Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles

[Wawrzyniec]

Właśnie tego nie rozumiem. Gdyby to był jakiś naprawdę słaby rok, to jeszcze byłbym w stanie to zamieszanie wokół TMNT zrozumieć. Ale skoro mamy tyle ciekawych soundracków i w tym też na spore orkiestry, to naprawdę na ich tle TMNT nie prezentuje się jakoś super okazale.

[Paweł Stroiński]

Tzn. tutaj trochę rozumiem zachwyty, bo to jeden z najbardziej klasycznie rozpisanych score'ów tego roku (w znaczeniu tradycyjnego sposobu pisania, którego Tyler nie stosował za bardzo gdzieś od początku twórczości). Co nie zmienia faktu, że tematykę ma słabą, zwłaszcza jak na jego ostatnie score'y.

[Adam]

najlepszy jest Sleepy Hollow. zdecydowanie. cudne mistyczne tematy no i te chóry..

[Paweł Stroiński]

Ale ile się przy tym sam Brian napracował? To głównie Llellewyn, nie?

[Adam]

Lydecker. Po połowie to robili a B robił główne tematy.

[Adam]

bookletu nie było w ogóle w wydaniu więc wklejam:

[Wawrzyniec]

Co to za jakaś moda z tym wklejaniem napisów początkowych i końcowych?

[Adam]

a jak nie ma w wydaniu mp3, a innego nie ma, w ogóle bookletu to skąd masz creditsy wziąć?

[Wawrzyniec]

A nie wiem. Po prostu wiem, że hp_gof wkleja zawsze screeny, gdzie się pojawia Alexandre Desplat i myślałem, że i tak teraz zamierzasz czynić.

[Adam]

nie, bez obaw HP po prostu inteligentnie oftopi żeby podbijać temat. trudno się do Niego przyczepić bo screen jest nt

[Mefisto]

a jak nie ma w wydaniu mp3, a innego nie ma, w ogóle bookletu to skąd masz creditsy wziąć?

z imdb

[Adam]

tam nigdy nie ma całej listy score crew...

[Mefisto]

No ok - całkiem niezłe granie, jest power i tak dalej. Sęk w tym, że strasznie to trailerowe - jakbym słuchał kolejnego klonu Immediate music, czyli rozbuchane, ale w głowie nic nie zostaje. Plus, standardowo, album za długi.

[Adam]

nie wiem gdzie tam tra(j)lerową muze słyszysz skoro to orkiestrowe granie a w zwiastunach stale masz naćkane xraye i inne dwa kroki - wszystko szablony i sample.

[Mefisto]

ale styl taki sam, więc co z tego, czy na orkiestrę czy puzon