
Japońskie (azjatyckie) wydawnictwa
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Te inne to widziałem, ale na całe pudełko to jeszcze nie.Althazan pisze:Są różne OBI - chude, grube, szerokie, wąskie, minimalistyczne, wypasione, no i są też na całą płytę... Po prostu kolejny rodzaj.

"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Łukasz Waligórski
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 617
- Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
- Kontakt:
Pokusiłem się niedawno na "Bankiet' na ebay-u.
http://cgi.ebay.pl/The-Banquet-Ye-Yan-2 ... 58841ae724
Dzisiaj doszły płyty (bo zamówiłem dwie) i trochę jestem zniesmaczony. Z dwóch płyt jedna ma popękane pudełko i to w sposób, który sugeruje że nastąpiło to już na etapie produkcji. Np wewnątrz pudełka znalazłem kawałek plastiku (łapkę trzymającą płytę), który nie pochodził z tego pudełka (bo wszystkie łapki były na miejscu). Co ciekawe na okładce uszkodzonej płyty jest jakaś biała naklejka a chińskim znaczkami... na dobrej płycie jej nie ma. Obie przyjechały do mnie w folii.
Zastanawiam się czy czasem nie jest tak, że na takich aukcjach można trafić płyty, które zawierają jakieś fabryczne wady i są z tego powodu odpowiednio oznaczone, ale i tak trafiają do sprzedaży za niższą cenę. Mam takie wrażenie że tym razem trafiłem właśnie jeden taki egzemplarz obok drugiego, dobrego.
Spotkaliście się kiedyś z czymś takim?
http://cgi.ebay.pl/The-Banquet-Ye-Yan-2 ... 58841ae724
Dzisiaj doszły płyty (bo zamówiłem dwie) i trochę jestem zniesmaczony. Z dwóch płyt jedna ma popękane pudełko i to w sposób, który sugeruje że nastąpiło to już na etapie produkcji. Np wewnątrz pudełka znalazłem kawałek plastiku (łapkę trzymającą płytę), który nie pochodził z tego pudełka (bo wszystkie łapki były na miejscu). Co ciekawe na okładce uszkodzonej płyty jest jakaś biała naklejka a chińskim znaczkami... na dobrej płycie jej nie ma. Obie przyjechały do mnie w folii.
Zastanawiam się czy czasem nie jest tak, że na takich aukcjach można trafić płyty, które zawierają jakieś fabryczne wady i są z tego powodu odpowiednio oznaczone, ale i tak trafiają do sprzedaży za niższą cenę. Mam takie wrażenie że tym razem trafiłem właśnie jeden taki egzemplarz obok drugiego, dobrego.
Spotkaliście się kiedyś z czymś takim?
Tak.. często wystawiają w ten sposób np promosy - tzw "sample" - które trafiały do recenzji do mediów itp.... czasem choć najrzadziej są to jak piszesz płyty z wadami czy uszkodzone, albo częściej np egzemplarze z publicznych bibliotek opieczętowane..
Swojego czasu Althazan sprzedawał Yamato, które było spieczątkowane tyle razy że nie było widać nic poza czerwonymi pieczątkami
I stan był owszem idealny, ale chyba też Go nikt nie powiadomił o tym w aukcji.. nie wiem, poczekamy aż się wypowie zainteresowany 
Ja np mam jednego takiego sampla - "Marco" Iwashiro. Płyta ma na kodzie kreskowym naklejony mały kwadracik z napisem sample (wygląda fakturą i gramaturą jak nasze banderole na alkoholu) oraz maleńki napis "sample" jest natłoczony na wewnętrznym okręgu płyty.. Ale dla mnie to jest centralnie pierdoła, jesli to tak wygląda, bo prawie nie widać tego.. a płyta jest bardzo rzadka i droga i nie sposób w ludzkiej cenie to dostać... Oczywiście jakby był cały opieczętowany pieczątkami, albo ponacinany czy tak jak u Ciebie - z jakimiś naklejkami w rażących miejscach, to bym go nie wziął... W moim przypadku praktycznie nie widać nic i tyle, dlatego wziąłem! Wiadomo że wartość kolekcjonerska tego czegoś jest o wiele niższa z tego powodu, ale ja tej płyty nie brałem na interesy tylko dla siebie.. Także kwestia gustu tylko
Althazan i Bucholc takich kwiatków nie tolerują 
http://www.soundtrackcollector.com/cata ... ieid=89045
I po co brałeś chińskiego Bankieta, jak można wziąść europejskiego z grubaśną książeczką za tą samą cenę? Ja się chińczyków wystrzegam, chyba że nie ma innego wydania po prostu to wtedy biorę..
co do najklejki.. ta co jest na fotce w aukcji to jest chiński hologram, odpowiednik naszego kwadracika zaiksu. o tym mówisz pisząc o małej naklecje z chińskimi znaczkami czy coś innego?
Swojego czasu Althazan sprzedawał Yamato, które było spieczątkowane tyle razy że nie było widać nic poza czerwonymi pieczątkami


Ja np mam jednego takiego sampla - "Marco" Iwashiro. Płyta ma na kodzie kreskowym naklejony mały kwadracik z napisem sample (wygląda fakturą i gramaturą jak nasze banderole na alkoholu) oraz maleńki napis "sample" jest natłoczony na wewnętrznym okręgu płyty.. Ale dla mnie to jest centralnie pierdoła, jesli to tak wygląda, bo prawie nie widać tego.. a płyta jest bardzo rzadka i droga i nie sposób w ludzkiej cenie to dostać... Oczywiście jakby był cały opieczętowany pieczątkami, albo ponacinany czy tak jak u Ciebie - z jakimiś naklejkami w rażących miejscach, to bym go nie wziął... W moim przypadku praktycznie nie widać nic i tyle, dlatego wziąłem! Wiadomo że wartość kolekcjonerska tego czegoś jest o wiele niższa z tego powodu, ale ja tej płyty nie brałem na interesy tylko dla siebie.. Także kwestia gustu tylko


http://www.soundtrackcollector.com/cata ... ieid=89045
I po co brałeś chińskiego Bankieta, jak można wziąść europejskiego z grubaśną książeczką za tą samą cenę? Ja się chińczyków wystrzegam, chyba że nie ma innego wydania po prostu to wtedy biorę..
co do najklejki.. ta co jest na fotce w aukcji to jest chiński hologram, odpowiednik naszego kwadracika zaiksu. o tym mówisz pisząc o małej naklecje z chińskimi znaczkami czy coś innego?
#FUCKVINYL
- Łukasz Waligórski
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 617
- Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
- Kontakt:
Europejska wersja też leci już do mnie z AngliiAdam Krysiński pisze: I po co brałeś chińskiego Bankieta, jak można wziąść europejskiego z grubaśną książeczką za tą samą cenę? Ja się chińczyków wystrzegam, chyba że nie ma innego wydania po prostu to wtedy biorę..

Nie... hologram jest swoją drogą. Ta naklejka to po prostu biały prostokąt z jakimś chińskim napisem.Adam Krysiński pisze: co do najklejki.. ta co jest na fotce w aukcji to jest chiński hologram, odpowiednik naszego kwadracika zaiksu. o tym mówisz pisząc o małej naklecje z chińskimi znaczkami czy coś innego?
To faktycznie wygląda na egzemplarz promocyjny, o obniżonej cenie. Chińskich produktów nie kupuję za często, więc coś takiego mnie nie spotkało (mam tylko jedną płytę po chińsku). Najśmieszniejsze jest, że oni prawie zawsze piszą na aukcji, że "jak trafisz na wadliwy egzemplarz, to napisz, a wyślemy Ci nowy". Może warto spróbować? Oni jak ognia boją się złych komentarzy...Łukasz Waligórski pisze:Ta naklejka to po prostu biały prostokąt z jakimś chińskim napisem.

- Łukasz Waligórski
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 617
- Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
- Kontakt:
Poczytałem ich regulamin i napisali coś takiego:
# If you receive defective disc, we will send you replacement on our cost after we receive return from you. If you have paid insurance, we will cover return postage.
# We are sorry that we don't cover the damage of cases. Sending a replacement CD case will cost much more than the cost of CD case itself.
Czyli jeśli jest uszkodzone pudełko to mam się wypchać, ale jeśli uszkodzony jest dysk to mam odesłać i przyślą nowy...

# If you receive defective disc, we will send you replacement on our cost after we receive return from you. If you have paid insurance, we will cover return postage.
# We are sorry that we don't cover the damage of cases. Sending a replacement CD case will cost much more than the cost of CD case itself.
Czyli jeśli jest uszkodzone pudełko to mam się wypchać, ale jeśli uszkodzony jest dysk to mam odesłać i przyślą nowy...

Ja bym zrobił awanturę, że przysłali jakiś promo-szajs (naklejka jest niedopuszczalna w światku ortodoksyjnych kolekcjonerów) zamiast normalnej płyty. Albo przysyłają nową albo walę nega. Amen.Łukasz Waligórski pisze:Czyli jeśli jest uszkodzone pudełko to mam się wypchać, ale jeśli uszkodzony jest dysk to mam odesłać i przyślą nowy...
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
7$ + wysyłka to nie jest dużo. Ja bym zostawił na pamiątkę.
Oczywiście zawsze warto mieć też drugi egzemplarz bez wad..

"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy