Jaki tam bootleg. FYC Argo zawiera dokładnie to samo co oficjalny album, tyle że bez tego ostatniego utworu, który nie należy do Desplata. Zresztą większość wydań FYC od Warner Bros to czyste oficjalne albumyMefisto pisze:Fail. Nie lepiej oficjalkę? Przecież FYC to praktycznie bootleg :>
To wydanie JEST tłoczone, mam zdjęcia na dowód wstawić? 
A oficjalne to CD-R z amazona, dziękuję panu bardzo, niech pan sobie sam coś takiego zakupi...
Pewniehp_gof pisze:Ktoś ma więcej? Ktoś ma inne tytuły?
Ale nie podobają mi się te japońce. Poza tym, czy one nie są przypadkiem... zafoliowane? Dlaczego tak? W ogóle szacun, że Ci się chciało specjalnie robić zdjęcie 
Wielu z tych tytułów Althazana nie chciałbym nawet za darmo 
Aczkolwiek jeszcze Largo Winch mi chodził po głowie...Bo to nie jedyne wydania które mam/miałemhp_gof pisze:czy one nie są przypadkiem... zafoliowane? Dlaczego tak?
Często miałem wcześniej zwykłe wydania, które zamieniłem na japońskie. Nie do wszystkich jeszcze doszedłem po raz kolejny... Nie podoba Ci się klimatyczne Les Peches Mortels, świetne Les Milles, subtelny i śliczny Birth, smakowity The Painted Veil, mistrzowski Lust Caution, barwny The Golden Compass, liryczne Afterwards, czy kapitalne Moonrise Kingom??? I Ty jesteś miłośnikiem Desplata??? Wątpię...hp_gof pisze:Wielu z tych tytułów Althazana nie chciałbym nawet za darmo
Jest tam też klasyka, ale jej jest niewiele bo raptem 9 albumówKrzysiek pisze:Michale, rozumiem, że to zdjęcie przedstawia tylko soundtracki... Czy też muzykę inną, np klasykę?
Ładnie wyeksponowane i jeszcze sporo miejsca na następne płyty. Brawo
I ma jeszcze sporo miejsca na nowe soundtracki, a u nas ciągle go brakuje 
