JOHN WILLIAMS - THE BOOK THIEF (2013)

[muaddib_dw]

Ładna! (okładka)

Plakat kinowy lepszy, szkoda. Może japońce wrzucą co innego

No to teraz jeszcze trailer z muzą Johna, potem klipy iii ....

[Mefisto]

Ładna! (okładka)

koszmarna

[Koper]

Poziom okładek Adama.

[Adam]

w ogóle czemu jakaś blondyna jest na okładce? przeciez nie ma tego na plakacie. aaa rozumiem - facet tulący chłopca to już danger zone. tylko że takie coś, to u nas owszem, ale żeby w usa?

[lis23]

Płyta pojawi się u nas dopiero przy okazji premiery filmu?.

[bladerunner22]

a właśnie , jak to się stało, że Williams w koncu dostał ten film?

[Adam]

sam o niego poprosił. tyle.

[hp_gof]

Jak z Gejszą

[Paweł Stroiński]

sam o niego poprosił. tyle.

Takiej historii nie słyszałem, ale negocjacje z Williamsem na pewno pół roku trwały.

[Althazan]

Takiej historii nie słyszałem, ale negocjacje z Williamsem na pewno pół roku trwały.

A co? Już nie dosłyszy?

[Tomek]

Co do okładki, może będą jakieś dwie wersje (np. jak z Prochami Angeli)? Ta jest koszmarna, plakat kinowy był również śmierdzący fotoszopem na kilometr, ale to zestawienie Rusha i dziewczynki oraz palonych książek i swastyk miało dużo większy potencjał "dramaturgiczny"...

Poza tym, jak widzę palone książki i swastykę to od razu kojarzy mi się to z marszem Johna dla Hitlera z mega-sceny w "Ostaniej krucjacie"

Cieszę się, że ten score nie ma tak dużego bagażu oczekiwań jak Lincoln i War Horse, i dlatego jakoś jestem spokojny o końcowy rezultat. Oby tylko było w nim trochę pasji i dramaturgi, które zupełnie zabrakło przy Lincolnie.

[bartex9]

PIERWSZY KLIP Z MUZYKĄ JOHNA
http://www.youtube.com/watch?v=to4xYgWKTEg

Strasznie mi to Lincolna przypomina Stylistycznie zaskoczenia nie będzie. Teraz czekamy na jakiś bardziej obszerny fragment.

[bladerunner22]

to chyba ten fragment partytury co krycha ostatnio wstawiał , hehe

[Wawrzyniec]

a) Rety, soundtracki Johna Williamsa miały zwykle takie ładne okładki.

b) Nie oceniajcie score'u po 30 sekundowym muzycznym fragmencie z filmu, gdzie muzyka przecież nie mogła ryknąć.

c) "I Hate Hitler!" to słaby tytuł i pewnie będzie to jeden ze słabszych tekstów w filmie.

Co nie zmienia faktu, że czekam bardzo na ten score i w przeciwieństwu do tutaj licznej loży szyderców, poczekam sobie spokojnie z naturalną dozą muzycznej miłości na efekt końcowy.

[Kaonashi]

to chyba ten fragment partytury co krycha ostatnio wstawiał , hehe

Na pewno nie.