tylko pierwsza planeta to jeden wielki ocean z jebitnymi falami tsunami (normalnie Kamino się chowa) a druga to śnieżno-górskie pustkowie (ukłony dla Hoth) :P
Wawrzyniec pisze:Mamy kilkuminutowy fragment planety, w oddali są góry, a więc może i śnieg, woda się znajdą. Jest POWIETRZE , a więc jest czym oddychać.
Biorąc pod uwagę dwie wcześniejsze planety - wishful thinking :P
Wawrzyniec pisze:A tutaj co niektórzy dalej narzekają. Normalnie jak rozwydrzone nastolatki ze Sweet 16, które robią awanturę, gdyż na urodziny dostały Porsche, ale w nie takim kolorze jakim sobie zażyczyły.
Gratuluję - tym argumentem zamknąłeś usta wszystkim krytykom. Wg tej logiki nawet, jak dostaną gówno na talerzu, to i tak powinni się cieszyć i zachwycać, bo przecież nie można być rozwydrzonym smarkaczem i krytykować takiego wielkiego dzieła, skoro podobało się ono samemu M.W.O. :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34898
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#69 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 16, 2014 22:51 pm

Wojtek pisze:Gratuluję - tym argumentem zamknąłeś usta wszystkim krytykom. Wg tej logiki nawet, jak dostaną gówno na talerzu, to i tak powinni się cieszyć i zachwycać, bo przecież nie można być rozwydrzonym smarkaczem i krytykować takiego wielkiego dzieła, skoro podobało się ono samemu M.W.O. :wink:
A teraz to już całkowicie namieszałeś. :? Mówimy o ludziach z perspektywy filmu, a nie o nas widzach. Życie na Ziemii jest do dupy, mamy ogromne burze piaskowe i kończą się nam zapasy. Albo umrzemy z głodu, albo się udusimy. Albo udamy się na inną planetę, która może nie przypomina rajskiej doliny, ale da się na niej żyć. To ja w takiej sytuacji bym nie wybrzydzał i udał się na taką planetę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#70 Post autor: Wojteł » wt gru 16, 2014 22:52 pm

A to najmocniej przepraszam, myślałem, że argument odnosi się do całego filmu :wink:

Jednak w dalszym ciągu uważam, że lepiej jest wpieprzać kukurydzę niż piasek :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34898
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#71 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 16, 2014 23:00 pm

Wojtek pisze:Jednak w dalszym ciągu uważam, że lepiej jest wpieprzać kukurydzę niż piasek :P
I znowu nie uważanie, albo o 5 razy za mało oglądałeś film. :wink: Przecież Michael Caine mówi, że kukurydza niedługo też wymrze i wtedy nie będzie już czego wpieprzać. Plus planeta Edmunda jest kamienista, a nie piaszczysta. Oni to kręcili na Islandii, więc wyobraź sobie tę planetę, na wzór tego co miałeś w Prometeuszu. Plus Islandia jest ładna i może i na tej planecie są gejzery. :)

Oczywiście mam nadzieję, że Interstellar 2 nie powstanie, ale jednak chciałbym jakoś Wam udowodnić, że ta planeta nie jest zła i narodzi się tam nowe życie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#72 Post autor: Wojteł » wt gru 16, 2014 23:02 pm

A to przepraszam, wolę jeść resztki kukurydzy niż kamienie :P Jakoś sobie dobrze radzili na tych wszystkich stacjach, więc może oni też nie chcieli jeść kamieni? :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Templar

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#73 Post autor: Templar » wt gru 16, 2014 23:03 pm

Ale kukurydza też już padała powoli. A na pustyniach też są rośliny :P Poza tym jeszcze raz, nie wiemy co tam było dokładnie, kawałek nam tylko pokazali, wiemy jedynie, że dało się żyć, a czy można było tam bez problemu zrobić plantację kukurydzy i koki to już inna sprawa.

A i jeszcze odnośnie wysyłania samych robotów, roboty są programowane przez ludzi, mogą coś szybciej policzyć czy łatwiej zbadać, bo mają do tego odpowiednie narzędzia, ale nie można mówić, że są mądrzejsze od ludzi. I nie możesz oczekiwać, że wyślesz robota na jakąś planetę, a on udzieli prostej informacji TAK/NIE w kwestii czy planeta jest tak dobra jak Ziemia, jasne, można bez problemu zaprogramować go na szukanie czegoś identycznego do Ziemi, ale wtedy na 99,99999999% będzie odpowiedź NIE. Identycznej planety nie znajdziesz, także trzeba prać pod uwagę czy to dostosowanie planety do nas (terraformowanie), czy też dostosowanie człowieka do warunków panujących na danej planecie, robot aż taki zajebisty nie jest, żeby to dokładnie rozpatrzeć.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6065
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#74 Post autor: kiedyśgrześ » wt gru 16, 2014 23:08 pm

ale offtop :) o filmie w którym się w czarne dziury skacze, w czarne dziury się w tym filmie skacze sam widziałem :) ooo! czarna dziura, wskakujemy!!! cała logika w tym widowisku kończy się przy starcie z ziemi :) nieważne, w end titlesach jest segment muzy którego nigdzie indziej nie ma, nic wielkiego, ale nawet zgrabna alternatywna konkluzja tematu, co za burdel :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

#75 Post autor: Wojteł » wt gru 16, 2014 23:12 pm

Templar pisze:Ale kukurydza też już padała powoli. A na pustyniach też są rośliny :P Poza tym jeszcze raz, nie wiemy co tam było dokładnie, kawałek nam tylko pokazali, wiemy jedynie, że dało się żyć, a czy można było tam bez problemu zrobić plantację kukurydzy i koki to już inna sprawa.
Dobra, dobra, o dwóch poprzednich też tak mówili :P
Templar pisze:A i jeszcze odnośnie wysyłania samych robotów, roboty są programowane przez ludzi, mogą coś szybciej policzyć czy łatwiej zbadać, bo mają do tego odpowiednie narzędzia, ale nie można mówić, że są mądrzejsze od ludzi
A czy ja mówiłem, że są? Mówiłem, że szybciej pobiorą dane i wykonują niezbędne obliczenia, dodatkowo nie kierują się sentymentem i mają świadomość na poziomie mniej więcej ludzkiej - więc są w zasadzie mechanicznymi sawantami :P
Templar pisze:I nie możesz oczekiwać, że wyślesz robota na jakąś planetę, a on udzieli prostej informacji TAK/NIE w kwestii czy planeta jest tak dobra jak Ziemia,
No jasne, bo człowiek to od razu będzie wiedział, że jest ok i jego osąd będzie nieomylny. Jakbyśmy Ciebie wysłali na jakąś obcą planetę, to uważasz, że byłbyś w stanie lepiej od robota ogarnąć, czy planeta nadaje się do życia? Wątpię. To on zebrałby wszystkie dane i zanalizował je pod kątem ludzkiej biologii. Mógłbyś oczywiście posiedzieć na tej planecie 5 lat, robić piesze wycieczki i próbować miejscowej flory i fauny, ewentualnie sprawdzać, czy uda Ci się zostać rolnikiem. W innym przypadku mógłbyś oczywiście wydać osąd: "po mojemu może być" - ale wtedy mogłoby to się skończyć jak z pierwszą planetą (i wtedy nawet nie miał kto przeprosić za spieprzenie sprawy).

Żeby w pełni ocenić, czy dana planeta nadaje się do życia, musieliby na jakąś posłać cały sztab naukowców parających się różnymi dziedzinami nauki i dać im parę lat na zbieranie i analizowanie danych, a nie inżyniera i ładną panią astrofizyk - bo w takim przypadku jestem pewien, że roboty przedstawione w filmie taki osąd wydałby szybciej i znacznie trafniej od nich.
Templar pisze:Identycznej planety nie znajdziesz, także trzeba prać pod uwagę czy to dostosowanie planety do nas (terraformowanie), czy też dostosowanie człowieka do warunków panujących na danej planecie, robot aż taki zajebisty nie jest, żeby to dokładnie rozpatrzeć.
Jestem pewien, że większość ludzi tym bardziej nie. Nawet astrofizyk i inżynier - no chyba, że wysłałbyś od razu cały sztab i dał im parę lat na analizę.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ