"Am I the only one who notices that this shows off more of the monsters and monster fights than the movie itself?"
Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
-
Templar
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Komentarz pod tym filmikiem:
"Am I the only one who notices that this shows off more of the monsters and monster fights than the movie itself?"

"Am I the only one who notices that this shows off more of the monsters and monster fights than the movie itself?"
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26642
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
dobrze, że nie napisali, że to najlepszy aranż tematu Ola, bo jeszcze HP by zawału dostał.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7896
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
To ja to napiszę - to najlepszy aranż tematu Olka.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
-
hp_gof
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Na-na-na... Na-na-na... Na-na-na-na-na-na-na-na-na... NA-NA-NA... NA-NA-NA...
Hapek, nie da rady, nikt o tej muzie już nie pamięta
Hapek, nie da rady, nikt o tej muzie już nie pamięta
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Whatever, wracamy do właściwej muzy
Na-na-na... Na-na-na... Na-na-na-na-na-na-na-na-na... NA-NA-NA... NA-NA-NA...
Na-na-na... Na-na-na... Na-na-na-na-na-na-na-na-na... NA-NA-NA... NA-NA-NA...
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
hp_gof
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Aha, czyli rozumiem, że Ty też jesteś nikim? Chyba że tak nieudolnie transkrybujesz tę melodie na swoje na-na-na, że nie wiadomo o co Ci chodzi? 
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Nucę sobie pod nosem temat Ifukube, ot tyle, nic więcej. Przecież pisząc "właściwa muza" to na pewno nie chodziło mi o Desplata

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
hp_gof
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Generalnie tak się zastanawiam, czemu brukasz swoją godność wchodzeniem do tego wątku? Jakbym potrzebował przypomnienia jaki to szitowaty score, to bym poprosił Pawła, żeby po każdym moim poście taka informacja automatycznie była pod nim publikowana.
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
A bo lubię podkreślać, że Ifukube 60 lat temu potrafił napisać do Godzilli lepszą muzę niż dzisiaj Olohp_gof pisze:Generalnie tak się zastanawiam, czemu brukasz swoją godność wchodzeniem do tego wątku?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9417
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
O ile zwykle się nie pałętam w takie "konflikty", to obawiam się, że hpek ma tutaj dużo racji. Pisałem już o tym, że owszem mamy swoje uprzedzenia i owszem, trzeba argumentować swoje wypowiedzi. Nuć sobie temat Ifukube w temacie Ifukube, a nie Godzilli Desplata, bo to podchodzi pod, po prostu, offtop. Mam nadzieję, że Marek (bo nie chcę tu popełniać samowolki) przejrzy ten temat i rozważy sprawę, bo zachowałeś się niepotrzebnie prowokacyjnie.
Twoje uprzedzenia do ścieżki (odsyłam tutaj do mojej dyskusji z Wawrzyńcem w temacie Interstellar, gdzie mówię też i o uczciwości recenzenta) właśnie ujawniły się w najgorszy możliwy sposób.
O ile pewnie można by się tu dostrzec złamania regulaminu i to dość ostrego, to ja nic nie będę kasował, by, jak mówię, nie czynić samowolki, od pewnego czasu jestem ostrożny.
Twoje uprzedzenia do ścieżki (odsyłam tutaj do mojej dyskusji z Wawrzyńcem w temacie Interstellar, gdzie mówię też i o uczciwości recenzenta) właśnie ujawniły się w najgorszy możliwy sposób.
O ile pewnie można by się tu dostrzec złamania regulaminu i to dość ostrego, to ja nic nie będę kasował, by, jak mówię, nie czynić samowolki, od pewnego czasu jestem ostrożny.
-
Mefisto
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
to ja tylko podkreślę, że kości Ifukube gniją od X lat, a Olek ma się dobrzeKaonashi pisze:A bo lubię podkreślać, że Ifukube 60 lat temu potrafił napisać do Godzilli lepszą muzę niż dzisiaj Olo
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Ale ja nie przeczę, że to jest taki trochę trolling w moim wykonaniu, ale jednak niecałkowicie bezpodstawny. Po prostu zastanawia sens podbijania tematu przy każdej okazji (tak, sam to zrobiłem jakiś czas temu, ale to było tylko dla beki). Też bym znalazł wiele powodów, że podbić tematy niektórym, ostatnim pracom Hisaishiego. Ale po co? Jak muza jest słaba, co zarówno w przypadku Godzilli Desplata, jak i wspomnianych partytur Hisaishiego jest powszechnie wiadome, to nie ma za bardzo sensu tego nie robić. Oczywiście ja nie ganię Hapka, że on podbija temat - każdy może to robić. Tylko po prostu staram się też podkreślić (skoro już temat jest u góry), że ta muzyka jest... sami wiecie.
Bez komentarza.Mefisto pisze:to ja tylko podkreślę, że kości Ifukube gniją od X lat, a Olek ma się dobrzeKaonashi pisze:A bo lubię podkreślać, że Ifukube 60 lat temu potrafił napisać do Godzilli lepszą muzę niż dzisiaj Olo
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9417
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - Godzilla (2014)
Ale po co to podkreślać? Jak ktoś lubi ten score lub film, to obejrzy tę analizę, jaką wrzucił hpek, a jak nie to wyjdzie z tematu, ignorując go. Tego posta napisałeś tylko po to, by go wkurzyć chyba.