
SZACUN :D
Re: SZACUN :D
Brawo. No i mały akcent z filmówki, podczas wręczenia pucharu zagrało Independence Day 

Re: SZACUN :D
A gdy Polacy podnosili puchar poleciał "Bugler's Dream" Arnaud'a.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: SZACUN :D
Dla mnie największym wygranym to jest Antiga, człowiek, którego krytykowano już od samego wyboru na trenera reprezentacji, a za Kurka to już niektórzy chcieli go wieszać i przy okazji toczono też bekę z jego zastępstwa, czyli Miki, a ten jak się okazało mocno się przyczynił do sukcesu naszej drużyny, dzisiaj to już w szczególności był niezastąpiony. Nawet po naszej pierwszej serii zwycięstw na tym turnieju pełno było komentarzy, że Antiga nie ma jaj, wygrywamy tylko ze słabymi drużynami, a jakaś pierwsza lepsza nas wyeliminuje, dzisiaj to już ostatecznie zamknął dupy wszystkim narzekaczom 

Re: SZACUN :D
Mnie wrzody ze stresu popękały
Co jak co, ale nikt nie powie, że 1) organizatorzy nas "przepchnęli" do finału 2) że nie zasługujemy na ten tytuł - dwa razy pokonaliśmy Brazylię i chuj! To nie przypadek! Ale trzeba przyznać, że gdyby nie kibice, to nie byłoby tak kolorowo. Polskie mistrzostwa są po prostu wyjątkowe, nigdzie nie ma takiej atmosfery - potwierdziło to Euro, potwierdziła to również ta impreza.
Coś ostatnio Polska ma dobrą passę. Teraz zimą Ida jeszcze niech zdobędzie Oscara i będzie pięknie! Wszystkie polskie kompleksy wyleczymy

Coś ostatnio Polska ma dobrą passę. Teraz zimą Ida jeszcze niech zdobędzie Oscara i będzie pięknie! Wszystkie polskie kompleksy wyleczymy

Re: SZACUN :D
Żeby tak jeszcze nasi kopacze ją utrzymali w październiku, tak wiem, mam bujną wyobraźnięhp_gof pisze:Coś ostatnio Polska ma dobrą passę.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: SZACUN :D
Właśnie nie chciałem psuć dobrej zabawy, moim jakby co zgermanizowanym trollingiem. Wiadomo wszystko pięknie i ładnie i nie zabraniam ludziom się cieszyć. Tak samo jak nie zamierzam odmawiać pewnej dyscyplinie sportowej racji buty, ale to były Mistrzostwa Świata... w Siatkówce.Templar pisze:Żeby tak jeszcze nasi kopacze ją utrzymali w październiku, tak wiem, mam bujną wyobraźnięhp_gof pisze:Coś ostatnio Polska ma dobrą passę.
A więc Polska jest Mistrzem Świata... w Siatkówce. Oczywiście dobre i to, ale nie to samo co Mistrzostwo Świata w Piłce Nożnej

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: SZACUN :D
Inwestujmy lepiej w to, w czym jesteśmy dobrzy
Poza tym zawsze ceniłem wyżej siatkówkę od nogi. Piłka nożna zawsze wydawała mi się strasznie prymitywna. Sorry, guys 


- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: SZACUN :D
A ja za siatkówką nigdy nie przepadałem, też dlatego, że w szkole na lekcjach WFu głównie w nie się grało. I zawsze po tych grach okropnie bolały mnie ręce i palce. A więc pewnie gdyby nie siatkówka to mógłbym zostać jakimś wielkim multiinstrumentalistą. 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: SZACUN :D
Ale Niemcom coś tak łatwo ten mecz ze Szkocją nie poszedł, także ja wierzę w cud na Narodowym tego 11 października, bilety już w szufladzie mamWawrzyniec pisze:Właśnie nie chciałem psuć dobrej zabawy, moim jakby co zgermanizowanym trollingiem. Wiadomo wszystko pięknie i ładnie i nie zabraniam ludziom się cieszyć. Tak samo jak nie zamierzam odmawiać pewnej dyscyplinie sportowej racji buty, ale to były Mistrzostwa Świata... w Siatkówce.
A więc Polska jest Mistrzem Świata... w Siatkówce. Oczywiście dobre i to, ale nie to samo co Mistrzostwo Świata w Piłce Nożnej


Re: SZACUN :D
Ludzie, co Wy macie z tymi apostrofami?Kaonashi pisze:A gdy Polacy podnosili puchar poleciał "Bugler's Dream" Arnaud'a.
Arnauda - dobrze
Arnaud'a - źle
Barry'ego - dobrze
Doyle'a - dobrze
Re: SZACUN :D
Jak używam imienia i nazwiska, to odmieniam tylko pierwszy człon: (kogo, czego?) Alexandre'a Desplat (choć to brzmi jak: Alexandra Desplat
). Jeśli tylko nazwisko, to: (kogo, czego?) Desplata. Aczkolwiek głupio jest mi dodawać to "a" ze świadomością, że Desplat wymawia się "despla" i jak dodasz "a", to nie powinno się czytać "desplata", tylko "desplaa"
No ale z drugiej strony nie mówimy Szopę, tylko Szopen i Szopena. Więc chyba łatwiej jest wymówić: Desplata. Whatever.


No ale z drugiej strony nie mówimy Szopę, tylko Szopen i Szopena. Więc chyba łatwiej jest wymówić: Desplata. Whatever.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: SZACUN :D
O ile mi wiadomo, to francuskie nazwiska zakończone spółgłoską, odmienia się zgodnie z polskimi zasadami - czyli nie trzymamy się kurczowo Despla, tylko mówimy o Desplacie, jaramy się Desplatem, ganimy Desplata itd 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: SZACUN :D
No tak mi się wydawało, że leciał jeszcze jakiś olimpijski Williams, ale w domu było u mnie bardzo głośno i nie szło wszystkiego wyłapaćSzczypior pisze:A zaraz po tym leciał kawałek Olympic Fanfare and Theme Big JohnaKaonashi pisze:A gdy Polacy podnosili puchar poleciał "Bugler's Dream" Arnaud'a.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.