To przecież w tym poście z linkiem, mniej więcej wyjaśniłem jakie kwestie są poruszane w wywiadzie. Ale jasne jeśli chcecie to zawsze mogę coś więcej napisać.
A w ogóle to czy poza Mefisto, ktoś w ogóle widział ten film, czy też wybiera się na niego? Ja się waham

Niby fantastyka i niby oceny nie są złe, podobno niezły film, ale też nie bardzo dobry. I nie wiem czy na tylko w porządku filmy warto tracić czas i pieniądze.
I jakby co przesłuchałem ostatnio po raz drugi score Jablonsky'ego. Wiadomo sporo w tym nudy i głównie mamy ostinata BRRRRRRRAAAAAWWWWRWRRRMRMRMMRMRMMMMM!!! i kopie jak chociażby z "Game of Thrones". Ale za drugim razem nawet jakoś lepiej mi ta muzyka podeszła i parę fragmentów, bardzo banalnych nawet nie było złych.
Dla mnie lepsze to od "Battleshipa" przy czym wiadomo można było więcej z tego wyciągnąć. Ale nie wiem czy jednak nie byliśmy trochę zbyt ostrzy z tymi "jedynkami".
Jablonsky trochę o scorze:
Ender's Game is big but also very personal, which is an interesting combination for any composer. For some scenes, I’m using an 80 piece orchestra and 32 member choir, while in other scenes I am using a simple solo instrument. Ender is a very isolated character for much of the film so I felt that a solo cello would play that isolation nicely and it became an important element in the score.
Plus kolejny wywiad. Tym razem do poczytania i bardzo podobny do tego audio:
http://www.examiner.com/article/playing ... -jablonsky