Alexandre Desplat - Philomena

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
hp_gof

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#61 Post autor: hp_gof » wt paź 29, 2013 22:02 pm

Z byciem fanbojem problem jest taki, że jak już masz swój gust i wiesz, że wolisz określony typ projektów swojego kompozytora, a inne mniej i po pierwszych przesłuchaniach na chłodno jesteś w stanie wystawić 3,5 takiej Philomenie, to potem przychodzi taki moment, kiedy się porządnie zagłębisz w to plumkanie i zaczyna Cię wciągać. I tak sobie właśnie przesłuchałem z Markiem (zsynchronizowaliśmy się na odległość :P ) i po bieżącej wymianie komentarzy doszedłem do wniosku, że w tym scorze jest tyle drobnych perełek, że serce dałoby więcej niż 3,5 i że po obejrzeniu filmu to wrażenie będzie jeszcze silniejsze, a rozum mówi, że w tego typu projektach więcej niż 3,5 nie może być i ma rację :P Kurczę, to tak jakby swoje własne dziecko zbesztać przy ludziach :(
Co ja na to poradzę, że nawet takie trójkowe Desplaty mi się podobają... A motyw główny jest hipnotyzujący wręcz!!!

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#62 Post autor: bladerunner22 » wt paź 29, 2013 23:09 pm

hp_gof kieruj się tylko sercem w przypadku Desplata, poczuj te jego delikatność kompozycji unieś głowę , uszy do góry ja też jestem uczuciowy, cholera a niech to ! 8)
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#63 Post autor: hp_gof » wt paź 29, 2013 23:28 pm

Przypominam opinie z Wenecji:
hp_gof pisze:There certainly aren’t any being provided by Alexandre Desplat’s dismayingly terrible score, which underwrites the film’s every more subtly expressed emotion with twee, tinkly Oirishisms and sickly arpeggios that might best be described as aural human interest. That Frears could pair Ryan’s lovely imagery – more subdued in the film’s latter-day stretches, but still lit with delicate acuity – with a score of such pile-driving lilt suggests he, too, wasn’t quite sure how to play the script’s searching personal narrative with its blandly reductive comic relief.

“Philomena” is essentially a tearjerker, complete with a cloying score from Alexandre Desplat.

The class of the actors really contributes to the story unlike the recycled music by Alexandre Desplat, which sometimes brings an overenthusiastic emotional polish.

And while some of the creative team are top-tier, the contributions of composer Alexandre Desplat's overbearing score and the great Robbie Ryan's handsome, but atypically anonymous photography are a bit disappointing.

Alexandre Desplat’s musical commentary is mellow and listenable.

Alexandre Desplat’s churning score is expectedly overactive.
Były one dosyć miażdżące, dlatego wklejam kolejne kawałki recenzji, które są już raczej pozytywne :)

It goes without saying that his marvelous score for Philomena is one of the picture’s highlights and notable from the start. Few have the ability to bring an audience to tears with a plaintive violin here, a soft piano there, and it will happen many times during the course of Philomena’s journey.
http://www.larry411.com/my-review-of-ph ... m-festival

Furthermore, Alexandre Desplat’s (decent) score feels a bit repetitive and overused [...]
http://webreporters.cineuropa.org/post/ ... -philomena

It's very much of The King's Speech ilk, Frears evidently knows his target audience and adheres to their taste impeccably, as a film that is exceedingly British, and complete with a similarly charming Alexandre Desplat score.
http://www.thefancarpet.com/reviews/philomena/

The soundtrack by Alexandre Desplat perfectly complements the mood of the movie, switching between lighter dialogues and profound moments of sorrow.
http://www.theupcoming.co.uk/2013/10/09 ... philomena/

Plaudits should also go to renowned composer Alexandre Desplat as he creates a haunting and emotional score that showcases the tone of the film.
http://www.purplerevolver.com/movies/mo ... guilt.html

Alexandre Desplat's score is pleasant and Robbie Ryan's cinematography is strong in many ways, but most impressive is his use of Super 16 for the recreated archival footage used throughout. For the longest time it was impossible to tell if it was authentic footage being used or not.
http://www.ropeofsilicon.com/philomena- ... -festival/

A moving and ultimately heartwarming film, beautifully enhanced by the elegant cinematography of Robbie Ryan and the stirring score from the ever impressive five-time Academy Award-nominated French composer, Alexandre Desplat.

http://www.theartsshelf.com/2013/10/22/ ... ress-gala/

Sadly, Alexandre Desplat’s score brings nothing to the film. :( Ignorant! :mrgreen:
http://thefilmprospector.wordpress.com/ ... -politics/

The editing by Valerie Bonerio is very smooth and the score by Alexandre Desplat isn’t too obtrusive, although it’s a tad familiar to a lot of his other work.
http://www.filmdetail.com/2013/10/16/lf ... philomena/

Frears directs the film with a relaxed fluidity that augments the emotional flashpoints but never feels manipulative. This is augmented by Alexandre Desplat's disarmingly tuneful score and Robbie Ryan luxuriant photography.

http://www.shadowsonthewall.co.uk/13/philomen.htm

Marked by Alexandre Desplat’s haunting score and heart-rending cine film memories spanning decades (allowing the script to take the story to where Philomena and Martin sometimes cannot), Frears pulls the red ribbon off a wider, un-flagged sub plot.

http://www.beigeuk.com/2013/10/review-philomena/

Frears shoots this film very intimately with very little style or gimmicks, and it works beautifully to full effect. He lets the actors do their work in this film, and the payoff is quite astonishing. Mix in the emotions, the acting, and the beautiful score by Alexandre Desplat, and you will be holding back a couple of tears watching this film.
http://movietalkwithjake.webs.com/apps/ ... vie-review

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#64 Post autor: Wawrzyniec » wt paź 29, 2013 23:51 pm

@hp_gof Alexandre Desplat powinien Cię zatrudnić jako gościa od PR. Wykonujesz naprawdę kawał świetnej roboty. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#65 Post autor: hp_gof » wt paź 29, 2013 23:58 pm

Byle idiota z googlem by to wszystko wygrzebał ;) By the way, ja już mam w głowie program koncertu dla niego ułożony :P Możecie szepnąć w ucho Mr. Piaskowskiemu w odpowiednim momencie :mrgreen:
A co ja na to poradzę, że się dzisiaj tak podjarałem tym scorem ;) To duchowa obecność Marasa przy odsłuchu tak chyba na mnie podziałała :mrgreen: Co dwóch fanbojów, to nie jeden ;)
No w każdym razie obstawiam, że Philomena będzie czarnym koniem tegorocznych Oscarów, zgarnie garść nominacji. Aktorka, scenariusz, film, może reżyseria, muzyka. Królowa miała o jedną więcej, za kostiumy. Ale podobnie, Judi Dench ma największą szansę ze wszystkich, no chyba że Weinsteinowie tak wypromują swój film, że się skończy jak z King's Speech ;) Jeszcze wspomnicie moje słowa...

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#66 Post autor: Wawrzyniec » śr paź 30, 2013 00:03 am

Tu nie chodzi czy byle idiota by to w google wygrzebał, tyle czy byle idiocie chciałoby się tyle w google grzebać? :wink: :P

Co do Oscarów to z chęcią bym podyskutował, ale boję się, że to będzie offtop. Z drugiej strony wiem, że Marek w tematach Desplata przymyka oko na odstępstwa od regulaminu. :wink: Co do Judi Dench to może mieć w tym roku mocną konkurentkę w postaci Cate Blanchett u Allena.
A jeżeli Desplat dostanie nominację za "Philomenę" to lepiej, aby na tej nominacji zostało.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#67 Post autor: Templar » śr paź 30, 2013 00:19 am

hp_gof pisze:No w każdym razie obstawiam, że Philomena będzie czarnym koniem tegorocznych Oscarów, zgarnie garść nominacji. Aktorka, scenariusz, film, może reżyseria, muzyka. Królowa miała o jedną więcej, za kostiumy. Ale podobnie, Judi Dench ma największą szansę ze wszystkich, no chyba że Weinsteinowie tak wypromują swój film, że się skończy jak z King's Speech ;) Jeszcze wspomnicie moje słowa...
Czarnym koniem to raczej będzie Grawitacja :P A Philomena ma szansę na nominację dla muzyki, aktorki i filmu. Choć z aktorek to głównymi faworytami są Blanchett i Bullock, tutaj wszyscy krytycy, a także bukmacherzy są zgodni. Judi Dench dopiero na 4. miejscu za Meryl Streep :P

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#68 Post autor: hp_gof » śr paź 30, 2013 00:22 am

Wawrzyniec, a słuchałeś w ogóle Philomeny?
Ja też się zgadzam z tym, że nie chciałbym żeby dostał za Philomenę, bo to tak jakby dostał za Królową albo King's Speech, kiedy stworzył tyle ciekawszych prac. Boję się tylko, że jeśli kiedykolwiek tego Oscara dostanie to właśnie za takie plumkadło. Bo jak widać po nominacjach to Amerykańce takie plumkanie lubią, skoro go za nie nominują ;) Poza tym Olo nie ma wyjścia, albo nom za Philomenę albo brak noma. Clooney skapitulował ;)
Co do Judi Dench - wszystko zależy od kampanii. Ten film to jest taki brytyjski łamacz serc, Amerykanie w ciągu ostatnich kilku lat udowodnili, że mają jakiś sentyment do Wielkiej Brytanii, no kurde największy orgazm, przez wielu trochę niezrozumiany, był właśnie przy King's Speech. Poza tym w tamtym roku jedną z największych faworytek była Jessica Chastain, ale film Bigelow został zbojkotowany i kto wygrał? Jeniffer Lawrence w SLP dystrybuowanym przez kogo? Weinstein Company 8) Mimo, że rzadko zdarza się, żeby tak młoda aktorka dostała statuetkę w kategorii pierwszoplanowej... Niektóre wiele lat czekają. kto wygrał rok wcześniej? Meryl Streep, mimo że wielu do końca nie wierzyło, że dostanie trzeciego Oscara, a jednak znokautowała Violę Davis. Kto był dystrybutorem? Harvey Weinstein :D Dlaczego Philomena będzie mocna? Bo w dystrybuowanym przez Weinsteina Butlerze nie ma kobiecej roli pierwszoplanowej, a w August: Osage Country jest Meryl Streep, która ma jeszcze wyżej poprzeczkę postawioną, więc na razie nie ma szans na wygraną :P Jeszcze mogą wypchnąć Cotillard z Imigrantką, ale ona też Oscara ma już pierwszoplanowego na koncie, a Judi nie. Dystrybuowany przez Weinsteina Lektor dał Winslet Oscara za pierwszoplanową również ;) I jakbym tak jeszcze pogrzebał w necie, to bym wymienił zapewne wiele przykładów. Wnioski? Z Weinsteinem trzeba się liczyć i Blanchett będzie musiała się wysilić, żeby coś tu ugrać. Tak jak powiedziałem, wszystko zależy od kampanii.
Od razu uprzedzam, że w przyszłym roku Weinstein będzie dystrybuował Suite Francaise, do której muzę pisze Desplat ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#69 Post autor: Wawrzyniec » śr paź 30, 2013 00:38 am

hp_gof pisze:Wawrzyniec, a słuchałeś w ogóle Philomeny?
Słucham, ale nigdy nie oceniam po pierwszym razie, dlatego z pełną opinią wstrzymam się do drugiego razu.
hp_gof pisze:Co do Judi Dench - wszystko zależy od kampanii. Ten film to jest taki brytyjski łamacz serc, Amerykanie w ciągu ostatnich kilku lat udowodnili, że mają jakiś sentyment do Wielkiej Brytanii, no kurde największy orgazm, przez wielu trochę niezrozumiany, był właśnie przy King's Speech. Poza tym w tamtym roku jedną z największych faworytek była Jessica Chastain, ale film Bigelow został zbojkotowany i kto wygrał? Jeniffer Lawrence w SLP dystrybuowanym przez kogo? Weinstein Company 8) Mimo, że rzadko zdarza się, żeby tak młoda aktorka dostała statuetkę w kategorii pierwszoplanowej... Niektóre wiele lat czekają.
Gdyż to nie była oscarowa rola tak na marginesie. Ale naturalnie co do reszty masz rację. Jeżeli Weinstein stoi za tym filmem, to przynajmniej do nominacji starczy.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#70 Post autor: Templar » śr paź 30, 2013 00:52 am

Bukmacherzy w tamtym roku mieli rację, u większości była właśnie Lawrence i to nawet z bardzo dużą różnicą wobec drugiej Chastain. Także w tym roku będę raczej się sugerował ich typami :P A na chwilę obecną jest u nich tak:

1. Cate Blanchett
2. Sandra Bullock
3. Meryl Streep
4. Judi Dench
5. Emma Thompson

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#71 Post autor: bladerunner22 » śr paź 30, 2013 01:18 am

dzisiaj przesłuchałem aż dwa scory z filmówki, jednym z nich był Desplat :P. Jak tak dalej pójdzie to Desplat chyba nie zostanie composerem roku :) . Do rzeczy, score taki jaki być powinien, solidny, superancki temat i chyba tak naprawdę do niego będę wracał myśląc o tej pracy francuza. Zgadzam się z powyższą opinią Jarka jednak mojego serca score nie zdobył . Innym razem , Alexandre/
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Mefisto

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#72 Post autor: Mefisto » śr paź 30, 2013 02:28 am

hp_gof pisze:Chcesz powiedzieć, że Autora Widmo i Strażników kupiłeś w Stanach? To w Europie nie ma? :shock:
Autor oczywiście, że jest - da faque ludzie?

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#73 Post autor: hp_gof » śr paź 30, 2013 08:59 am

Templar pisze:Bukmacherzy w tamtym roku mieli rację, u większości była właśnie Lawrence i to nawet z bardzo dużą różnicą wobec drugiej Chastain. Także w tym roku będę raczej się sugerował ich typami :P A na chwilę obecną jest u nich tak:

1. Cate Blanchett
2. Sandra Bullock
3. Meryl Streep
4. Judi Dench
5. Emma Thompson
Tylko pamiętajmy, że Philomena ma premierę w Stanach dopiero za miesiąc, a do Oscarów jeszcze daleko, do samej ceremonii to już w ogóle plus głosują nie bukmacherzy, tylko członkowie Akademii, a tam są ludzie z całego świata, choć oczywiście najwięcej jest Amerykanów ;) A więc wszystko się może zmienić. Dobrym prognostykiem są poszczególne nagrody - Glob, SAG itd. Zobaczymy, kto wygra. Ja nie mówię, że Dench wygra na 100%. Ja wiem, że nominację ma pewną na 99,99% (co potwierdzają też Twoi bukmacherzy). Natomiast bardzo jej tego pierwszoplanowego Oscara życzę i tylko zaznaczam, że z Harveyem Weinsteinem trzeba się liczyć, co potwierdzają ostatnie lata ;) Poza tym w sumie wszystkie wymienione tu aktorki już Oscara na koncie mają, w tym pierwszoplanowego: Bullock, Streep i Thompson, albo drugoplanowego: Blanchett i Dench. Jak dla mnie ostateczny bój rozegra się między Blanchett i Dench. A jednak wydaje mi się, że Philomena w ciągu najbliższych miesięcy będzie miała silniejszą kampanię niż film Allena. No ale czekamy, czekamy :mrgreen:

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#74 Post autor: hp_gof » śr paź 30, 2013 16:28 pm

W sobotę od 13 do 16 będzie można posłuchać m.in. Philomeny na irlandzkiej stacji radiowej RTE lyric fm:

Another new soundtrack just arrived on my desk...'Philomena' by Alexandre Desplat. We'll take a listen on Saturday at 1pm @RTElyricfm

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - Philomena

#75 Post autor: Wawrzyniec » śr paź 30, 2013 21:57 pm

@hp_gof Bardzo mi przykro, ale nie zachwycił mnie ten score. :cry: Niestety posiada on wszystkie te cechy przez które niesłusznie zrobiło się ze mnie hejtera Desplata. I do dnia dzisiejszego walczę z tą przyczepioną do mnie łatką. :(
Niby ta "Philomena" ładna i ma parę ciekawych fragmentów, ale niestety to jest typowy plumkający Desplat, za którym średnio przepadam. Nie jest to muzyka, której nie jestem w stanie słuchać. Nie wszystko niby ładnie, ale z drugiej strony słyszałem to już nie raz i nie wiem czy będę do tego soundtracku wracał.
Najmocniej przepraszam, ale wolę Desplata. :(
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ