Ennio Morricone

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#511 Post autor: Kaonashi » śr gru 18, 2013 16:58 pm

Ok spoko, ale to tylko połączenie słów Ennio i geniusz :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#512 Post autor: Kaonashi » ndz lut 02, 2014 14:19 pm

Wywiadzik z Enniem, w sumie niewiele nowego mówi, ale zawsze coś ciekawego można wychwycić:
http://www.youtube.com/watch?v=AkRq6cIUD4o
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#513 Post autor: Wawrzyniec » ndz lut 02, 2014 17:39 pm

Jestem zajęty, nie ma u mnie wolnych miejsc i z góry najmocniej przepraszam za brak zainteresowania:
http://www.lastfm.pl/event/3626287+Enni ... mendations
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#514 Post autor: Kaonashi » śr lut 05, 2014 13:52 pm

Fragment wywiadu z Enniem
Going back as far as 1968, you composed 38 original soundtracks in one year! But even now in 2010, you show little or no sign of slowing down. To what do you owe your fearsome work ethic?

EM: First of all, I’ve never composed 38 soundtracks in just one year! Let me explain, so you understand. It would be impossible to compose 38 soundtracks in just one year! I have never scored over 12 or 13 soundtracks in one year, but even this number as you understand is a big number already. Sometimes, you know, some of the films are not released in the year in which I am commissioned to write the scores. Sometimes the films are delayed so what happens is that, sometimes, they’re all released at once. So, for example, a number of horror films come out at once and people believe that I have composed all the scores for that year in one go but that is not always the case. Due to the distribution system the release dates change all the time.
Czegoś tu nie rozumiem. Skoro powiedzmy w 1968 napisał ten maks czyli 13 score'ów to znaczy że wg tego co twierdzi 25 musiał skomponować kiedy indziej tzn. wcześniej. No i tu jest taki problem, że w poprzednich latach też miał po "n" filmów, więc kiedy on to wszystko zaczął pisać w latach 50-tych? 40-tych?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34963
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#515 Post autor: Wawrzyniec » śr lut 05, 2014 15:41 pm

Hm, to już bardziej do Kopra pytanie. Ale to dajmy, że np. jakoś rozłożyło się to na poprzednie 4 lata i już może to być możliwe. Zresztą to są Włochy, więc tam różnie z punktualnością i dotrzymywaniem terminów bywa. A więc wcale bym się nie zdziwił, jakby np. niektóre filmy z rok do dwóch, trzech, czekało na jakiegoś dystrybutora. Szczególnie jeżeli chodzi o horrory, które to Włosi produkowali wręcz taśmowo. A może do niektórych tych prac Morricone skomponował muzykę bez filmu i dopiero potem to podłożyli.
Trudno mi powiedzieć, ale skoro sam obala ten mit, to coś jest na rzeczy, zwłaszcza że niby nie ma po co, skoro na pewno lepiej szpanować, że w ciągu roku skomponowało się do 38 filmów muzykę. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#516 Post autor: Kaonashi » śr lut 05, 2014 15:48 pm

W przypadku 1968 roku to akurat możliwe. Ale np. w 1972 też miał jakieś ponad 30 filmów, więc powiedzmy że to się rozkłada na trzy lata tylko problem jest taki, że w 1971, 1970 i 1969 też miał mieć po 20-30 score'ów. A co do tego, że pisał muzykę często bez obejrzenia filmu to akurat prawda i sam wspomina o tym w wywiadzie który linkowałem parę tygodni temu:
Kaonashi pisze:Krótki, fajny wywiad z Enniuszem o muzyce do "Śledztwa w sprawie obywatela poza wszelkimi podejrzeniami" (Indagine su un cittadino al di sopra di ogni sospetto):

http://www.youtube.com/watch?v=Fw1ua8j7 ... ture=share
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Templar

Re: Ennio Morricone

#517 Post autor: Templar » śr lut 05, 2014 16:02 pm

Gdzie znajdę dobrą listę wszystkich score'ów Ennio? Na SoundtrackCollector pokazuje w 1968 28 soundtracków, na IMDB 21, na oficjalnej stronie 26, na Filmwebie 19, na Wiki 26, a w wywiadzie jest 38 :P

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#518 Post autor: Kaonashi » śr lut 05, 2014 16:15 pm

Z tym to generalnie jest problem :P Mi też coś te 38 score'ów w 1968 wydało się trochę za dużo. Aha i trzeba brać poprawki na to, że czasem lata się nie zgadzają podają np. że score został wydany w 1969, a filmweb czy imdb podaje 1970. Takich przykładów jest sporo, a najznamienitszym jest El Greco, które miało być wydane w 1964, ale dodatkowo w stanach nagle miało się pojawić już w 1963 mimo że filmweb i imdb podaje że film miał premierę 1966.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#519 Post autor: Koper » śr lut 05, 2014 16:42 pm

Kaonashi pisze:Fragment wywiadu z Enniem
Going back as far as 1968, you composed 38 original soundtracks in one year! But even now in 2010, you show little or no sign of slowing down. To what do you owe your fearsome work ethic?

EM: First of all, I’ve never composed 38 soundtracks in just one year! Let me explain, so you understand. It would be impossible to compose 38 soundtracks in just one year! I have never scored over 12 or 13 soundtracks in one year, but even this number as you understand is a big number already. Sometimes, you know, some of the films are not released in the year in which I am commissioned to write the scores. Sometimes the films are delayed so what happens is that, sometimes, they’re all released at once. So, for example, a number of horror films come out at once and people believe that I have composed all the scores for that year in one go but that is not always the case. Due to the distribution system the release dates change all the time.
Czegoś tu nie rozumiem. Skoro powiedzmy w 1968 napisał ten maks czyli 13 score'ów to znaczy że wg tego co twierdzi 25 musiał skomponować kiedy indziej tzn. wcześniej. No i tu jest taki problem, że w poprzednich latach też miał po "n" filmów, więc kiedy on to wszystko zaczął pisać w latach 50-tych? 40-tych?
Stary jest to już nie pamięta, pewnie. :P Ale skąd liczba 38? Nie kojarzę, żeby w którymś roku było tyle filmów z jego muzyką. Maks będzie koło 25 i niekoniecznie to 1968 musiał być rekordowy. Poza tym z tymi premierami to słusznie prawi, że film może kilka lat przeleżeć zanim go wyświetlą oficjalnie. No i dochodzi jeszcze kwestia, czy w jakiejś części filmów nie korzystano z muzyki, którą napisał wcześniej.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#520 Post autor: Kaonashi » śr lut 05, 2014 22:27 pm

Chyba w 1972 na soundtrackcollector ma 29 albumy. Chyba, bo nie pamiętam tak dokładnie, a nie chce mi się teraz liczyć.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Ennio Morricone

#521 Post autor: Marek Łach » sob lut 08, 2014 19:47 pm

No i pamiętajmy też, że filmy europejskie z tamtego okresu często miały niewiele score'u, nieraz ledwie kilkanaście minut, czasem jeden temat, który był kilkakrotnie w trakcie filmu wklejany. Nabijanie statystyk w tamtych czasach mogło być ciut łatwiejsze. ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#522 Post autor: Kaonashi » pn lut 24, 2014 23:21 pm

Imdb podaje, że Ennio napisze muzykę do kolejnego filmu Tornatore "The Correspondence".
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#523 Post autor: Kaonashi » wt lut 25, 2014 20:58 pm

"The Demons of St. Petersburg" w sieci :)

I recka:
http://www.movie-wave.net/the-demons-of-st-petersburg/
8)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Ennio Morricone

#524 Post autor: Marek Łach » wt lut 25, 2014 22:42 pm

Chyba wcięło naszą rozmowę o tym wydaniu przy awarii forum, bo nie mogę jej znaleźć w wyszukiwarce. :? Płytka już się wyprzedała w sklepie Keep Moving Records (tylko 500 egzemplarzy wyszło).

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#525 Post autor: Kaonashi » sob mar 01, 2014 10:18 am

Jak widać Tarantino nie przejął się ostatnim fochem Ennia :)
http://filmmusicreporter.com/2014/02/28 ... tarantino/
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ