HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
A puszczał w nich jakieś kawałki?
Hans jest częścią machiny promocyjnej filmu, to częściowo powód dla którego go biorą (sam tak mówił na jakimś forum). A ten film akurat chce promować.
Hans jest częścią machiny promocyjnej filmu, to częściowo powód dla którego go biorą (sam tak mówił na jakimś forum). A ten film akurat chce promować.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Ja nie mówię, że jego postępowanie jest w jakikolwiek sposób logiczne, ja tylko mówię, jak to wygląda z moich rozmów z nim.
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Paweł, bo cool Jak Hansowi nie zależało na oskarach, to umiał sobie to załatwić. I tak było. Teraz mu jednak zależy stąd promosy są rozsyłane, i stąd nie przypadkowo już są nomy za ten "score" do nagród. A tekst o tym że nie zdążył to jedna z jego słodszych ściem ostatnio. Mówiłem od początku że może być nom za ten score toście mnie wyśmiewali. Hansik dobrze wie co robi, wokół niewydanego scoru zawsze jest głośniej, bo nikt nie może się podeprzeć machiną pr z recek z portali bo takowych nie ma bo score nie istnieje oficjalnie...
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Ściema jak ściema, Hans mi mówi, że chce, by ludzie obejrzeli FILM, a nie płyty słuchali i jest to akurat bardzo spójne z tym, co mi mówił, odkąd skończył projekt... To jest powód, dla którego nie chce nawet FYC. On robi masową promocję tego filmu na swoim prywatnym FB.
Bardzo chciałbym mieć to promo, ale wiem, że nawet jak o nie poproszę, to Hans mi go ze studiem nie załatwi.
Bardzo chciałbym mieć to promo, ale wiem, że nawet jak o nie poproszę, to Hans mi go ze studiem nie załatwi.
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
a po co skoro za tydzień, dwa, będzie już na necie
#FUCKVINYL
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Może dadzą coś więcej tu, na razie "Soundtrack" jeszcze nie aktywny:
http://www.foxsearchlight.com/fyc/film/ ... ve/videos/
http://www.foxsearchlight.com/fyc/film/ ... ve/videos/
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Niestety po seansie muszę się zgodzić z ta opinią. Mamy tu czysty niemalże przykład hollywoodzkiego, napuszonego sentymentalizmu (nieskutecznie tuszowanego brutalnymi obrazami), podobnego moim zdaniem do tego z "Koloru purpury". Zresztą "Kolor purpury" też otrzymał ode mnie 7/10, również nieco naciągane.Wawrzyniec pisze:Ale też wyczytałem, że film jednak popada w tzw. "hollywoodzki" sentymentalizm i mimo, że nakręcony przez Brytyjczyka to jest bardzo amerykański.
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
A brałeś w ogóle kiedyś pod uwagę, że to co Ci mówi Hans niekoniecznie musi być prawdą? Sądzisz, że tu nie ma krzty PR-u? Że nie wie, że to co powie "pójdzie dalej"? Jeżeli tak sądzisz, to jesteś chyba nieco naiwny...Paweł Stroiński pisze:Hans mi mówi,
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Biorę, ale biorę także pod uwagę to, jak się wycofywał z PR-u w rozmowach, więc to nie jest takie proste, jak sądzisz. Dlaczego nie miałby promować wydania score'u, z którego, o czym świadczą inne też źródła, jest cholernie dumny? Aż takich problemów z logiką wewnętrzną Hans akurat nigdy nie ma i nie miał.
To, co mi mówi i to, w jaki sposób promuje film na Facebooku (zarówno na stronie fanowskiej, jak i prywatnej) jest wewnętrznie spójne - ciągle mówi, żeby to oglądać i nie robi tak, kiedy za fanbojami wrzuca swoje stare kawałki na youtube na własny profil (co mu się autentycznie zdarza!).
Podstawowa linia postępowania tutaj jest następująca. Zimmer chce, żeby ludzie oglądali sam film i zależy mu na tym (niestety to chyba dość kiepsko idzie), by go ludzie oglądali. Ciągle mówi o tym, jak jest dumny z całego projektu (w tym roku tak naprawdę film zachwalał tylko w przypadku Rush, na FB np. totalnie olał Lone Rangera). Rezygnacja z edycji score, po to by, jak tłumaczy, fani ocenili muzykę tylko z obrazami jest PR-em, ale raczej PR-em filmu. Tak samo tłumaczył rozczarowanie promosem od Fox Searchlight - chce, żeby chociaż ludzie z Akademii ten film obejrzeli. Uważa go za ważny i promuje go. Tyle.
To, co mi mówi i to, w jaki sposób promuje film na Facebooku (zarówno na stronie fanowskiej, jak i prywatnej) jest wewnętrznie spójne - ciągle mówi, żeby to oglądać i nie robi tak, kiedy za fanbojami wrzuca swoje stare kawałki na youtube na własny profil (co mu się autentycznie zdarza!).
Podstawowa linia postępowania tutaj jest następująca. Zimmer chce, żeby ludzie oglądali sam film i zależy mu na tym (niestety to chyba dość kiepsko idzie), by go ludzie oglądali. Ciągle mówi o tym, jak jest dumny z całego projektu (w tym roku tak naprawdę film zachwalał tylko w przypadku Rush, na FB np. totalnie olał Lone Rangera). Rezygnacja z edycji score, po to by, jak tłumaczy, fani ocenili muzykę tylko z obrazami jest PR-em, ale raczej PR-em filmu. Tak samo tłumaczył rozczarowanie promosem od Fox Searchlight - chce, żeby chociaż ludzie z Akademii ten film obejrzeli. Uważa go za ważny i promuje go. Tyle.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Bez przesady. Po pierwsze brutalność nigdy nie "tuszuje" sentymentalizmu, bo to dwie zupełnie różne rzeczy. Poza tym McQueen raczej stara się obserwować.jojok21 pisze:Niestety po seansie muszę się zgodzić z ta opinią. Mamy tu czysty niemalże przykład hollywoodzkiego, napuszonego sentymentalizmu (nieskutecznie tuszowanego brutalnymi obrazami), podobnego moim zdaniem do tego z "Koloru purpury". Zresztą "Kolor purpury" też otrzymał ode mnie 7/10, również nieco naciągane.Wawrzyniec pisze:Ale też wyczytałem, że film jednak popada w tzw. "hollywoodzki" sentymentalizm i mimo, że nakręcony przez Brytyjczyka to jest bardzo amerykański.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34273
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Cóż to akurat w moim przypadku osiągnął efekt przeciwny od zamierzonego. Co oczywiści nic nie znaczy, gdyż nie jestem nikim ważnym i jakąś 1/1000000000000000 jego słuchaczy i pewnie 1/100000000000000000000000000 miłośników kina. Ale trochę symptomatyczne jest, że mój ulubiony kompozytor zniechęcił mnie trochę do zapoznania się z filmem do którego skomponował. Cóż bywa. Ale to nie tylko wina Zimmera, gdyż cała kampania w US&A przypomina mi wycieczkę, czy wręcz pielgrzymkę do mauzoleum Kim Ir-Sena, gdzie zadaniem przewodniczki jest tak opowiadać historię życia Wielkiego Wodza, a słuchacze się rozpłakali. Ja wolę sam za siebie decydować, co mnie wzrusza co co nie i co uznaję za ważne, a co nie. I dobre filmy powinny być w stanie to robić bez tej otoczki.Paweł Stroiński pisze:Hans mi mówi, że chce, by ludzie obejrzeli FILM, a nie płyty słuchali i jest to akurat bardzo spójne z tym, co mi mówił, odkąd skończył projekt... To jest powód, dla którego nie chce nawet FYC. On robi masową promocję tego filmu na swoim prywatnym FB.
I jakby co tylko informuję, że ani nie jestem członkiem Klu Klux Klan, moi przodkowie nie mieli plantacji bawełny, ani statku niewolniczego.
@Paweł A w ogóle zamiast tłumaczyć Zimmera, to nie podzieliłeś się najważniejszą informacją: Muzyka w filmie. Proste pytanie: Czy jest to powtórka z rozrywki i czy mocno słychać co było temptrackiem? To jest jedyne moje pytanie.
Z góry serdecznie dziękuje za odpowiedź.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Solomona pewnie znasz, to nie muszę na to odpowiedzieć.
Co do reszty muzyki, to efekt podobny do BRRAAWWWRRMMM jest, ale osiągnięty i używany zupełnie inaczej i jest dość oryginalnej otoczki wokół tego, by ukryć w tych horrorowych kawałkach temp-track.
Co do reszty muzyki, to efekt podobny do BRRAAWWWRRMMM jest, ale osiągnięty i używany zupełnie inaczej i jest dość oryginalnej otoczki wokół tego, by ukryć w tych horrorowych kawałkach temp-track.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34273
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
OK "Solomon" znam o BRRRRRRRAAAAAWWWWRWRRRMRMRMMRMRMMMMM!!! też słyszałem i wierzę, że mogą one zostać inaczej wykorzystane i zagrane. Ale coś poza tym? Ile tak naprawdę jest tej muzyki? Przecież chyba cały score to nie jest "Time" na zmianę z BRRRRRRRAAAAAWWWWRWRRRMRMRMMRMRMMMMM!!!
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Może inaczej. Odniosłem wrażenie, że te brutalne obrazki starają mi się poniekąd wmówić, że mam do czynienia z filmem głębokim, "brudnym" i trudnym (spójrz widzu, ile krwi, ile cierpienia!), podczas gdy "Zniewolony" jest filmem ładnym i raczej prostym. Pełnym czarno-białych bohaterów. Postać, w którą wciela się Brad Pitt to już w ogóle nieskazitelny charakter i pojawia się w stylu deus ex machina.Paweł Stroiński pisze:Bez przesady. Po pierwsze brutalność nigdy nie "tuszuje" sentymentalizmu, bo to dwie zupełnie różne rzeczy. Poza tym McQueen raczej stara się obserwować.jojok21 pisze:Niestety po seansie muszę się zgodzić z ta opinią. Mamy tu czysty niemalże przykład hollywoodzkiego, napuszonego sentymentalizmu (nieskutecznie tuszowanego brutalnymi obrazami), podobnego moim zdaniem do tego z "Koloru purpury". Zresztą "Kolor purpury" też otrzymał ode mnie 7/10, również nieco naciągane.Wawrzyniec pisze:Ale też wyczytałem, że film jednak popada w tzw. "hollywoodzki" sentymentalizm i mimo, że nakręcony przez Brytyjczyka to jest bardzo amerykański.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34273
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & VA - 12 YEARS A SLAVE (2013)
Must resist making racist joke... Z góry najmocniej przepraszam, niskie instynkty mną kierują najwidoczniej.jojok21 pisze:y "Zniewolony" jest filmem ładnym i raczej prostym. Pełnym czarno-białych bohaterów.
#WinaHansa #IStandByDaenerys