Czego ostatnio słuchaliście? Wersja niefilmowa

[Mefisto]

nieprosty

[DawidCedro]

Dla miłośników mocnych wrażeń
https://www.youtube.com/watch?v=IHCyEv1atEQ

KING CRIMSON, a dokładnie ich ostatnie wcielenie. Polecam całą twórczość i jak ktoś nie zna zacząć od pierwszej płyty

[Adam]

słucham w zasadzie non stop od przeszło miecha nowego Korna, bo mam szok że w koncu wrócili do korzeni, a konkretnie że gadki Davisa przed premierą nie były tylko kłamliwym pijarem, tylko tak rzeczywiście się stało. Shift to najlepszy album od czasów chyba Untouchables, czyli szmat czasu, bez pieprzonego i obraźliwego dla gatunku romansu z jakimiś Skrilexami, za to po latach znów wreszcie powrót do umiejętnego i ambitnego darcia mordy, epickich rifów Munkiego, no i powrót do starego składu, bo Head wrócił - czytaj ogólnie: Korn at his old best forma i b.miłe zaskoczenie przy okazji premiery nowej płyty, jest w polszy promocja na stare korny i za 19 zeta można dostać pierwsze, po latach przydała się wymiana zrysowanych płytek na nowe zamienniki

[lis23]

Phil Collins - " Face Vaule "
Phil Collins - " Hello, I must be Going "
Phil Collins - " No Jacket Required "
Phil Collins - " ... But Seriously "
Sting - " ... Nothing Like the Sun "

[Kaonashi]

Szacun, ja jednego kawałka z głosem Collinsa nie mogę wytrzymać

[Adam]

Szacun, ja jednego kawałka z głosem Collinsa nie mogę wytrzymać

że co????

[Kaonashi]

Niestety, przykro mi

[Wojteł]

Też nie jestem fanem, o co mam notoryczne kosy z dziewczyną

[Adam]

@Knshi -powiem że jebłeś tekstem, rozmach prawie jak u Wawrzyna że Thin Red Line największym scorem w historii wszechświata

[Wojteł]

I tak dobrze, że nie tekstem, ze TDKR to dla niego score na całe życie

[Adam]

w sumie

[Kaonashi]

No co zrobię, że mnie Collins irytuje swoim głosem. Nigdzie nie napisałem, że jest kiepskim śpiewakiem i kompozytorem czy coś w tym stylu. Po prostu go nie lubię i tyle, czego nie mogę powiedzieć o jego starym kumplu Gabrielu.

[lis23]

Szacun, ja jednego kawałka z głosem Collinsa nie mogę wytrzymać

Też tak miałem ale Disneyowski " Tarzan " pomógł mi się przełamać i od 1999 roku jestem fanem a dzięki Collinsowi i Stingowi i ich jazzowym ciągotom polubiłem jazz
a z ciekawostek to ponoć w tym roku Collins ma wrócić z emerytury , w planach są ponoć koncerty z Genesis a może i nowa solowa płyta?.

[Adam]

"The Dark Knight Rises - score na całe życie" .. qwa jaki oneliner, jak to brzmi Hansikowi cza to sprzedać na fejsie, może podchyci do przyszłych płyt na reklamę

[Wojteł]

i dodać do tego "John bez szans - tylko Hans"