Mission: Impossible - najlepsza muzyczna odsłona?

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Mission: Impossible - najlepsza muzyczna odsłona?

Czas głosowania minął sob mar 20, 2010 13:28 pm

Mission: Impossible - Elfman
6
33%
Mission: Impossible II - Zimmer
9
50%
Mission: Impossible III - Giacchino
3
17%
 
Liczba głosów: 18

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#16 Post autor: Bucholc Krok » sob mar 13, 2010 15:17 pm

Wawrzyniec pisze:Ej, no co ty. Teraz można przecież spokojnie rozmawiać. Patrz ja piszę "Hans Zimmer" i nic się nie dzieje :D


Hehe.. już tak nie kozacz.. Przyjdzie Adam i "dostaniesz" podwójnie. :P

Co do wyboru to jest jeszcze gorzej jak z Alienami. Poczekam te 7 dni i zagłosuję tam, gdzie będzie najmniej głosów. Chyba, że komuś na czymś zależy to zapraszam z ofertami na priva.. :)
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#17 Post autor: Paweł Stroiński » sob mar 13, 2010 15:27 pm

Zdecydowanie Elfman. Do Giacchino długo się przekonywałem i nie jest to zły score, choć jak na Giacchino to za świetnie nie jest. Score Elfmana jest świetnie rozplanowany, pięknie skomponowany i w bardzo krótkim czasie, zastępując bardzo słabego Silvestriego, którego odrzucił DePalma i słusznie.

Zimmer jest fajny i nic więcej. Zastanawiam się, czy nie chciał skomponować czegoś takiego na wyłączenie mózgu po Gladiatorze, poza tym to jedna wielka improwizacja - tak jak BHD. Zimmer założył "zespół" kilkunastu osób, który improwizował wokół Schifrina i kilku tematów Hansa - Injection i Nyah. Na wyłączenie mózgu dobre, ale nic więcej.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#18 Post autor: Mystery » sob mar 13, 2010 15:40 pm

Paweł Stroiński pisze:Zdecydowanie Elfman. Score Elfmana jest świetnie rozplanowany, pięknie skomponowany i w bardzo krótkim czasie, zastępując bardzo słabego Silvestriego, którego odrzucił DePalma i słusznie.
Skoro jest tak świetnie to dlaczego tylko "3" w recenzji :)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#19 Post autor: Paweł Stroiński » sob mar 13, 2010 15:48 pm

"Trudno ocenić partyturę Danny'ego Elfmana. Z jednej strony nie można jej odmówić technicznej wirtuozerii, z drugiej trzeba wskazać na to, że nie jest łatwa w odbiorze. Wiele fragmentów atonalnych, minimalny materiał tematyczny uspójniający całość, eksperymenty w orkiestracjach, czasem prowadzące do niemal komicznych efektów. Słynny kompozytor bez trudu znalazł swój głos w dość popularnym gatunku jakim jest thriller szpiegowski (bo do tej tradycji w swoim filmie odwołuje się de Palma). Może gdyby miał więcej czasu, mógłby stworzyć coś bardziej tematycznego, może to błąd reżysera i/lub producenta? W filmie ta partytura radzi sobie bardzo dobrze, na płycie niestety dużo gorzej. A szkoda."

Muzyka jest świetna, ale trudna w odbiorze, po prostu :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#20 Post autor: Mystery » sob mar 13, 2010 15:52 pm

Paweł Stroiński pisze:Muzyka jest świetna, ale trudna w odbiorze, po prostu :)
Tyle by wystarczyło, ale dzięki za szczegółową analizę :) Podpisuje się pod nią rękami i nogami :)

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#21 Post autor: Bucholc Krok » sob mar 13, 2010 15:54 pm

Paweł Stroiński pisze:Muzyka jest świetna, ale trudna w odbiorze, po prostu :)
Ale czy tylko z tego powodu można obniżyć ocenę? :)
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#22 Post autor: Paweł Stroiński » sob mar 13, 2010 16:16 pm

Jeśli podstawą oceny jest album to tak.

A ta analiza to ostatni akapit mojej recenzji :)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#23 Post autor: Mystery » sob mar 13, 2010 19:35 pm

dziekan pisze:Głosowałem na Giacchino.
Mystery zmanipulował mnie gloryfikowaniem Michael'a.
Gratuluje :P
Tak trzymać :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#24 Post autor: Adam » ndz mar 14, 2010 10:41 am

Myster ale Ty jesteś ignorant! :P Najpierw olał czwórkę aliena nie wiadomo z jakiej paki, a teraz nie dał Schifrina :? bez którego by ani elfmana ani reszty szitów nie było.. ehh Ty fanboyu :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#25 Post autor: Mystery » ndz mar 14, 2010 12:07 pm

Adam Krysiński pisze:Myster ale Ty jesteś ignorant! :P Najpierw olał czwórkę aliena nie wiadomo z jakiej paki, a teraz nie dał Schifrina :? bez którego by ani elfmana ani reszty szitów nie było.. ehh Ty fanboyu :P
Podobnie jak z Alienami, tutaj też interesuje mnie tylko jak rozłożą się głosy pomiędzy tymi trzema filmami. Na razie wygląda to bardzo interesująco :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#26 Post autor: Adam » ndz mar 14, 2010 12:10 pm

przez to ja nie moge zagłosować bo nie ma Lala :?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#27 Post autor: Mystery » ndz mar 14, 2010 12:11 pm

Głosuj na Giacchino :wink: :D Dla Lalo ten score bardzo się podobał :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#28 Post autor: Adam » ndz mar 14, 2010 12:12 pm

jasne... pedze lece.. :?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#29 Post autor: Bucholc Krok » ndz mar 14, 2010 12:19 pm

Giacchino nie ma szans.. Mysery, spójrz realnie. Wszędzie byś go teraz promował, ale szanse są jakie są. :)
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#30 Post autor: Adam » ndz mar 14, 2010 12:21 pm

Gjaczino to koleś jednego utworku, wszyscy puszczali płytę, słyszeli Maried Life i dalej już nie słuchali, stąd 50 nagród.. nudny się już zrobił :P
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ