Christophe Beck - Frozen

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Christophe Beck - Frozen

#16 Post autor: Koper » sob lis 23, 2013 13:18 pm

Nie spisuję, ale umówmy się, Beck już trochę tej filmówki natworzył i raczej nic nadzwyczajnego to nigdy nie było, więc trudno lcizyć, że nagle stworzyły jakiś cud, miód i orzeszki.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Christophe Beck - Frozen

#17 Post autor: ravaell » ndz lis 24, 2013 18:37 pm

Wybrane pięć utworów score'u w całości: http://waltdisneystudiosawards.com/#/frozen/music

Tak jak przypuszczałem, bardzo przyjemne granie. W strukturze przypomina odrobinę ostatnie dokonania Menkena, jednak wybija się dzięki melodyce, perfekcyjnemu wykonaniu i bogactwu aranżacyjnemu... Jeżeli tak będzie brzmiała całość, będę bardzo usatysfakcjonowany.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Christophe Beck - Frozen

#18 Post autor: Koper » ndz lis 24, 2013 18:46 pm

Jest solidnie, ale póki co szału ni ma. A np. takie "Royal Pursuit" choć nawet ciekawe, to nie zdąży się nawet zacząć a już się kończy. :(
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Christophe Beck - Frozen

#19 Post autor: ravaell » ndz lis 24, 2013 18:53 pm

Szału się chyba nikt nie spodziewał, a te utwory brzmią aż nadspodziewanie dobrze. Szkoda jedynie, że poprzez formę pół-musicalową raczej nie doświadczymy bogactwa tematycznego oraz, tak jak wspomniałeś, muzyka za szybko się urywa, ale tutaj jest to pewnie niestety także uwarunkowane formą. Najlepsze, co do tej pory słyszałem od Becka.

EDIT: Patrząc po trackliście, utwory będą dłuższe o parę sekund, tak na pocieszenie :wink:

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Christophe Beck - Frozen

#20 Post autor: ravaell » pn lis 25, 2013 15:27 pm

Klipy: http://www.amazon.com/Frozen-Original-P ... B00GLQQ07E

Beck uratował honor tegorocznych scorów do animacji (nie licząc anime). Cóż za piękne granie, bogate instrumentarium, mnogość tematów :shock: Zapowiada się chyba pierwsza w tym roku praca, której z czystym sercem będę mógł postawić czwóreczkę za album.

Mefisto

Re: Christophe Beck - Frozen

#21 Post autor: Mefisto » wt lis 26, 2013 20:00 pm

Na razie przesłuchałem piosenki - są cholernie irytujące, co źle wróży filmowi.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Christophe Beck - Frozen

#22 Post autor: Wawrzyniec » śr lis 27, 2013 00:43 am

Patrząc po ich wykonawcach to raczej wiadomo było czego się można spodziewać. Od popgwiazdki Disneya.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Christophe Beck - Frozen

#23 Post autor: ravaell » śr lis 27, 2013 14:59 pm

Wawrzyniec pisze:Patrząc po ich wykonawcach to raczej wiadomo było czego się można spodziewać. Od popgwiazdki Disneya.
Demi Lovato akurat jedynie wykonuje wersję singlową, więc nie wiem jaki to ma związek z jakością soundtracku.

Kompozycja Becka sama w sobie bardzo ciekawa, przyjemne, choć niestety dość krótkie granie (najlepszy utwór na płycie - przepiękne Vuelie). 3,5 spokojnie można wystawić, piosenek jeszcze nie słuchałem, co by sobie nie spoilerować filmu.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60174
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Christophe Beck - Frozen

#24 Post autor: Adam » śr lis 27, 2013 20:12 pm

Obrazek

pl :mrgreen:
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25361
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Christophe Beck - Frozen

#25 Post autor: Mystery » ndz gru 01, 2013 15:02 pm

ravaell pisze:Klipy: http://www.amazon.com/Frozen-Original-P ... B00GLQQ07E

Beck uratował honor tegorocznych scorów do animacji (nie licząc anime). Cóż za piękne granie, bogate instrumentarium, mnogość tematów :shock: Zapowiada się chyba pierwsza w tym roku praca, której z czystym sercem będę mógł postawić czwóreczkę za album.
Czy ja wiem, Frozen wpisuje się w taki solidny, symfoniczny poziom tegorocznych animacyjnych scorów z Hollywood, ale niczym szczególnym jak chociażby ubiegłoroczny "Rise of the Guardians" się nie wyróżnia i jest to taka półka "The Croods" Silvestriego czy "Epic" Elfmana, czyli solidne animacyjne rzemiosło z momentami (Summit Siege) i góra 3.5 z tego będzie.
Piosenki takie sobie, choć po którymś razie "Let It Go" nawet zaskoczyła, ale po filmie pewnie zyskają, tak jak score, który w obrazie powinien spisywać się elegancko.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Christophe Beck - Frozen

#26 Post autor: Wawrzyniec » pn gru 02, 2013 19:49 pm

OK, chcę się zabrać za przesłuchanie tego score'u. Czy w ogóle warto sięgać po drugie CD, czy tak naprawdę cały materiał filmowy znajduje się na pierwszy i 2CD mogę sobie odpuścić?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Christophe Beck - Frozen

#27 Post autor: ravaell » pn gru 02, 2013 20:04 pm

Możesz sobie odpuścić 2cd. 90% najlepszego materiału znajduje się na pierwszej płytce.

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Christophe Beck - Frozen

#28 Post autor: ravaell » pn gru 02, 2013 21:05 pm

Mystery pisze:Piosenki takie sobie, choć po którymś razie "Let It Go" nawet zaskoczyła, ale po filmie pewnie zyskają, tak jak score, który w obrazie powinien spisywać się elegancko.
Piosenki prezentują się ogólnie dość przeciętnie w porównaniu z poprzednim animowanym musicalem Disneya ("Tangled"). Przede wszystkim nie ma tutaj highlight'u o takim poziomie, jak I See The Light. Let It Go w wersji singlowej prezentuje się porządnie, jednak w filmie piosenka jest imo słabo przearanżowana, nie dodaje filmowi magii ani nie oddziałuje na widza w znaczącym stopniu, plus do tego przetłumaczona na polski jako "Mam moc" dużo traci ze swojego przesłania. Love Is An Open Door wypada najgorzej, bo i na płycie nie idzie tego słuchać, a filmie jest częścią jednej z niewielu słabszych scen (nie powiem, że jest całkowicie słaba, gdyż paradoksalnie dobrze odzwierciadla psychikę głównej bohaterki). For The First Time In Forever jako jedyne dorównuje kompozycjom Menkena i jako ekspozycja do właściwej części filmu spisuje się doskonale. Dodatkowo jest świetnie zorkiestrowana, przede wszystkim dzięki smyczkowemu ostinato z końcówki. Frozen Heart i Do You Want To Build A Snowman także prezentują wysoki poziom ilustracji, jakkolwiek nie polecam słuchanie ich na płycie.

Co do scoru Becka - albumowo jest to dla mnie czołówka roku; nareszcie pojawił się soundtrack, który z przyjemnością mogę słuchać całymi dniami. Tematycznie nie powala, ze "Strażnikami..." nie ma nawet co konkurować, jednak urzekło mnie bogate instrumentarium i drobne "smaczki" pojawiające się w każdym utworze, które czynią każdy powrót do płyty radosnym przeżyciem. Nie będę przedstawiać najlepszych moim zdaniem tracków, gdyż nie ma to najmniejszego sensu: każdy jest zróżnicowany względem innych i wszyscy powinni znaleźć tutaj coś dla siebie. Bardzo przyjemna, spokojna muzyka, która rewelacyjnie prezentuje się w obrazie, potęguje emocje, buduje magiczny klimat, wreszcie wpływa na bardzo pozytywny oddźwięk całości. Całość płyty, z piosenkami, oceniłbym 3.5, a działanie w film naciągnąłbym do 4.5. Za całość wychodzi idealna czwóreczka.

A sam film, cóż... uwielbiam animacje Disneya i Pixara, więc i tutaj nie było zaskoczeń :wink: Środek momentami kuleje i czasem nie wiadomo, w jakim kierunku naprawdę zmierza, jednak jako całość to jeden z najlepszych filmów Disneya ostatnich kilkunastu lat. Kłóciłbym się ze stwierdzeniami amerykańskich krytyków, że to najlepszy samodzielny film studia od czasów "Króla Lwa"; prezentuje mniej więcej ten sam poziom, co "Tangled". Zdecydowanie najlepsza bajka tego roku, dzięki tekstom Olafa popłakałem się ze śmiechu, a i zakończenie filmu jest bardziej "dojrzalszą" lekcją na temat zauroczenia i dorastania do miłości od ostatnich bajek z księżniczkami w tle.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35042
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Christophe Beck - Frozen

#29 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 03, 2013 23:29 pm

Przesłuchałem ten soundtrack (tylko 1CD) tak już z 3 razy. i nie ukrywam, że jest to przyjemnie spełniony czas. Jednak mam tutaj pewien problem jak z udźwiękowieniem najnowszych animacji. Co prawda niby film Disney'a to mickeymousing musi być, ale jednak czasami odczuwam zbyt dużą ilustracyjność tej ścieżki względem stworzenia jakiś przewodnich tematów.
Przy czym nie wyrokuję, gdyż wierzę, że w filmie ta muzyka na pewno spisuje się na 4/5. Tak samo zresztą było z "Wreck-It Ralph", który po seansie filmowym w pełni doceniłem i polubiłem.

Podobają mi się te niektóre nordyckie wstawki i ogólnie czuć zimowy klimat, ale według mnie Beck bardzo zachowawczo tutaj podszedł i szkoda, że nie zaszalał bardziej. Takie np. "Vuelie" bardzo fajne i klimatyczne, podobnie action score na poziomie.

A co do piosenek, to cóż jest jak jest, ale akurat krytykowane "Let It Go" mi się podoba. Fakt jest to taka typowa ballada, ale jest chwytliwa i chyba nawet podoba mi się bardziej w wersji Demi Lovato. A więc co do tej piosenki, akurat nie mam zastrzeżeń. Chociaż trochę czuć różnicę stylową między piosenkami i samym scorem. Jakoś nie czuję tutaj spójności, jak w to w wielu ścieżkach Disneya i wiadomo Menkena było.

Ale oczywiście na tle posuchy jaką mamy w tyk roku jeżeli chodzi o animację, to chyba rzeczywiście najlepszy soundtrack jaki otrzymaliśmy. Nie wystawiam oceny, gdyż nie znam filmu, który zbiera bardzo dobre recenzje.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: Christophe Beck - Frozen

#30 Post autor: Mefisto » śr gru 04, 2013 02:34 am

Wawrzyniec pisze:przyjemnie spełniony czas.
Na pewno słuchałeś płyty? :)

ODPOWIEDZ