BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#286 Post autor: Paweł Stroiński » sob lis 02, 2013 13:38 pm

Tyler mógł wziąć przypadkowe słowa w dowolnym języku, bo to ładnie brzmi, a nie by odwołać się do jakiejkolwiek mitologii. Tak samo z łaciną w Gladiatorze. I nie chodziło o starożytny Rzym być może, tylko to, że łacina (albo sanskryt) dają +10 do zajebistości.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#287 Post autor: Koper » sob lis 02, 2013 13:50 pm

Łaał, Adam, normalnie, jestem w szoku. Teorie rodem z komisji parlamentarnej Antka M. Chór śpiewa w obcym języku (obcym dla kogo? każdy język jest zawsze obcym dla kogoś) więc Brian oddał tak antyczny świat. Normalnie argumentacja roku. A jeszcze sam nie wiesz ani po jakiemu, ani co śpiewa i wyskakujesz z tytułami tracków jako dowodem. Jakby robił adaptacje Biblii a w tytule tracku był Jezus to jeszcze nie znaczy, że utwór ma biblijny charakter. No, chyba, że score by robił Brian, to wtedy by znaczyło dla Ciebie że chłopak stał się biblioznawcą.
Adam pisze:tylko JAK śpiewający chór i JAKA wokaliza. i JAKA perkusja, i JAKIE metaliczne kotły.
No JAKIE? Typowe. :P A już wokaliza to w ogóle taka nowość w gatunku i zaskoczenie, że hoho.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Zdobywca nieistotnych nagród
Posty: 1259
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#288 Post autor: Michał Turkowski » sob lis 02, 2013 14:29 pm

Kurde, Brian napisał fajową, coolową muzykę (mi się też bardzo podoba), ale to co Adam wypisujesz to ja nie wiem o co chodzi :D

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#289 Post autor: Kaonashi » sob lis 02, 2013 14:42 pm

Paweł Stroiński pisze:Nawet, jeśli (autentycznie) chór śpiewa: "I owoc żywota twojego, Jezus"?
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... JVHuk#t=67 (1:07)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#290 Post autor: Paweł Stroiński » sob lis 02, 2013 14:47 pm

Jakby to było w stylu Wagnera, wyszłoby podobnie ;) .

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#291 Post autor: Paweł Stroiński » sob lis 02, 2013 14:50 pm

Michał Turkowski pisze:Kurde, Brian napisał fajową, coolową muzykę (mi się też bardzo podoba), ale to co Adam wypisujesz to ja nie wiem o co chodzi :D
Ja wiem, o co chodzi. Chodzi o to, że Adam dorabia ideologię, by udowodnić, że fajowa muzyka jest czymś hiperinteligentnym. Jest to coś ciekawego z jego strony, ponieważ to byłby klasyczny przykład tego, co nazywa hambitnością :mrgreen:

Sorry, ale jeśli dobrze kojarzę metodologię twórczą Tylera, to on pisze tak intuicyjnie, że "chór wyśpiewujący mistyczne pieśni nordyckie" zdecydowanie nie jest w jego stylu, bo on albo wejdzie w film i napisze swoje, albo nie wejdzie.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#292 Post autor: Koper » sob lis 02, 2013 18:42 pm

Paweł Stroiński pisze:Ja wiem, o co chodzi. Chodzi o to, że Adam dorabia ideologię, by udowodnić, że fajowa muzyka jest czymś hiperinteligentnym. Jest to coś ciekawego z jego strony, ponieważ to byłby klasyczny przykład tego, co nazywa hambitnością :mrgreen:
Bo dla Adama hambitna muza nie jest zła... o ile napisał ją Brajan. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#293 Post autor: Adam » ndz lis 03, 2013 06:35 am

Dziżasssss. Się porobiło. Tak więc parę wyjaśnień.
Paweł Stroiński pisze:Ja wiem, o co chodzi. Chodzi o to, że Adam dorabia ideologię, by udowodnić, że fajowa muzyka jest czymś hiperinteligentnym.
NIE próbuję, i NIE jest hiper. Natomiast jest fajowa, to prawda 8)
Koper pisze:Łaał, Adam, normalnie, jestem w szoku. Teorie rodem z komisji parlamentarnej Antka M. Chór śpiewa w obcym języku (obcym dla kogo? każdy język jest zawsze obcym dla kogoś) więc Brian oddał tak antyczny świat.
nie mówię, że oddał idealnie, ale postarał się lepiej nawiązać, przez to, że chór śpiewa w jakimś nieznanym języku (nieznanym bo to nie jest ani łacina, ani norweski itd).
Koper pisze:Jakby robił adaptacje Biblii a w tytule tracku był Jezus to jeszcze nie znaczy, że utwór ma biblijny charakter. No, chyba, że score by robił Brian, to wtedy by znaczyło dla Ciebie że chłopak stał się biblioznawcą.
NIE. Sama nazwa traku to nie wszystko. Ważne jest to, co jest w tym traku (a akurat tych które podałem, które akurat są nazwami z mitologii, chór śpiewa tak a nie inaczej...) Jeśli w tym biblijnym scorze dostalibyśmy jakiś chór śpiewający po łacinie czy po hebrajsku (nieważne czy w traku o nazwie Jezus czy w Final Battle Between Batman And Jezus, czy whatever), to uważałbym to za nawiązanie. I nie było by to nic ambitnego. Natomaist gdyby ten chór śpiewał po angielsku, to uważałbym że to nie jest nawiązanie.

Uważam że w Thorze 2 jest nawiązanie do mitologii/historii z tego powodu, że chór śpiewa w jakimś starym/nieznanym języku (oczywiście są też inne nawiązania - choćby w metalicznych kotłach jako analogia do młota Thora - niby proste odwołanie ale jest - ale tutaj skupiam się na chórze). Czyli próbuje się to wpisać pod klimat i nawiązać. Nie ma w tym nic ambitnego. Ambitne to by było, gdyby na tę potrzebę Brajan wymyślił nowy mityczny język, jak np. Tolkien do LOTR... Natomiast fakt, że Brajan nie zaprzęgnął chóru tylko do tego żeby darł japę "ooooooo" i "aaaaa" ale postarał się z niego wycisnąć coś więcej, uważam za posunięcie dojrzalsze, a nie pójście na łatwiznę.. I uważam, że to powinien być dla kompozytora na plus, bo jednak nie poszedł najkrótszą i najprostszą drogą, ale wycisnął z chóru coś więcej. Tylko, że to nie ma dalej nic wspólnego z ambitnością! Ot, po prostu uważam to za lepszą próbę wpisania się w klimat i historię. I tylko tyle. I nie dorabiam do tego ideologii słowa ambitne.

Ja prosto pojmuje filmówkę. Jestem prosty chłop. Jeśli np. Prowokator dzieje się w Tatrach a w muzie mam góralsko-brzmiące wstawki, to dla mnie to nawiązanie do klimatu gór. A nie było by nawiązania gdybym tu dostał gitarę elektryczną. Jeśli np. w Kupcu Weneckim mam Baroque String Quartet i takie a nie inne wokalizy Scholl'a (klucz do mojej zagadki, to w jakim on śpiewa języku i co, której Koper dalej nie rozumie), to uważam, że to nawiązanie do epoki w której dzieje się akcja filmu. A nie było by nawiązania gdybym tu dostał gitarę elektryczną. Jeśli w np. Quo Vadis mam chór śpiewający "Quo Vadis Domine", to uważam to za nawiązanie do epoki. A nie było by nawiązania gdybym tu dostał gitarę elektryczną, czy chór śpiewający jakiś gotyk. Jeśli w Gladiatorze chór śpiewa, ponoć, po łacinie, to dla mnie jest to nawiązanie do epoki. A nie było by nawiązania gdybym tu dostał gitarę elektryczną. Jeśli np. w Braveheart słyszę dudy/kobzy, to uważam to za nawiązanie do epoki. A nie było by nawiązania gdybym tu dostał gitarę elektryczną. Jeśli w Kapitanie Phillipsie Heniu Dżakman dobrze oddał muzycznie somalijski klimat, takim instrumentarium a nie innym, to pasuje to bardziej niż jakby tu dał gregoriańskie chóry. I milion innych przykładów....

I możecie się nie zgadzać z tym moim "pojmowaniem świata filmówki" w tym konkretnym temacie. Ale ja tego nie zmienię.

I żaden z tych wymienionych przykładów to nie jest dla mnie nic ambitnego. To tylko dla mnie poprawna próba wpisania się w klimat/fabułę, wysilenie się, żeby muza starała się pasować do prezentowanych na filmie realiów. A detale, czy to aby kobzy, a nie dudy (czy na odwrót), czy język śpiewany jest w narzeczu, które wtedy wg dat historycznych rzeczywiście było, czy kompozytor zrobił coś niezgodnego z historią, mnie nie interesuje. Nie jestem profesorem od rozliczania scorów z poprawności i zgodności historycznej. To do cholery nie uniwersytet czy praca magisterska, tylko zwykła muzyka filmowa. Dla mnie.

Więc tyle ode mnie w temacie chóru w Thor 2 i tego, że uważam iż sposób i forma w jakiej on śpiewa uważam, za udaną próbę nawiązania (nieambitnego i nieidealnego!) do mitologii/nordyki.

Niech dosięgnie nas grom Thora 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#294 Post autor: Paweł Stroiński » ndz lis 03, 2013 13:58 pm

Po prostu nadinterpretujesz to, co Tyler robi. Fakt, że chór śpiewa jakieś słowa, to nie nawiązanie do mitologii nordyckiej, tylko raczej do Władcy Pierścieni Shore'a.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#295 Post autor: Adam » ndz lis 03, 2013 13:59 pm

ok. ALE chyba nie powiesz mi, że nie jest to "lepsze" nawiązanie, niż gdyby nie śpiewał on żadnych słów?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#296 Post autor: Kaonashi » ndz lis 03, 2013 14:01 pm

Paweł Stroiński pisze: Fakt, że chór śpiewa jakieś słowa, to nie nawiązanie do mitologii nordyckiej, tylko raczej do Władcy Pierścieni Shore'a.
Tak w ogóle to mi się wydaje, że Shore w Lotrze chciał nawiązać w ten sposób do mitologii Maorysów.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#297 Post autor: Paweł Stroiński » ndz lis 03, 2013 14:03 pm

Nie, nie powiem, dlatego, że chór śpiewający dziwne słowa (o których nic przecież nie wiemy, bo Tyler nic o nich nie mówi), to nie jest nic nowego w muzyce filmowej pretendującej do miana epickiej. To zupełnie nic nowego. Mógł to nawet Feige zasugerować, mógł to zasugerować LotR. Robisz z Tylera wielkiego znawcę mitologii Wikingów, a nie wiesz, co on o tym wie.

Chór śpiewający słowa = tradycja hollywoodzkiej epiki. Od Rozsy po Gladiatora i LotR-a. Nie tradycja mitologii norweskiej, póki ktoś nie udowodni, że chór śpiewa coś pokroju Lokasenny czy w ogóle poetyckiej Eddy.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#298 Post autor: Adam » ndz lis 03, 2013 14:04 pm

nie robię z niego znawcy. po prostu chłop postanowił że nawiąze w ten sposób, że da im coś zaspiewać. pewnie nawet sam nie wie co śpiewają :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#299 Post autor: Kaonashi » ndz lis 03, 2013 14:06 pm

W ogóle ten argument ze śpiewaniem po jakiemuś tam jest tak z d..., że szkoda gadać.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - THOR 2: THE DARK WORLD (2013)

#300 Post autor: Paweł Stroiński » ndz lis 03, 2013 14:07 pm

No, próbowałem to wyrazić dużo bardziej merytorycznie i delikatnie, ale tak, generalnie zgadzam się :mrgreen:

ODPOWIEDZ