Dla forum FilmMusic.pl Offtop jest źródłem sukcesu. Złotą żyłą. Dlatego stworzyliśmy specjalne miejsce wypowiedzi utrzymanej w tonie, delikatnie mówiąc, luźno-frywolnym. Wszystko co uznane zostanie za Offtop trafiać będzie tutaj.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13584
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#151
Post
autor: Kaonashi » czw gru 19, 2013 11:19 am
minus pisze:Ja ostatnio czytałem trylogie władca pierścieni. Polecam
Nigdy o tym nie słyszałem, ale dzięki za rekomendację
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10246
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#152
Post
autor: Ghostek » czw gru 19, 2013 13:28 pm
Też o żadnej trylogii Władcy Pierścieni nie słyszałem. Z tego co wiem to jest jakiś Władca Pierścieni i składa się z trzech tomów (po dwie księgi, czyli 6 ksiąg w sumie), ale to przecież już trzecia część trochę innej trylogii.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26182
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#153
Post
autor: Koper » czw gru 19, 2013 21:27 pm
Ghostek pisze:Też o żadnej trylogii Władcy Pierścieni nie słyszałem. Z tego co wiem to jest jakiś Władca Pierścieni i składa się z trzech tomów (po dwie księgi, czyli 6 ksiąg w sumie), ale to przecież już trzecia część trochę innej trylogii.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Trzy tomy? to coś jak Igrzyska śmierci??
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13584
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#154
Post
autor: Kaonashi » czw gru 19, 2013 21:41 pm
Koper pisze:Ghostek pisze:Też o żadnej trylogii Władcy Pierścieni nie słyszałem. Z tego co wiem to jest jakiś Władca Pierścieni i składa się z trzech tomów (po dwie księgi, czyli 6 ksiąg w sumie), ale to przecież już trzecia część trochę innej trylogii.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Trzy tomy? to coś jak Igrzyska śmierci??
Nie, to jak Gra o Tron tylko że o dwa tomy mniej.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Marcin
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 538
- Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
- Lokalizacja: Gąsawa
#155
Post
autor: Marcin » czw gru 19, 2013 22:06 pm
Kaonashi pisze:minus pisze:Ja ostatnio czytałem trylogie władca pierścieni. Polecam
Nigdy o tym nie słyszałem, ale dzięki za rekomendację
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kolega 'minus', nawet jeśli tu był, to się szybko zmył
Kaonashi pisze:Koper pisze:Ghostek pisze:Też o żadnej trylogii Władcy Pierścieni nie słyszałem. Z tego co wiem to jest jakiś Władca Pierścieni i składa się z trzech tomów (po dwie księgi, czyli 6 ksiąg w sumie), ale to przecież już trzecia część trochę innej trylogii.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Trzy tomy? to coś jak Igrzyska śmierci??
Nie, to jak Gra o Tron tylko że o dwa tomy mniej.
Co najmniej o dwa tomy
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Będę szczery, Tylko Jerry
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13584
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#156
Post
autor: Kaonashi » czw gru 19, 2013 22:13 pm
No jak na razie
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Szczypior
- George Lucas
- Posty: 3327
- Rejestracja: wt sty 24, 2012 12:48 pm
#157
Post
autor: Szczypior » pn gru 30, 2013 18:19 pm
Znacie jakieś dobre książki o muzyce klasycznej?
-
Wojteł
- John Williams
- Posty: 9842
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#158
Post
autor: Wojteł » pn gru 30, 2013 18:39 pm
Skonkretyzuj - biografie, podręczniki, a może fabularno kryminalne
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
Wojteł
- John Williams
- Posty: 9842
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#160
Post
autor: Wojteł » pn gru 30, 2013 18:48 pm
Pogadanki o muzyce Muchenberga i Zasady Muzyki Wesołowskiego. To są takie największe podstawy, jakkolwiek Wesołowski ma taki styl, że tego się ni chuj nie chce czytać
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
Szczypior
- George Lucas
- Posty: 3327
- Rejestracja: wt sty 24, 2012 12:48 pm
#161
Post
autor: Szczypior » pn gru 30, 2013 21:13 pm
W takim razie tą pierwszą obadam
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Dzięki. Z innych moją uwagę zwróciła też Muzyka w epoce romantyzmu Alfreda Einsteina. Zna ktoś?
-
Marcin
- Początkujący orkiestrator
- Posty: 538
- Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
- Lokalizacja: Gąsawa
#162
Post
autor: Marcin » pn gru 30, 2013 22:06 pm
Wojtek pisze:Skonkretyzuj - biografie, podręczniki, a może
fabularno kryminalne ![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Miałeś na myśli
Dziesiątą Symfonie Josepha Gelinka?
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Czytałem, całkiem fajna
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Będę szczery, Tylko Jerry
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
-
Charles
- Asystent orkiestratora
- Posty: 454
- Rejestracja: wt maja 10, 2011 10:05 am
#163
Post
autor: Charles » pt gru 19, 2014 13:44 pm
Udało mi się zakupić na allegro powieść Alice Sebold "Nostalgia Anioła"
Saoirse Ronan, która odtwarzała główną postać w filmie, naprawdę mnie urzekła swoją rolą.
Film różni się od książki tym, że jest bardziej złagodzony, zwłaszcza w końcowych scenach, gdzie Susie na krótką chwilę dostaję szanse powrotu na Ziemię, by spotkać się z Ray'em.
![Obrazek](http://angelofdeath.website.pl/grafika/image.php?di=D4B0)
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.
-
hp_gof
#164
Post
autor: hp_gof » pt gru 19, 2014 17:02 pm
^^ Ja po obejrzeniu filmu kupiłem sobie tę książkę po angielsku, ale nigdy nie miałem czasu jej przeczytać
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Leży na półce i czeka...
-
Charles
- Asystent orkiestratora
- Posty: 454
- Rejestracja: wt maja 10, 2011 10:05 am
#165
Post
autor: Charles » sob gru 20, 2014 21:26 pm
Polecam świetną książkę Andy Weir'a "Marsjanin"
Na podstawie tej powieści Ridley Scott kręci już film. Jest to opowieść o Marku Watney'u który jest jednym z członków marsjańskiej ekspedycji.Podczas burzy piaskowej ciężko ranny Mark odzyskuje przytomność i stwierdza, że został sam na Marsie. Pozostali członkowie ekspedycji, jak i sztab w Houston uważają go za martwego, nikt więc nie zorganizuje wyprawy ratunkowej.
Wtedy nasz bohater rozpoczyna heroiczną walkę o przetrwanie.
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.