Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
			
	
				
		
		
			- 
				
								qnebra							
 
						- Zdobywca Oscara
 			
		- Posty: 3276
 		- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
 		
		
											- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						#2 
									
						Post
					
								autor: qnebra » czw gru 26, 2013 02:01 am
			
			
			
			
			
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								Templar							 
									
						
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						#3 
									
						Post
					
								autor: Templar » czw gru 26, 2013 02:40 am
			
			
			
			
			Skoro mamy rozmawiać też o przyszłych pracach to w temacie powinno być "Christopher Young / Christopher Old" 
PS Nie musicie dziękować za wysuszenie prania 

 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Mystery							
 
						- James Horner
 			
		- Posty: 25616
 		- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						#4 
									
						Post
					
								autor: Mystery » czw gru 26, 2013 11:02 am
			
			
			
			
			Fantasy action adventure od Younga? Tego jeszcze nie grali, to może być bomba  

 
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Koper							
 
						- Ennio Morricone
 			
		- Posty: 26609
 		- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
 		
		
																- Lokalizacja: Zielona Góra
 
							
							- 
				Kontakt:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						#5 
									
						Post
					
								autor: Koper » czw gru 26, 2013 11:22 am
			
			
			
			
			"The Core" to trochę było fantasy action adventure. 
 
Swoją drogą trailer raczej nie wskazuje na wybitny film 

 ale oby muzycznie było to coś jak "Przysięga" Badelta.
 
			
			
									
									"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Wawrzyniec							
 
						- Hans Zimmer
 			
		- Posty: 35174
 		- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
 		
		
											
							- 
				Kontakt:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						#6 
									
						Post
					
								autor: Wawrzyniec » wt gru 31, 2013 13:19 pm
			
			
			
			
			"Przysięga" też była mega kiczowatym filmem. od taka chińska cepelia. Ale muzycznie było miodzio, a Young i do kiepskich filmów jak np. "Priest" potrafi świetną muzykę skomponować. Oczywiście czekam i nie pogardziłbym także kolejnymi horrorowatymi eksperymentami.
			
			
									
									#WinaHansa #IStandByDaenerys
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Kaonashi							
 
						- Joe Hisaishi
 			
		- Posty: 13761
 		- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
 		
		
											- Lokalizacja: Kraina Bogów
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						#7 
									
						Post
					
								autor: Kaonashi » ndz sty 26, 2014 01:35 am
			
			
			
			
			
			
			
									
									Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Wawrzyniec							
 
						- Hans Zimmer
 			
		- Posty: 35174
 		- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
 		
		
											
							- 
				Kontakt:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						#8 
									
						Post
					
								autor: Wawrzyniec » ndz sty 26, 2014 15:34 pm
			
			
			
			
			
O cholera, co to jest? 

 
			
			
									
									#WinaHansa #IStandByDaenerys
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								DanielosVK							
 
						- Howardelis Vangeshore
 			
		- Posty: 7895
 		- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						#9 
									
						Post
					
								autor: DanielosVK » ndz sty 26, 2014 15:41 pm
			
			
			
			
			Wygląda całkiem inspirująco. 

 
			
			
									
									Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Adam							
 
						- Jan Borysewicz
 			
		- Posty: 60487
 		- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						#10 
									
						Post
					
								autor: Adam » ndz sty 26, 2014 16:22 pm
			
			
			
			
			patrząc na niego on takie jazdy ma na stałe u siebie w głowie więc nie wiedzę problemu 

 
			
			
									
									NO CD = NO SALE
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Bucholc Krok							
 
						- Jean-Baptiste Lully
 			
		- Posty: 17506
 		- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
 		
		
											- Lokalizacja: Golden Age
 
							
						
		
		
						
						
													
							
						#11 
									
						Post
					
								autor: Bucholc Krok » ndz sty 26, 2014 18:48 pm
			
			
			
			
			Wawrzyniec pisze:O cholera, co to jest? 

 
Projekt nowej tęczy na Placu Zbawiciela?
 
			
			
									
									"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
	
				
		
		
			- 
				
								DanielosVK							
 
						- Howardelis Vangeshore
 			
		- Posty: 7895
 		- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						#13 
									
						Post
					
								autor: DanielosVK » ndz mar 30, 2014 01:11 am
			
			
			
			
			Brzmienie to ma takie jak należy, ale w sumie nic szczególnego w tym kawałku nie ma.
			
			
									
									Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Mystery							
 
						- James Horner
 			
		- Posty: 25616
 		- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						#14 
									
						Post
					
								autor: Mystery » pn mar 31, 2014 17:18 pm
			
			
			
			
			Dobre granie adekwatne do nazwiska kompozytora. Pozostaje liczyć, że soundtrack czym prędzej ujrzy światło dzienne, tym bardziej, że film odniósł duży sukces w Chinach, zarobił około 170 mln $ i już zapowiedziano sequel.
			
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								kiedyśgrześ							
 
						- + W.A. Mozart +
 			
		- Posty: 6116
 		- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
 		
		
						
						
		
		
						
						
													
							
						#15 
									
						Post
					
								autor: kiedyśgrześ » wt kwie 01, 2014 23:28 pm
			
			
			
			
			no nieźle, widzę, że się lepiej robi za juany niż za dulary w dzisiejszych czasach, 15-ta minuta ruskiego cameo z youtube, a tu wyjebisty numer goni wyjebisty numer, może trochę przesadzam, ale niewiele... wracam do seansu 
