FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

[Dexter]

Nie znam Koyaanisqatsi (wiem, wiem, wstyd ), więc dlatego napisałem, że trochę, bo po prostu skojarzyło mi się to z Glassem - jak widzę słusznie

[Adam]

jaki wstyd? ja też nie znam, poza tematem i jakoś żyję

[Kaonashi]

Można to gdzieś usłyszeć? Kaczmarka, nie Glassa

[Wojteł]

Nie znam Koyaanisqatsi (wiem, wiem, wstyd ), więc dlatego napisałem, że trochę, bo po prostu skojarzyło mi się to z Glassem - jak widzę słusznie

jaki wstyd? ja też nie znam, poza tematem i jakoś żyję

Nic nie straciliście

[Adam]

dzięki że mi powiedziałeś bro

[Templar]

No ja pindolę, chciałem kupić karnet, a w tych punktach InfoKraków to nikt telefonu nie odbiera, we wszystkich punktach numery przez większość czasu zajęte, ale jak już uda się złapać wolną linię to i tak nikt nie odbiera. Na maile podobno też nie odpisują, jakby nie mogli normalnie dać tych karnetów na Eventimie tylko kombinują

[Adam]

witamy w publicznej instytucji

[Cisek]

No ja pindolę, chciałem kupić karnet, a w tych punktach InfoKraków to nikt telefonu nie odbiera, we wszystkich punktach numery przez większość czasu zajęte, ale jak już uda się złapać wolną linię to i tak nikt nie odbiera. Na maile podobno też nie odpisują, jakby nie mogli normalnie dać tych karnetów na Eventimie tylko kombinują

Trudno, żeby odbierali jak cały czas mają kolejkę . Przy mnie jedna osoba kupowała 4 karnety, a wszystkich karnetów na starcie było może 70.

[Templar]

Trudno, żeby odbierali jak cały czas mają kolejkę . Przy mnie jedna osoba kupowała 4 karnety, a wszystkich karnetów na starcie było może 70.

No, ale to sensu nie ma, dzwonię przed 10 to każą zadzwonić po 10, bo teraz jeszcze nie można. A o 10 nie odbieramy, bo kolejkę mamy i dopiero jak wszystko sprzedamy to odbierzemy Jak się bawią w takie coś to trzeba przyszykować pulę karnetów na rezerwacje telefoniczne/mailowe i osobną pulę dla tych do przyszli kupić osobiście do punktu. A tak to ta możliwość rezerwacji, o której poinformowali kilka dni temu to jeden wielki pic na wodę, no bo super idziemy wam na rękę, dajemy możliwość rezerwacji, ale najpierw sprzedamy wszystkie karnety na miejscu i wtedy sobie rezerwujcie, tylko ciekawe co...

[Dexter]

Potwierdzam, sprzedaż biletów to żenada. Skoro karnety mają wydzielone rzędy, to dlaczego po prostu nie udostępnią ich kupna w internecie? Dwa lata temu dało się tak zrobić, z indywidualnym wyborem miejsc.
A teraz nie dość, że współczuję ludziom próbującym się dodzwonić do punktów, to w nich samych nie jest lepiej. Przyszedłem na św. Jana o równej 10, przede mną stało jakieś 12 osób. Czekałem 90 minut (!). Wydawanie jednego karnetu to czasowa masakra, a paru ludzi przede mną kupowało ich po kilka. Absolutny hit: wydawanie 6 karnetów przez 15-20 min.
Oby wyciągnęli jakieś wnioski na przyszły rok, bo to jest śmieszne. Przynajmniej udało mi się załapać na środkowy sektor na Gladiatora, bo ogólnie miejsc dla karnetów jest bardzo mało (z tego, co widziałem - 2 rzędy). Na resztę też nie narzekam, ale za rok wstanę tak, żeby być wśród pierwszych w kolejce, bo inaczej ta szopka sprzedażowa nie ma sensu.
A, no i z roku na rok miejsca dostępne dla zwykłych ludzi/plebsu są coraz dalej. Naprawdę VIPy zajmują kilkanaście rzędów? Bez przesady

Templar, udało się?

[bartex9]

No to jest kpina normalnie. Prawie 2 godziny wystałem na Podwalu. Co najlepsze, byłem piąty w kolejce!

Na facebooku KBF coś pisze, że wolne miejsca będą jeszcze "stopniowo uwalniane". Nie wiem co to dokładnie znaczy, ale w takim razie chyba nie wszystkie miejsca zostały od razu udostępnione.

Dźwięk ciągle dzwoniącego telefonu - bezcenny..

[Dexter]

Podobno pierwsze kilkanaście rzędów przeznaczonych jest dla VIPów i gości festiwalowych. Skoro karnety sprzedawano dla 15 i 16 rzędu, a dla reszty były to miejsca jeszcze dalsze, to wyszło mi, że w Kraków Arenie wspomniani goście zajmują co najmniej 672 miejsca... Mniej więcej tyle miejsc (o ile dobrze pamiętam - 750) ma największa sala kinowa w Krakowie. Wnioskuję, że przyjedzie do Krakowa cały ASCAP

[Wawrzyniec]

Pamiętacie ten koncert przed dwoma laty? Wiadomo czemu go wspomina.



Cały dzień słucham muzyki do trylogii Aliena, ze szczególnym uwzględnieniem "trójki". Ta muzyka, plus obrazy świętej pamięci Gigera - coś wspaniałego i niezwykłego. A sam koncert był jednym z najlepszych w historii tego festiwalu.

[Wojteł]

Przyznam Wawrzynowi rację, bo już to gdzieś pisałem - nikt nie malował tak fantasmagorystycznych kutasów jak on.

[Wawrzyniec]

A ja tak samo jak na FB stwierdzę, że mówienie tylko o tych "kutasach" to spłaszczenie twórczości tego artysty, którego bardzo ceniłem. I cenię dalej, gdyż jego twórczość żyje dalej.