
Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
"Przyfanboiłeś" ze stopką 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
zwróćcie uwagę że to wersja z Nowej Zelandii (tanie tam $ mają). wiec moze bedzie cd.
#FUCKVINYL
Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
w chwili obecnej nie mam szerokiego i łatwego dostępu do neta - czy to prawda że film zbiera ponoć dobre recki? 

#FUCKVINYL
Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
Na RT 4 negatywne, 3 pozytywne, średnia ocena 5,8/10, na Metacritic jeszcze lepiej, bo średnia ocena 39/100, ze znanych portali to w Variety i The Hollywood Reporter są negatywne. Także to chyba nie są pozytywne recki
Mam już konta Spotify z Żółwiami jak ktoś jest zainteresowany

Mam już konta Spotify z Żółwiami jak ktoś jest zainteresowany

Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
ee to mi kumpel naściemniał. coś mi tu nie pasowało bo ten film był z góry na porażkę skazany.
#FUCKVINYL
Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
No już tak nie przesadzaj, na darmowym koncie jest 160 kb/s, ale Ogg Vorbis, które jest dużo lepsze niż MP3. Na płatnych kontach mają 320 kb/s, ale płatne można mieć tylko na dane z karty płatniczej, czyli sobie kraju zmienić nie można 

Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
Przesłuchałem na razie pierwszy i ostatni track prezentujący na 100% temat przewodni. Cóż... słabiutki jest. Melodia jakby wymuszona, taka krzyżówka IM3 z Thorem2, Brian chyba nie miał na nią za bardzo pomysłu. Szersza wypowiedź jutro.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
ja przestałem dalej słuchać na 3 traku... bo jest genialny
słucham wiec 3 traka już 4 raz i nie prędko pójdę dalej
chór gada
głośny, wyraźny
za to temat główny z pierwszego faktycznie generic.




#FUCKVINYL
Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
Jak chcesz Adam porządną jakość, to z tego co widzę to już o północy będzie album dostępny na WiMPie, tam jest konto z bezstratną jakością, o czym wspominałem jakiś czas temu. Przy zakładaniu konta dostajesz 7 dni na próbę za darmo i dodatkowo możesz dostać jeszcze 30 dni jak rozwiążesz poprawnie ten test:
http://www.hifitest.pl/
trzeba odróżnić muzykę z jakością stratną od bezstratnej, skoro taki wyczulony jesteś na jakość to powinno Ci to pójść bez problemu
A wracając do score'u to ja słucham teraz całego albumu, 5. utwór leci i póki co lipa, nic ciekawego.
http://www.hifitest.pl/
trzeba odróżnić muzykę z jakością stratną od bezstratnej, skoro taki wyczulony jesteś na jakość to powinno Ci to pójść bez problemu

A wracając do score'u to ja słucham teraz całego albumu, 5. utwór leci i póki co lipa, nic ciekawego.
Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
Adam pewnie zaraz powie, że to jakieś ambitne odniesienie do mitologii sztuk walki Splintera i Żółwi, albo coś w tym styluAdam pisze:chór gada

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
bez obaw
zresztą to jaki to film, i to że producentem jest Bay i tak dziwi że powstała taka muza, bo spodziewałem się jakiegoś Djawadiego, a tu nie ma takiej tragedii. Thor 2 to to nie jest ale dopiero 1/3 albumu za mną. ogólnie fajną robotę robi ten chór, sporo go jest i jest wyraźny.

#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Brian Tyler - Teenage Mutant Ninja Turtles
Chór ponoć śpiewaKaonashi pisze:Adam pewnie zaraz powie, że to jakieś ambitne odniesienie do mitologii sztuk walki Splintera i Żółwi, albo coś w tym styluAdam pisze:chór gada
AAAAAAAAAAA PIZZAAA AAAAA
