Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Ale widzisz statut firmy się zmienił w raz odejściem Manciny i tutaj odezwała się moc zarabiania pieniędzy bo o co mogło chodzic jak o zmiane struktury (czytaj hierarchi) i usunięciu rywali i innych rządnych władzy? Od tego czasu dużo się zmieniło a Hans zwyczajnie w świecie zaatakował środowisko i zdominował rynek kompozytorski.Ma tuzin kompozytorów i armie muzyków. I co mogą zrobic producenci filmowi? Powiedziec do niech walcie się chce Johna Williamsa?
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Owszem, mogą. W Hollywood rządzą producenci.
Status nie zmienił się z odejściem Manciny, tylko Rifkina. Mancina po prostu poszedł za nim. Hans zresztą załatwił mu parę projektów potem (August Rush i Blood+), no ale.
Gdybyś czytał posty Hansa na różnych profilach na Facebooku, zorientowałbyś się, że Hans po prostu korzysta na czymś, czego sam do końca nie rozumie. Pod względem finansowym (do czego się nie przyzna nigdy) lubi to, co się dzieje, ale sam widzi, że za dużo osób go kopiuje. Sam wzywał publicznie, parę razy, do tego, by kompozytorzy walczyli o własny głos i walczyli z temp-trackiem mocą własnej muzyki (jeśli jest dość dobra, to się obroni). On nie ogarnia własnej popularności, choć uważa, że dzięki temu w jakiś sposób, jakoś udaje mu się komunikować z ludźmi, co go cieszy, choć tego nie rozumie, bo on "tylko pisze nuty" gdzieś daleko.
Przemiana z MV w RCP nic nie zmieniła. Popularność i dominacja zaczęła się jeszcze przed aferą z Rifkinem i nim nawet się pozbyto (jak sam Hans mówi, niezbyt dobrze) Badelta. Poza tym jeszcze jedna rzecz:
Jednym z dominujących brzmień w Hollywood są ostinata Powellowskie, rodem z Bourne'ów. A ja nawet nie jestem pewien, czy był on członkiem RCP, kiedy robił pierwszą część trylogii. Bo kiedy robił Supremacy i Ultimatum już był na pewno na swoim. HGW zrobił Spy Game jeszcze w MV, ale rok czy dwa lata później już go tam nie było. Z Hansem można się rozstać na bardzo dobrych warunkach. Inni kompozytorzy nie tylko byli MV/RCP zaczęli pracować na modelu biznesowym Hansa i jakoś np. Giacchino wychodzi to bardzo dobrze. Tyler próbował podobnego modelu z przekazaniem Margesonowi (gość z RCP, który był jego ghostwriterem!) Skyline, choć to aż tak dobrze nie wyszło, ale nie będę w szoku, jesli nagle ogłoszą, że jakiś score dostała Sarah Schachner, itd.
Status nie zmienił się z odejściem Manciny, tylko Rifkina. Mancina po prostu poszedł za nim. Hans zresztą załatwił mu parę projektów potem (August Rush i Blood+), no ale.
Gdybyś czytał posty Hansa na różnych profilach na Facebooku, zorientowałbyś się, że Hans po prostu korzysta na czymś, czego sam do końca nie rozumie. Pod względem finansowym (do czego się nie przyzna nigdy) lubi to, co się dzieje, ale sam widzi, że za dużo osób go kopiuje. Sam wzywał publicznie, parę razy, do tego, by kompozytorzy walczyli o własny głos i walczyli z temp-trackiem mocą własnej muzyki (jeśli jest dość dobra, to się obroni). On nie ogarnia własnej popularności, choć uważa, że dzięki temu w jakiś sposób, jakoś udaje mu się komunikować z ludźmi, co go cieszy, choć tego nie rozumie, bo on "tylko pisze nuty" gdzieś daleko.
Przemiana z MV w RCP nic nie zmieniła. Popularność i dominacja zaczęła się jeszcze przed aferą z Rifkinem i nim nawet się pozbyto (jak sam Hans mówi, niezbyt dobrze) Badelta. Poza tym jeszcze jedna rzecz:
Jednym z dominujących brzmień w Hollywood są ostinata Powellowskie, rodem z Bourne'ów. A ja nawet nie jestem pewien, czy był on członkiem RCP, kiedy robił pierwszą część trylogii. Bo kiedy robił Supremacy i Ultimatum już był na pewno na swoim. HGW zrobił Spy Game jeszcze w MV, ale rok czy dwa lata później już go tam nie było. Z Hansem można się rozstać na bardzo dobrych warunkach. Inni kompozytorzy nie tylko byli MV/RCP zaczęli pracować na modelu biznesowym Hansa i jakoś np. Giacchino wychodzi to bardzo dobrze. Tyler próbował podobnego modelu z przekazaniem Margesonowi (gość z RCP, który był jego ghostwriterem!) Skyline, choć to aż tak dobrze nie wyszło, ale nie będę w szoku, jesli nagle ogłoszą, że jakiś score dostała Sarah Schachner, itd.
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Wybacz, ale czegoś tu nie rozumiem. Sam przeprowadziłeś z nim wywiad o ile pamiętam przez telefon - przez telefon!!! a nie przez portale społecznościowe i ty wierzysz, że to sam Hans 'Long John' Zimmer tam coś wypisuje na facebooku? Ja w to wątpie. Mam kilku znajomych zmagających się z popularnością i zapewniam cię nie korzystają z portali społecznościowych. A fan page to już nie ich cyrk.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Polecam uwadze. Świetnie to moim zdaniem wypada.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
1. Ja mówię o jego prywatnym profilu na FB.Oliver pisze:Wybacz, ale czegoś tu nie rozumiem. Sam przeprowadziłeś z nim wywiad o ile pamiętam przez telefon - przez telefon!!! a nie przez portale społecznościowe i ty wierzysz, że to sam Hans 'Long John' Zimmer tam coś wypisuje na facebooku? Ja w to wątpie. Mam kilku znajomych zmagających się z popularnością i zapewniam cię nie korzystają z portali społecznościowych. A fan page to już nie ich cyrk.
2. Wywiad załatwiłem właśnie przez prywatny profil Zimmera na Facebooku.
3. To on na Facebooku przeczytał artykuł, dzięki któremu dostałem wywiad i kilka innych fajnych rzeczy
4. To dzięki Facebookowi i Hansowi zwiedziłem studia nagraniowe w Londynie, sam się odezwał do mnie, że może mi załatwić do nich wejście.
Mam ciągnąć dalej?
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Proszę uprzejmie. 

- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Po tym, jak go poprosiłem o wywiad i się zgodził, wysłał do mnie maila ze swojego służbowego, którego nie pomylisz z niczyim innym (i nie dam się sprowokować, by go zdradzić), z kim mam wszystko ustalić.
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
To Hans jest bardzo w porządku w takim razie, ale prawde mówiąc nigdy w to nie wątpiłem. 

- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Mógłbym podać parę fajnych historii z "wnętrza Hollywood", ale nie w tym temacie. W zasadzie powinno się je kiedyś opowiedzieć w sumie.
Na razie odsyłam do tego:
Na razie odsyłam do tego:
Paweł Stroiński pisze:Polecam uwadze. Świetnie to moim zdaniem wypada.
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
A jak myśli większośc producentów?W miare tanio szybko i skutecznie czy drogo i bardziej wyrafinowanie? RCP oferuje chyba to pierwsze prawda?Paweł Stroiński pisze:Owszem, mogą. W Hollywood rządzą producenci.

- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Biorąc pod uwagę, że np. składy orkiestr są bardzo podobne w score'ach Johna Williamsa i np. Djawadiego, to policz jeszcze raz.
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
John Williams to nie jest dobry przykład.To kompozytor o wielkiej klasie.Nawet większej niż Hans.
Napewno sam tacy kompozytorzy o uznanej marce, których w cudzysłowiu wyrolowano z biznesu albo ci, którzy mają problem przekroczyc progi muzyki z kina nurtu europejskiego o niewątpliwie większym talencie niz Jackmany i DJ-E.Ostatnio słucham Roque Banosa. Czy nie idzie w Hansa przypadkiem?
Napewno sam tacy kompozytorzy o uznanej marce, których w cudzysłowiu wyrolowano z biznesu albo ci, którzy mają problem przekroczyc progi muzyki z kina nurtu europejskiego o niewątpliwie większym talencie niz Jackmany i DJ-E.Ostatnio słucham Roque Banosa. Czy nie idzie w Hansa przypadkiem?

Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Natknąłem się kiedyś na wywiad gdzie Zimmer sam powtarzał o tym jak to producenci krzywdzą innych(wielu narzeka na palcach nie policzysz
), ale czy to nie zakrawa odrobine o hipokryzje? 


- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Ostatnio dobiera projekty tak, by odpowiadać tylko przed reżyserem.
Nie myl zmiany paradygmatu z finansami. Z drugiej strony, jakoś bardziej klasycznie piszący Debney sobie radzi i coraz lepiej radzi sobie też klasyczny Christopher Lennertz, więc... O powrocie Roberta Folka i Trevora Jonesa (który dostał po latach jakiś thriller) nie wspomnę.
Nie myl zmiany paradygmatu z finansami. Z drugiej strony, jakoś bardziej klasycznie piszący Debney sobie radzi i coraz lepiej radzi sobie też klasyczny Christopher Lennertz, więc... O powrocie Roberta Folka i Trevora Jonesa (który dostał po latach jakiś thriller) nie wspomnę.
Re: Hans Zimmer - The Amazing Spider-Man 2 (2014)
Są jakieś wzorce czy sposób działania w biznesie. Myśle Paweł, że odnosi się to suma sumaru również do poziomu kompozycji, którą tak często (zwłaszcza Adam) kwestionuje i chyba słusznie.