Transformers 4, 5, 6 - pośmiertne newsy

[WhiteHussar]

Najlepszym przykładem jest rywalizacja o OSCARy za efekty
Transformers vs Złoty Kompas - i wygrana złotego kompasu

Jak widać goście od wręczania nagród nie lubią filmów o transformerach

Nie lubię porównywania Pacific Rim z Transformerami. Całkiem inne filmy. Ten drugi kładzie Pacific Rim ( jak dla mnie ) już samymi efektami mimo iż te roboty są większe niż transformery. Znam ludzi, którzy nie lubią takiego kina ale po oglądnięciu tych dwóch filmów, większość wybierała Transformersy.

[Mystery]

Piosenka Imagine Dragons "Battle Cry" wyszła dziś na Itunes:
http://www.youtube.com/watch?v=vpANOUvvpQI

[WhiteHussar]

Słabo..., może po filmie będzie lepiej.

[Mystery]

Jak dla mnie już po pierwszym razie jest satysfakcjonująco, dobrze słychać, że Jablo z Hansem maczali tu palce

[WhiteHussar]

Linkin Park lepiej sobie radził ( tak mi się wydaje ). Już 2 raz słucham i nie mogę się przekonać, straszna nuda ta piosenka

[Adam]

ale bezpłciowa kupa no ale czego się spodziewać po jedno sezonowej gwiazdce jednego kawałka który już jest obrzydzony z winy mediów do granic wytrzymałości... jedynie w 2 połowie muza daje radę, ale co z tego jak jej tematu w scorze pewnie nie będzie - jak zwykle zresztą w dzisiejszych czasach..

[Templar]

ale bezpłciowa kupa no ale czego się spodziewać po jedno sezonowej gwiazdce jednego kawałka który już jest obrzydzony z winy mediów do granic wytrzymałości... jedynie w 2 połowie muza daje radę

True story bro, straszna bieda ta piosenka.

[Adam]

wręcz szokująco nijaka bym powiedział.

[Mystery]

Przesadzacie

Z innej beczki:

Skrillex is currently working on sound design for the next Transformers movie, creating "the craziest Skrillex sounds I could ever make." He also has other filmscoring projects in the offing, while he and good pal Diplo have been making some new music together as well.

[Adam]

transformery będą wydawały dubstepowe odgłosy, dobre szkoda że w scorze nic nie robi

[Wawrzyniec]

Piosenka potwornie nijaka i w paru miejscach niebezpiecznie zbliżająca się do ostatnich dokonań Muse. A ostatnie dokonania Muse są straszne, co nawet moja młodsza siostra fanka Muse stwierdza.
Naturalnie kawałek ani nie dotyka stóp "New Divide", które było najlepszym songiem w tej serii.

A co do soundtracku to na razie coś cisza. Ani żadnej zapowiedzi, że wydadzą to chociaż w formie mp3. W sumie jestem ciekaw jak Jablonsky wykorzysta sample z Man of Steel. Może będzie jakieś fajne rąbnięcie.

[WhiteHussar]

Ja liczę na lepsze Score niż z 1 części. Oby nie się pomylił

[Templar]

Naturalnie kawałek ani nie dotyka stóp "New Divide", które było najlepszym songiem w tej serii.

A mi się "New Divide" jakoś tak bardzo nie podoba, choć oczywiście jest znacznie lepsze niż te "Battle Cry". A najlepsze w całej serii to było "What I've Done", co prawda nie było stworzone na potrzeby filmu, a jedynie wykorzystane, no ale i tak ten utwór promował jedynkę i dla mnie jeden z fajniejszych kawałków LP.

[WhiteHussar]

Zapomnieliście o jeszcze jednym, świetnym kawałku z filmu. Nazywają go love Theme : Go Go Dolls - Before it's too late

[Wawrzyniec]

W sumie tak przed premierą filmu, to na Hans-Zimmer.com Hybrid chyba dość dobrze opisał jak wygląda komponowanie dla Michaela Baya:

Well it's Bay ! And if he doesn't like, he DOESN'T LIKE... It's nothing personal (or Jablonsky wouldn't have survived so many films with him), but like Ridley Scott or Greengrass (the world champion), he's not easy to please...

I guess only the first Bad Boys and Pain & Gain went relatively well "on schedule"...

But The Rock was the first, NGS almost "fired", HZ saving the day with a lot of people (HGW, Harper, Stern, Russ Landau...).

Armageddon, Rabin was quite a newbie and definitely not up to the task of facing "the Bay" alone, with a huge back up from Media Ventures : Paul Linford, Trevor's guy, & Don Harper, HGW, Jablonsky, Van Tongeren, HZ, even Alex Wurman...) and 3 tons of rewritings... Dave Metzger, who was orchestrator on the movie, once told me he was orchestrating cues from his hotel room, and some were being recorded without even Bay/Jerry B.'s approval... lol

Pearl Harbor, well other than Hans' total uninterest for the project, was also a feast of constant rewritings and an army of writers, more or less credited. Some Extreme Music "Directors Cuts" CD is full of Pearl Harbor's rejected cues by Zanelli, Jablonsky, Badelt, Levine...

Bad Boys II... Well what to say... Clash between Bay & Mancina (though some of his work remained in the score), replaced by his friend Rabin, a name hiding an armada of composers : Dr. Dre & Mike Helizondo for the "rap" part of the score, + Steve Jablonsky, HGW, Trevor Morris, Clay Duncan, Mel Wesson, Tim Heintz, Paul Linford, Heitor Pereira, Toby Chu & Mancina's leftovers... The score makes no sense at all, which actually makes it cool to listen to ! haha

The Jablonsky/Bay ones haven't been really easy either, for various reasons, with Hans helping again from time to time. For instance TF3 had that big "Mind Heist" temptrack issue... A few composers who worked on it told me how much they hated the whole thing, it even made the Gire/Sponsler duo drop scoring films since then, focusing on their Brand X Production Music...

Hans has never seen a Michael Bay film in full... Not any single one of them (even if he worked on most of them lol)... It doesn't prevent it from working with him all the time...

I think Hans keeps working for Bay for 2 reasons : he can have fun when everyone else wants him to be drop dead serious ; if Bay thinks his music is shit, he tells him his music is shit, Zimmer or not, and start over... And HZ has a deep fear directors/producers don't date telling him he's going the wrong way... And Jablonsky learnt not to take horrible reviews of his work by Bay something personal, and just keeps trying to survive the day...