Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#1
Post
autor: Marek Łach » ndz lut 02, 2014 11:00 am
Premiera 4 marca.
http://filmmusicreporter.com/2014/02/01 ... k-details/
http://www.amazon.com/gp/product/B00HFU ... PDKIKX0DER
1. Mr. Peabody’s Prologue
2. Reign Of Terror!
3. The Drop Off
4. The Dog Whistle
5. The Cherry Tree
6. A Deep Regard
7. Beautiful Boy (Darling Boy) – John Lennon
8. Dinner Party
9. The Petersons / The Wabac Machine
10. Aquarela Do Brasil
11. Off To Egypt
12. The Wedding Exodus
13. Hammer-Time
14. The Flying Machine
15. Trojan Horse
16. War / Disaster
17. History Mash-Up
18. I’m A Dog Too
19. Fixing The Rip
20. Back To School
21. Aquarela Do Brasil (Coda)
22. The Amazing Mr. Peabody
23. Way Back When – Grizfolk
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25176
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#2
Post
autor: Mystery » ndz lut 02, 2014 13:01 pm
Odkąd Powell leci w kulki, Elfman ma coraz więcej roboty w animacjach, ale wątpię, że poza czekiem, będzie tu jakoś szczególnie zainspirowany i może wyjść z tego kolejna "Rodzinka Robinsonów", choć jestem w sumie ciekawy jak ugryzie ten temat.
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#3
Post
autor: Marek Łach » ndz lut 02, 2014 13:23 pm
Albo Rodzinka... albo kolejny post-powellowski Epic, w obu przypadkach raczej rozczarowująco. Ale pewnie na koniec roku i tak zgarnie nominację do Annie.

Aż się prosi, żeby Elfman się postarał, skoro Peabody to cała franczyza i można by serię filmów na jego podstawie nakręcić (co zresztą pewnie nastąpi).
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#4
Post
autor: Wawrzyniec » ndz lut 02, 2014 18:26 pm
Oj, tam a nóż widelec, może to będzie dobry score, zresztą poniżej trójkowego poziomu Elfman jednak nie schodzi, tak jak to czyni np. JNH. Już nie wspominając, że zawsze mogliście otrzymać kogoś z RCP.
P.S. I dalej uważam, że Seth MacFarlane musiał się inspirować tymi postaciami przy tworzeniu Family Guya.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Charles
- Asystent orkiestratora
- Posty: 454
- Rejestracja: wt maja 10, 2011 10:05 am
#5
Post
autor: Charles » śr lut 19, 2014 16:19 pm
1. Mr. Peabody's Prologue 3:19
2. Reign Of Terror! 2:48
3. The Drop Off 1:14
4. The Dog Whistle 0:48
5. The Cherry Tree 0:59
6. A Deep Regard 0:52
7. Beautiful Boy (Darling Boy) (John Lennon) 3:51
8. Dinner Party 0:30
9. The Petersons / The Wabac Machine 3:08
10. Aquarela Do Brasil 0:47
11. Off To Egypt 2:07
12. The Wedding Exodus 1:05
13. Hammer-Time 0:57
14. The Flying Machine 4:42
15. Trojan Horse 3:25
16. War / Disaster 3:32
17. History Mash-Up 4:33
18. I'm A Dog Too 3:41
19. Fixing The Rip 2:13
20. Back To School 1:16
21. Aquarela Do Brasil (Coda) 1:03
22. The Amazing Mr. Peabody 0:34
23. Way Back When (Grizfolk) 2:46
Total Album Time: 50:10
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60018
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#6
Post
autor: Adam » śr lut 19, 2014 18:23 pm
poszedłby już chłop na emeryturę, albo zwiększył czestotliwośc tych koncertów elfman/burton żeby czasu na partolenie każdego kolejnego filmu nie miał

#FUCKVINYL
-
Templar
#7
Post
autor: Templar » śr lut 19, 2014 22:23 pm
Adam pisze:poszedłby już chłop na emeryturę, albo zwiększył czestotliwośc tych koncertów elfman/burton żeby czasu na partolenie każdego kolejnego filmu nie miał

Z tymi tekstami o Elfmanie to zrobiłeś się ostatnio bardziej nudny niż Macierewicz z zamachem, dałbyś sobie spokój. Idź lepiej ponarzekać na Balfe'a i Djawadiego, którzy według Ciebie "rokują", a jakoś nawet trudno im osiągnąć poziom słabego Elfmana.
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25176
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#8
Post
autor: Mystery » sob lut 22, 2014 15:26 pm
Cóż, Tin Tin to nie jest, ale nie jest źle. Stosunkowo krótka (44 minuty), acz treściwa praca, gdzie przykuwa głównie moc symfonicznego wykonania i aranżacyjna wyobraźnia kompozytora i nie ma kiedy się tu nudzić. Słychać, że jednak Elfman był tu nieco zainspirowany i nieźle się bawił (nieco źródłowych wstawek) i z ostatnich symfonicznych i animacyjnych Elfmanów jest nieco lepiej i konkretniej, niż w Oz i Epic, choć nic szczególnego dla Peabody'ego & Shermana kompozytor tu nie wymyślił i jest to trochę taka typowa, acz solidna muzyka na orkiestrę do animacji i na ocenie przeznaczonej dla takich prac (3.5) pewnie się skończy, na więcej nie ma tu niestety potencjału.
Temat przewodni w "Mr Peabody's Prolouge":
http://www.youtube.com/watch?v=HVv1PGbY2mo
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#9
Post
autor: DanielosVK » sob lut 22, 2014 15:53 pm
Nudny ten prolog. Resztę sobie chyba też daruję.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#10
Post
autor: Kaonashi » sob lut 22, 2014 16:01 pm
Nic ciekawego.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60018
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#11
Post
autor: Adam » ndz lut 23, 2014 08:07 am
łał normalnie zaskoczyliście mnie, ciekawe kiedy zrozumiecie

:
Adam pisze:poszedłby już chłop na emeryturę, albo zwiększył czestotliwośc tych koncertów elfman/burton żeby czasu na partolenie każdego kolejnego filmu nie miał

#FUCKVINYL
-
ravaell
- Asystent orkiestratora
- Posty: 424
- Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
- Lokalizacja: Kraków
#12
Post
autor: ravaell » ndz lut 23, 2014 11:13 am
Adam pisze:poszedłby już chłop na emeryturę, albo zwiększył czestotliwośc tych koncertów elfman/burton żeby czasu na partolenie każdego kolejnego filmu nie miał
Ile bym dał, żeby wszystkie spartalone scory w filmówce były na podobnym poziomie, co "Mr. Peabody & Sherman".
-
bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
#13
Post
autor: bladerunner22 » śr kwie 16, 2014 13:38 pm
jak się domyślacie albo wiecie nie znoszę Elfmana, ale temat do mr. peabody jest świetny

.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''