HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

[Tomek]

Po prostu ten utwór był montażowym "produktem" post-produkcji ścieżki dźwiękowej (nie albumu; ścieżki dźwiękowej w filmie). I kto wie jak blisko premiery filmu - przy tak wielkich produkcjach miks, podkładanie dźwięku, ścieżki pod obraz trwa praktycznie do "za pięć dwunasta". A mastery pod album mogły być przygotowane dużo wcześniej - przypominam ponownie, że muzykę nagrano już w kwietniu. Dobra, ale miałem się zmywać z tego tematu

[kiedyśgrześ]

I to raczej syntezator niż smyczki

może i synth, ale ma to plumkanie na strunach, to pewnie czegoś takiego użyli z biblioteki

[Paweł Stroiński]

Po prostu ten utwór był montażowym "produktem" post-produkcji ścieżki dźwiękowej (nie albumu; ścieżki dźwiękowej w filmie). I kto wie jak blisko premiery filmu - przy tak wielkich produkcjach miks, podkładanie dźwięku, ścieżki pod obraz trwa praktycznie do "za pięć dwunasta". A mastery pod album mogły być przygotowane dużo wcześniej - przypominam ponownie, że muzykę nagrano już w kwietniu. Dobra, ale miałem się zmywać z tego tematu

Do tego mogli to robić na tak dużej desperacji, że nawet nie zrobili dokładnych notatek z tego, co gdzie i jak wklejali (a takie rzeczy robią, chociażby po to, by dobrać materiały na album, to jeden z psich obowiązków music editora).

[Ghostek]

Internety szaleją za jakimś muzycznym post produkcyjnym wypadkiem przy pracy, a na pokładzie zalega świetne pod względem konstrukcyjnym i wykonawczym Mountains.
Syndrom dzieci, którzy mając multum zabawek widzą coś, czego nie mają i krzyczą, że im mało...

[Paweł Stroiński]

I nikt nie mówi o mistrzostwie, jakim jest Coward.

[kiedyśgrześ]

swoją drogą jeżeli do jedynych kilku minut akcji w trzygodzinnym filmie muza była sklejana na kolanie, to może oznaczać, że ten szaleniec Nolan miał na otwarcie „wizję” zrobienia tej sceny operując ciszą

a propos mistrzostw, mi się Dust podoba najbardziej z albumu na ten moment

[Paweł Stroiński]

Też tak sądzę, że z początku tam nic nie miało być.

[Ghostek]

No i mogło tak zostać. Przynajmniej nie byłoby takiego srania jak teraz jest.

[Tomek]

Syndrom dzieci, którzy mając multum zabawek widzą coś, czego nie mają i krzyczą, że im mało...

Najlepsze jest to, że nie dali za to złamanego centa a zwyzywają kompozytora od najgorszych, bo nie dał im cukierka.

Od dawna przypominam o Mountains (kapitalna aranżacja; zresztą Coward to samo), ale tu nikt nie chce na ten temat dyskutować... Dust też niczego sobie Cóż, ale te utwory, ta muzyka, ta tematyka, to wszystko się nie liczy. Liczy się tylko natychmiastowa gratyfikacja

[Paweł Stroiński]

To Tomek, napisz merytorycznego posta o samym albumie i zaczniemy od tego

Dla mnie to zdecydowanie top 3 roku

[BLAKO]

Ostatnio został dodany nowy utwór przez Hansa do już istniejącej wersji Deluxe Edition z iTunes o nazwie "No Time For Caution" (scena dokowania) - zmieniła się też numeracja utworów. Hans uczynił to pod wpływem głosów swoich fanów co jest precedensem!!!

[Templar]

No shit, dzięki że nas poinformowałeś, bo byliśmy tak zajęci dyskusją o czymś innym, że pewnie byśmy tego nie zauważyli.

[Adam]

dupa a nie dokowanie zwykły mockup bez masteringu w zasadzie, w b.słabej jakości i inna wersja niż w filmie.. to już jest GRUBE przegięcie bo ludzie musieli płacić za ten track specjalnie drugi raz!!! a dostali gówno. oj Hansik, nie idź tą drogą....

[Paweł Stroiński]

Jak mówię...

Hans dał to, co miał. Najprawdopodobniej skleili kilka kawałków (a to "łysy" mockup), nie mieli dokładnych notatek, jak to kleili, bo robili to na końcu filmu już po pozamiataniu nagrań, itd. I że lud zażądał, to Hans wyciągnął wszystko, co mógł z tego i miał na dysku. Innymi słowy, scena ta była albo przerabiana pod koniec robienia filmu (bo się zorientowali, że jest, jak mówisz), albo to desperacko kleili, bo się zorientowali, że potrzebują muzyki. Tak czy siak mogą nie mieć notatek dotyczących tych przeróbek i dlatego wrzucił mockup. Bo to wszystko co ma, a za cholerę nie pamięta, co gdzie jak.

Już rozumiesz, czemu tego NIE MA na albumie?

[Adam]

nikt nie powiedział że poprawna wersja się nie ukaże później, skoro teraz wyskoczył z tym shitem. zobaczymy co będzie na kolekcjonerce, a jak za jakiś rok wycieknie sesja, to już będziemy to mieć na pewno..