Fifa 2006 World Cup

Dla forum FilmMusic.pl Offtop jest źródłem sukcesu. Złotą żyłą. Dlatego stworzyliśmy specjalne miejsce wypowiedzi utrzymanej w tonie, delikatnie mówiąc, luźno-frywolnym. Wszystko co uznane zostanie za Offtop trafiać będzie tutaj.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#31 Post autor: Łukasz Waligórski » śr maja 31, 2006 22:22 pm

Koper pisze:Swoją drogą czy to się kiedyś nie nazywało ZIELARSTWO i nie było domeną BABCI ZIELARKI? :D;):D
Zielarstwo to jeszcze gorsze dziadostwo... będę to miał chyba na 5 roku.

BTW: trzy posty prawie w tym samym czasie napisane powyżej,,, to jest coś :lol:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#32 Post autor: Koper » śr maja 31, 2006 22:23 pm

Łukasz Waligórski pisze:Trzeba to wszystko lizać, wąchać i zastanawiać się co miało takie małe niebieskie kwiatki...
A jak nieopatrznie poliżesz trującą rolślinę to co?
Nie możesz już zdawać poprawki?
:D:D

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#33 Post autor: Łukasz Waligórski » śr maja 31, 2006 22:32 pm

Koper pisze:A jak nieopatrznie poliżesz trującą rolślinę to co?
Nie możesz już zdawać poprawki?
:D:D
Generalnie jest taka zasada, że wszystko jest trucizną, tylko to zależy od dawki.

Zasadniczo to nie trzeba niczego połykać. Jak poliżesz lukrecję to poczujesz że jest bardzo słodka. Z kolei bobrek trójlistowy jest gorzki jak cholera. Problem poleca na tym że jak tak trochę popróbujesz to na końcu smak tracisz i możesz żuć goryczkę przez godzinę i nic nie poczujesz... :lol:
Co do naprawdę trujących roślin to można mieć po nich jedynie haluny... :lol: Jak się naliżesz takie Atropa Belladonna czy Datura Stramoni to różne rzeczy możesz zobaczyć - to surowce alkalodowe, które wpływają na ośrodkowy układ nerwowy. Raz mi od lizania takiego Hyoscyamus Niger język cały zdrętwiał - taki skurczybyk mocny był... :lol:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#34 Post autor: Koper » śr maja 31, 2006 22:36 pm

No, no... A może powiedz lepiej co się do jedzenia nadaje. Taki survival mógłby się przydać na wypadek jakby III Wojna Światowa wybuchła albo co. :D Jak byłem mały to różne cuda próbowałem z zielska jesć ale generalnie poza szczawiem to nic raczej się nie nadawało. :) Co prawda kwiaty akacji (robinii akacjowej, żeby nie być posądzonym o słabą znajomość biologii :) ) są nawet słodkie, ale chyba nie pożywne. :D

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#35 Post autor: Łukasz Waligórski » śr maja 31, 2006 22:45 pm

Generalnie to wszystko możesz jeść, byle nie w nadmiarze... :lol: Ale z takich bardziej potocznych rzeczy to efektów ubocznych nie będziesz miał po Zea Mays (co to jest po polsku do sobie poszukaj :wink: ). Co do akacji to nie wiedomo mi żeby miała jakieś właściwości lecznicze... Największy błąd jaki robią niektórzy to jedzenie grzybów. Grzyby są kompletnie nie strawialne. Komórki grzybów posiadają chitynę, której organizm ludzki nie jest w stanie strawić. Dlatego grzybami się generalnie nie najesz, tylko możesz je zastosować jako dodatek smakowy...

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#36 Post autor: Koper » śr maja 31, 2006 22:59 pm

Łukasz Waligórski pisze:Ale z takich bardziej potocznych rzeczy to efektów ubocznych nie będziesz miał po Zea Mays
A gdzie Ty to dziko rosnące znajdziesz? :P Chyba, że mam chłopom z pola kraść. :D

A jakbym się nażarł trawy, to efekt dałoby to taki sam jak u psów...? :)

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#37 Post autor: Łukasz Waligórski » śr maja 31, 2006 23:10 pm

A przepraszam, jaki efekt wywołuje trawa u psa?? Generalnie to w trawie nic nie ma wielkiego. Tylko jakieś flawonoidy i garbniki. Te pierwsze mogą byc moczo pędne a te drugie są przeciwbiegunkowe - albo jak kto woli wywołują zaparcia. :lol: Poza tym większość traw jest raczej gorzka co powoduje zwiększoną sektrecję soku trawiennego i pośrednio może wywołwać odruch odkrztuśny... Poza tym niektóre trawy posiadają związki krzemu, co jak wiadomo, dobrz wpływa na płuca i jest wykorzystywane w leczeniu gruźlicy... :lol: :wink: [/img]

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#38 Post autor: Koper » śr maja 31, 2006 23:19 pm

Psy i koty jedzą trawę, gdy mają problemy żołądkowe i chcą się pozbyć zawartości żołądka tą samą drogą, którą to tam trafiło. :D
Widać, że nigdy psa nie miałeś... :)

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#39 Post autor: Łukasz Waligórski » śr maja 31, 2006 23:30 pm

Psa miałem, tylko zdechł. Ale z tego co pamiętam to nigdy nie mial problemów żołądkowych... :lol: Z tym działaniem wymiotnym to może być coś na rzeczy. Tak jak pisałem gorzki smak wywołuje pośrednio odruch wykrztuśny, który może być powązany z wymiotnym...

Mefisto

#40 Post autor: Mefisto » śr maja 31, 2006 23:39 pm

Koper pisze:Psy i koty jedzą trawę, gdy mają problemy żołądkowe i chcą się pozbyć zawartości żołądka tą samą drogą, którą to tam trafiło. :D
Widać, że nigdy psa nie miałeś... :)
po prostu trawa jest dobra na trawienie i tyle :D

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#41 Post autor: Koper » czw cze 01, 2006 20:59 pm

Łukasz Waligórski pisze:Psa miałem, tylko zdechł.
A karmiłeś go? :D:D:D

Awatar użytkownika
Łukasz Waligórski
Początkujący orkiestrator
Posty: 617
Rejestracja: śr maja 18, 2005 12:27 pm
Kontakt:

#42 Post autor: Łukasz Waligórski » czw cze 01, 2006 21:23 pm

Koper pisze:A karmiłeś go? :D:D:D
Jak miał 13 lat to chyba go dobrze karmiłem :? Biedak dokonał zejścia z tego świata przez infekcję płuc i niewydolność serca - czyli innymi słowy mówiąc ze starości :cry: ...

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#43 Post autor: Koper » czw cze 01, 2006 23:59 pm

Łukasz Waligórski pisze:
Koper pisze:A karmiłeś go? :D:D:D
Jak miał 13 lat to chyba go dobrze karmiłem :? Biedak dokonał zejścia z tego świata przez infekcję płuc i niewydolność serca - czyli innymi słowy mówiąc ze starości :cry: ...
Bo nie jadł trawy. ;)

Mój od czasu do czasu je, ma 12 lat, przeżył już złamanie żebra, zapalenie oskrzeli i diabli wiedzą co jeszcze i póki co miewa się dobrze. :)

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#44 Post autor: Tomek » pt cze 02, 2006 00:36 am

Koper pisze:Psy i koty jedzą trawę, gdy mają problemy żołądkowe i chcą się pozbyć zawartości żołądka tą samą drogą, którą to tam trafiło. :D
Widać, że nigdy psa nie miałeś... :)
Mój pies jadał trawę. Potwierdzam. Kurde, fajny wątek, weszłem do niego żeby zobaczyć czy może bazgrolicie coś o szansach naszych "miszczów", a wy o babci zielarce... :shock:
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26542
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#45 Post autor: Koper » pt cze 02, 2006 15:56 pm

Widocznie nawet zielarstwo jest ciekawszy od gry naszych "orłów". :)

ODPOWIEDZ