Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

nie wiem czy jest temat, nie znalazłem, zakładam nowy

Sly się zdenerwował na Brucea

http://film.onet.pl/wiadomosci/sylveste ... ciwy/y7w0n

_________________

Ford zatwierdzony, oby mistrzunio wrócił do scoru po raz trzeci. teraz mi się go znów zachciało przez to nazwisko aktora

swoją drogą Sly ciekawie napisał na tym twicie - choć sądzę że to był ironiczny żart, bo przecież się przyjaźnią blisko od 30 lat. ale jesli nie, to tym gorzej świadczy o Willisie skoro już chce być droższy niż Ford..

_________________
NO MORE REMOTE CONTROL SHIT COMPOSERS !!!

OMG Gibson i Banderas oficjalnie dołączają do obsady ja pierdykam, szykuje się obsada roku

dla przypomnienia zatem epickie Makin' An Entrance - http://www.youtube.com/watch?v=Ced579xRi0I

ciekawe czy mistrzunio powróci do trójki..

_________________
NO MORE REMOTE CONTROL SHIT COMPOSERS !!!

Będzie się działo

_________________
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Ford, Gibson, Banderas...do tego jeszcze Snipes.
Zapowiada sie nieźle
Niech Willis zaluje

Szkoda, że jednak Jakie wypadł z obsady

Zaczęło się !

http://www.comicbookmovie.com/fansites/ ... s/?a=85635

szkoda że prasówka nie zawiera infa o kompozytorze ale oby był mistrzunio po raz trzeci

a crew jest dobre, nawet bardzo - http://hatak.pl/artykuly/szczegoly-i-ob ... czalnych-3

za to fabuła jakoś dziwnie wygląda

_________________
NO MORE REMOTE CONTROL SHIT COMPOSERS !!!

mel gibson na sterydach w Ex3





cos mu tam Sly zapodal
nie dziwie sie, ze gibson taki nerwowy i bije kobiety

omg nie wiedziałem że on taki paker, normalnie prawie jak Wahlberg w Pain & Gain

_________________
NO MORE REMOTE CONTROL SHIT COMPOSERS !!!

Łoł, on chyba nigdy taki przypakowany nie był

_________________
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Ekipa dobrze się bawi na planie.
Jest i Wesley Snipes!

snipes nie wyglada zle, gęba ta sama

_________________
NO MORE REMOTE CONTROL SHIT COMPOSERS !!!

Couturego od Stathama to nie idzie odróżnić

_________________
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Czy to że nie będzie Jackie Chana i Nicolasa Cage to pewne info ?

Cage'a mi nie żal, Mili Jovovich też nie, ale Jackie Chana bym bardzo chętnie zobaczył.

Oglądałem z nim wywiad, bardzo się ciepło wypowiadał i mówił że chciał zagrać, ponoć miał propozycje a i foty były ze spotkania Sly-Arnie-Chan więc czemu miałby odpaść ?

Za to Snipes, Ford, Banderas, Gibson, to znakomite wieści, super że Mel będzie tym złym, wygląda on mega, przypakowany że ho ho