ściana dźwięku vs. urok subtelności
-
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 34
- Rejestracja: wt maja 30, 2006 23:01 pm
- Lokalizacja: From Hell
ściana dźwięku vs. urok subtelności
Co bardziej lubicie słuchać i co do Was bardziej przemawia, czy są to monumentalne symfonie wykonywane przez kilkudziesięcioosobowe orkiestry plus do tego np. chór czego świetnym przykładem może być np. "Gladiator", "Star Wars" czy też może cenicie sobie "delikatne" tematy wykonywane przez jedną czy dwie osoby (np. Yo Yo Ma, Itzhak Perlman) ewentualnie z ledwo słyszlnym "tłem" jak np. "The Village" czy "Traffic"
-
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 34
- Rejestracja: wt maja 30, 2006 23:01 pm
- Lokalizacja: From Hell