
James Horner
Re: James Horner
Klasykę zawsze mógł rżnąć 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: James Horner
Dziś 60 urodziny Jamesa, 100 lat!
Wieczorkiem się obejrzy:
http://www.youtube.com/watch?v=q8FTQm4-lGw
Wieczorkiem się obejrzy:
http://www.youtube.com/watch?v=q8FTQm4-lGw
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: James Horner
OK, to trzeba coś Hornera posłuchać. I oczywiście, wszystkiego najlepszego! 
Tylko czego słuchać: "Aliens", "Avatar", "Titanic", "Legends of the Fall", "Willow"...? Tyle świetnych score'ów i tyle czteronutowców.

Tylko czego słuchać: "Aliens", "Avatar", "Titanic", "Legends of the Fall", "Willow"...? Tyle świetnych score'ów i tyle czteronutowców.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: James Horner
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: James Horner
Dzięki, dawno nie oglądałem

Re: James Horner
Świetny Tribute. A zdjęcie w tle też nie przypadkowe, czyli partytura od Beyond Beyond the Stars do Brainstorm.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: James Horner
a ja sobie wczoraj odpaliłem z okazji 60tki Roya tylko A BUILDING PANIC. MEGAKULT 

#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: James Horner
Ja odpaliłem: "Aliens", "Avatar", "Willow", "Legends of the Fall" i "Karate Kid". Na "Titanica" mi już dnia nie starczyło.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: James Horner
Wywiad z Rogerem Feigelsonem z Intrady. Są problemy z wydaniem "Volunteers", ale za to szykuje się nam "expanded edition of an 80s classic. Great, great score."
http://jameshorner-filmmusic.com/intrad ... feigelson/
http://jameshorner-filmmusic.com/intrad ... feigelson/
Re: James Horner
Willow pasuje chyba najbardziej, ewentualnie The Land Before Time z tego samego roku.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: James Horner
Będzie ConanMystery pisze:ale za to szykuje się nam "expanded edition of an 80s classic. Great, great score."

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: James Horner
Conana względem oryginałów to nic nie spartaczyli, obiecywali tylko cudowną jakość dźwięku, a wyszła lipa, ale i tak lepsza od oryginałów. Tyle, że Conan ma świetny re-rec, Willow takiego nie ma, to nie będzie porównywania z nim.Szczypior pisze:Będzie spartaczone jak Conan