Alexandre Desplat

[hp_gof]

Zdjęcie podpisane było: Godzilla (80 pc Choir) - Alexandre Desplat (z twittera @scorecordist)
Mam nadzieję, że nie skończy się na cichym "aaaaaaah" i "eeeeeeee" ukrytym gdzieś w scorze No ale jak zatrudnił tyle ludu i zapowiedział, że będzie głośno, to może faktycznie da czadu?

[Templar]

jak tu jest 80 osób to ja jestem Alexandre Desplat :]

Naliczyłem prawie 60. Może nie być widać wszystkich, tak jak i mogli nie wszyscy tam akurat w tym momencie być.

Mi się udało znaleźć 71 osób i to tylko tych choć minimalnie widocznych, na pewno parę jest całkowicie zasłoniętych

[hp_gof]

Shakuhachi, apaszka i buty

[hp_gof]

Codziennie jakieś zdjęcie z sesji

[Wawrzyniec]

To jak jutro kolejna fotka z sesji nagraniowej? Ale tutaj się Desplans na stronie zrobił.

[Cisek]

Kolejny miesiąc i kolejny Empire. Skoro numer jest Godzillo-centryczny to nie mogło zabraknąć opowieści maestro Desplata (świetny fragment o "The Tree of Life" ):

[hp_gof]

Kilka plot apropos Godzilli.
We were the first audience in the world to see a clip of the new 2014 #Godzilla courtesy of the director, and HOLY FUCK. #sxsw #sxswfilm

Puścili klip ze scorem Desplata:
In order to have this clip ready, composer Alexandre Desplat wrote a temp score in 2 days with 200 piece orchestra #Godzilla #SXSW #sxswfilm

Nie użył oryginalnego tematu:
I'm guessing it wasn't a rendition of the original theme, was it?
Nope.
Fail.

ale!
Alexandre Desplat has done a genius score, very much in the same tone of Akira. As fans of his work, I think you'll be very happy. - GE

I jeszcze opinia jednego z widzów:
The highlights of the Godzilla (2014) clip we saw: the score, the scale, the size of Godzilla's foot, the score, and the score.
oraz
Alexandre Desplat is doing the Godzilla (2014) score. We heard maybe one half of one track, but it was stellar. cc

Ciekawe, ciekawe

Jeszcze z artykułu: http://www.complex.com/pop-culture/2014 ... ning-recap
But, for a quick second, he [Gareth Edwards] broke a few hearts by saying that the music wasn't done yet, and to finish the score it'd cost way more cash than either he or Warner Bros. was about to spend. Fortunately, he continued, composer Alexandre Desplat (Zero Dark Thirty) tossed him an assist in the form of some freshly arranged music.

oraz z innego: http://slumz.boxden.com/f218/godzilla-f ... s-2050793/
Edwards prefaced the clip by saying that – in preparation for SXSW – they initially had the footage accompanied with a temp track (music from other films to set the mood during the post-production process), however, to screen it publicly with the temp track, it would cost them money. So, Godzilla composer Alexandre Desplat (Argo, Zero Dark Thirty) broke from his schedule to get a piece of music ready for the clip. The music was gorgeous.

[Kaonashi]

To że nie użyje tematu Ifukube było raczej do przewidzenia.

[hp_gof]

No jasne, że było jasne Tak tylko wkleiłem dla potwierdzenia.

[Kaonashi]

Alexandre Desplat has done a genius score, very much in the same tone of Akira.

Ale to mnie cieszy

[Mystery]

Tyle, że tu mowa o muzie nagranej specjalnie pod klip na uciechę fanów. Aktualny score może się jednak różnić.

[hp_gof]

Z tego co wywnioskowałem, to Olo specjalnie na potrzeby tego klipu zmienił harmonogram sesji nagraniowej po to, żeby wcześniej nagrać kawałek do klipu. Więc to co usłyszeli może być ostateczną wersją muzyki do tej sceny. Natomiast kilka minut muzyki to za mało, żeby ocenić cały score Ale dobrze, że sam ten fragment sugeruje, że prace idą w dobrym kierunku

[Wawrzyniec]

Ech hp_gof Ty to masz fajnie. Twój ulubiony kompozytor jest na fali, możesz wklejać mnóstwo linków, fotek z sesji nagraniowych z Moderatorem masz dobre układy itd. Ogólnie Twój idol tworzy, że aż miło, a mój... założył band Ech...

[hp_gof]

Też się cieszę, że mój "idol" tworzy dużo i dobrze. Rzekome "układy" z moderatorem nie mają nic do gadania, bo piszę na temat, a nie tworzę patetycznych elaboratów na temat mojego stanu emocjonalnego związanego z podnieceniem towarzyszącym każdemu pierdnięciu Desplata. Więcej treści, mniej pierd***nia, czaisz? I tak tematy Olka mają ogólnie nabitych mniej postów niż tematy Zimmera, a jednocześnie w tym mają chyba więcej postów merytorycznych z konkretnymi, choćby najmniejszymi, informacjami. Ale co z tego, skoro w wątkach Olka nikt nie ma ochoty dyskutować i przez to biję rekordy forever alone? Ty masz fajnie, bo cokolwiek nie napiszesz, to całe forum od razu Ci ripostuje

[Wawrzyniec]

Widzisz, gdyż wszystko jest względne. I fakt tematy Desplata są pięknie uporządkowane, a ich merytoryczność i profesjonalizm powinny być przykładem dla innych tematów na forum. Jednak rzeczywiście ten wysoki poziom merytoryczności i profesjonalizmu sprawia, że np. taki ja staję się onieśmielony tą merytorycznością i profesjonalizmem. I zapewne niejeden użytkownik jedyne co może w takiej sytuacji napisać to "dokładnie tak jest" i tyle.
Plus współczesny Desplat już tyle nie plumka, abym np. ja, Koper czy Adam mogli się z tego naśmiewać. Ja słucham wszystkiego Desplata i z współczesnym Desplatem mam ten problem. On jest za dobry, aby go móc jakoś krytykować, ale też za mało dobry i wybitny, abym mógł się nad jego muzyką rozpływać. I może tu jest też problem?

Ty masz fajnie, bo cokolwiek nie napiszesz, to całe forum od razu Ci ripostuje

Masz na myśli o Zimmerze czy ogólnie, co JA napiszę? Gdyż teoretycznie to w oba przypadka mam ten sam problem. Jest od razu odpowiedź, dyskusja, ale przepełniona raczej szyderstwem i politowaniem. I tak samo jak w moim przypadku tak i Zimmer mało kto traktuje to poważnie, a jak Adam kiedyś stwierdził, "najważniejsze, że jest beka". A więc sam nie wiem czy naprawdę jest czego zazdrościć?

Ale też nie bądź pewny, gdyż Desplat jest tylko o 4 lata młodszy od Zimmera, a więc może i nagle jemu zachce się zostać np. gwiazdą rapu, czy coś w ten deseń. I wtedy zapewne dyskusji będzie sporo. Ale czy takiej dyskusji chcemy? Zostawiam dramatyczny znak zapytania na koniec mej wypowiedzi...