Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#91 Post autor: Kaonashi » czw paź 31, 2013 13:26 pm

E, to w którym tracku pojechał GoT :?: :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Mefisto

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#92 Post autor: Mefisto » czw paź 31, 2013 13:29 pm

W filmie słyszałem przynajmniej dwa momenty - jeden z la temat główny i jeden a la Mhysa. Na płycie zidentyfikowałem na razie jednak tylko The Battle Room - zdecydowanie najbardziej, oprócz może pierwszego tracku, pamiętna melodia w całym filmie. Poza tym właśnie przebijam się przez album - strasznie toporne toto i bez wyrazu.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#93 Post autor: Mystery » czw paź 31, 2013 15:49 pm

On the Score with Steve Jablonsky
http://www.filmmusicmag.com/?p=11995


Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#95 Post autor: Koper » czw paź 31, 2013 17:43 pm

Widzę, że film widziałeś... Bardzo fatalny? Tzn. na poziomie soundtracku Jabła? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Mefisto

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#96 Post autor: Mefisto » czw paź 31, 2013 18:29 pm

Film jest ok, ale mocno nijaki - dla mnie średniak do zapomnienia, ale niektórym może się bardziej spodobać, zwłaszcza młodszym (wszak film o dzieciakach)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#97 Post autor: Koper » pt lis 01, 2013 16:42 pm

A jest motyw gry, w którą grał Ender (tej, której wygląd w epilogu odwzorowały Robale), czy wycięli to z historii?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#98 Post autor: Adam » pt lis 01, 2013 17:05 pm

hmm z tego co czytam po necie to film wcale nie jest taką kichą na jaką się zapowiadał. widać dobrze mu zrobiło wywalenie całej ekipy. włodarze zobaczyli Roya w chodakach na job interview, to i jemu musieli podziękować :P
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#99 Post autor: Mefisto » pt lis 01, 2013 18:09 pm

Koper pisze:A jest motyw gry, w którą grał Ender (tej, której wygląd w epilogu odwzorowały Robale), czy wycięli to z historii?
Jest.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#100 Post autor: Kaonashi » wt lis 05, 2013 06:46 am

Faktycznie nieźle pocisnął GoT-em. Steve epic fail :P Chociaż takie Battle Room generalnie całkiem znośne jakby nie ta zrzyna.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#101 Post autor: Wawrzyniec » wt lis 05, 2013 18:30 pm

37 minutowy wywiad Kaya Savasa ze Stevem Jablonskym:

http://www.youtube.com/watch?v=2fHcYH6EfEs

Wiadomo, że trzeba to słuchać z przymrużeniem ucha, zważywszy jakie owacje na cześć Jablonsky'ego Savas wygłasza, czym zresztą sam Steve jest mocno zaskoczony. :) Ale ogólnie fajny wywiad i Steve sprawia sympatyczne wrażenie, ale jednocześnie daje jasno do zrozumienia, że zaczynał głównie od spraw technicznych i jakoś tak został kompozytorem. Wiem, że ta droga szczególnie Tomkowi Rokicie się nie podoba.

Z drugiej strony trochę szkoda zważywszy jak chwali i lubi Williamsa i Morricone i jaką muzykę sam tworzy. Plus wypowiada się bardzo dobrze i chyba lubi Goblinów, gdyż wspomina o koncercie w L.A. i o tym jak ich muzyka świetnie gra w filmach Argento.

Szkoda, że w całym wywiadzie nie ma prawie nic o Steamboyu i głównie mamy koncentracje na Bayu.

Ciekawy wywiad, ale wiadomo nie należy traktować na serio wszystkich pochwał.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#102 Post autor: Kaonashi » śr lis 06, 2013 17:01 pm

Poświęcić 37 minut na wywiad ze Stevem? To ja podziękuję.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#103 Post autor: Koper » śr lis 06, 2013 17:41 pm

Wawrzek, zrób streszczenie, przecież nikt choć połowicznie normalny nie będzie tracił 37 minut na słuchanie wywiadu z Jablonskym.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#104 Post autor: Wawrzyniec » czw lis 07, 2013 02:08 am

To przecież w tym poście z linkiem, mniej więcej wyjaśniłem jakie kwestie są poruszane w wywiadzie. Ale jasne jeśli chcecie to zawsze mogę coś więcej napisać.

A w ogóle to czy poza Mefisto, ktoś w ogóle widział ten film, czy też wybiera się na niego? Ja się waham :? Niby fantastyka i niby oceny nie są złe, podobno niezły film, ale też nie bardzo dobry. I nie wiem czy na tylko w porządku filmy warto tracić czas i pieniądze.
I jakby co przesłuchałem ostatnio po raz drugi score Jablonsky'ego. Wiadomo sporo w tym nudy i głównie mamy ostinata BRRRRRRRAAAAAWWWWRWRRRMRMRMMRMRMMMMM!!! i kopie jak chociażby z "Game of Thrones". Ale za drugim razem nawet jakoś lepiej mi ta muzyka podeszła i parę fragmentów, bardzo banalnych nawet nie było złych.
Dla mnie lepsze to od "Battleshipa" przy czym wiadomo można było więcej z tego wyciągnąć. Ale nie wiem czy jednak nie byliśmy trochę zbyt ostrzy z tymi "jedynkami". :?

Jablonsky trochę o scorze:
Ender's Game is big but also very personal, which is an interesting combination for any composer. For some scenes, I’m using an 80 piece orchestra and 32 member choir, while in other scenes I am using a simple solo instrument. Ender is a very isolated character for much of the film so I felt that a solo cello would play that isolation nicely and it became an important element in the score.
Plus kolejny wywiad. Tym razem do poczytania i bardzo podobny do tego audio:

http://www.examiner.com/article/playing ... -jablonsky
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Steve Jablonsky - Ender's Game (2013)

#105 Post autor: Adam » pn lis 11, 2013 07:40 am

Broxton albo trolluje by sobie podnieść oglądalność dzięki fanbojom rcp, albo upadł na mózg:

For me, Ender’s Game is the most satisfying music Steve Jablonsky has penned for several years, in terms of the design and structure of the score, the intelligent application of themes, and some straightforward contemporary action, and is worth giving a second look to for those who might have otherwise automatically dismissed it.

wtf :?: Pain And Gain chłopina nie słuchał?

http://moviemusicuk.us/2013/11/10/ender ... #more-4871
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ