Varèse Sarabande 35th Anniversary Gala in Poznań

[Ghostek]

Ja się zastanawiam nad zostaniem do wtorku. Jest kilka eventów które bym chciał zaliczyć w poniedziałkowe popołudnie.

[Michał Turkowski]

Ja okolo 13 - 14 bede w niedziele

[Adam]

ke, jakie jest sens przyjeżdżać na samego matrixa?

[Paweł Stroiński]

Michał mówi nie o Krakowie, ale o Poznaniu

[Adam]

aha

[Mystery]

No i jak tam wrażenia po koncercie? Jakoś nigdzie nie widzę żadnych relacji.

[Michał Turkowski]

Od lewej: Michał Turkowski, Ghostek, Muaddib, Ola (żona Muaddiba) i Paweł Stroiński

Było nas więcej, ale w czasie robienia tego zdjęcia jeszcze wszyscy nie dotarli a i moja Marysia robiła tę fotkę więc jej nie ma na zdjęciu

[hp_gof]

Paweł, jaki Abbey Road szpan
Ekhm, można by dołączyć do zdjęcia jakiś opis? W sensie kto jest kim (wystarczą nicki)?

[muaddib_dw]

Koncert był super w ciągu ponad 2 godzin usłyszeliśmy tak dużo motywów jak na żadnym koncercie. Zaczęło się z wykopem Morskim Jastrzębiem Korngolda, był Goldsmitha cały Final Game z Rudego, krótko Nagi Instynkt i Parachutes z Air Force One, świetna suita ze Smoka, bardzo ładnie wypadł Shrek. Na krótkim co prawda kawałku finału z Głębi Alana aż ciary przeszły, była Niewierna i Hachicko Jana mam oscara Kaczmarka , pięknie zaaranżowany motyw miłosny ze Spartakusa z cudownym solo na flecie, Pani Sara Andon na bis dała raz jeszcze popis w kawałku z Zabić Drozda. Star Trek Giacchina wypadł całkiem fajnie. Still Dream ze Strażników doprowadził do zwilżenia oczu (sopranistka dała czadu) . No i oczywiście after party na którym miło spędziliśmy czas w gronie pozytywnie zakręconych miłośników filmówki. Jak widać na zdjęciu powyżej przed koncertem również nie próżnowaliśmy Oby jak najwięcej takich imprez-spotkań. Transatlantyk nabiera rozpędu

[hp_gof]

Chcesz powiedzieć, że ta sopranistka zaśpiewała to lepiej niż Renee?
Miło by było gdyby do sieci trafiły jakieś nagrania ekhm ekhm
Oj, Star Trek pięknie wychodzi na żywo, potwierdzam, a co tym razem zagrali? I tylko kawałki z pierwszej części czy z drugiej coś też?

[muaddib_dw]

Chcesz powiedzieć, że ta sopranistka zaśpiewała to lepiej niż Renee?
Miło by było gdyby do sieci trafiły jakieś nagrania ekhm ekhm
Oj, Star Trek pięknie wychodzi na żywo, potwierdzam, a co tym razem zagrali? I tylko kawałki z pierwszej części czy z drugiej coś też?

Nie no Renee nie przebiła. Finał Star Treka z jedynki i dwójki to praktycznie to samo + chór, w środku jednak było jeszcze London Calling

[hp_gof]

No to nie wiem jak mam rozumieć Twoją opinię Bo jeśli ta sopranistka zaśpiewała gorzej od Renee, a wg wielu opinii Renee zaśpiewała słabo, no to generalnie lipa, a Tobie się zrobiło mokro (w oczach ). Więc albo to był płacz rozpaczy albo oryginalne wykonanie Renee Ci się podobało
O jaaaaa, London Calling! <3 Mówiąc finał Star Treka masz na myśli mieszankę Giacchino ze starym motywem? Czy giacchinowski motyw Star Treka? A Harrisona rozumiem sobie darowali?
No to nie mogę się doczekać FMFu Miejmy nadzieję, że frekwencja i pogoda dopiszą!

[muaddib_dw]

No to nie wiem jak mam rozumieć Twoją opinię Bo jeśli ta sopranistka zaśpiewała gorzej od Renee, a wg wielu opinii Renee zaśpiewała słabo, no to generalnie lipa, a Tobie się zrobiło mokro (w oczach ). Więc albo to był płacz rozpaczy albo oryginalne wykonanie Renee Ci się podobało
O jaaaaa, London Calling! <3 Mówiąc finał Star Treka masz na myśli mieszankę Giacchino ze starym motywem? Czy giacchinowski motyw Star Treka? A Harrisona rozumiem sobie darowali?
No to nie mogę się doczekać FMFu Miejmy nadzieję, że frekwencja i pogoda dopiszą!

Wykonanie Rene mi się podoba te z koncertu było bardzo emocjonalne. Wykonania studyjnego nie można porównywać z koncertowym, nie wiem czy na żywo nie zaśpiewałaby lepiej.

Zaczęło się tym finałem z jedynki z motywem Courage'a potem był London Calling a zakończyło kawałkiem Star Trek Main Theme z Into Darkness.

[Marek Łach]

Fajnie, że spotkanie wypaliło. Repertuar koncertu też wygląda nieźle.

[Adam]

1 z relacji - gala otwarcia - http://www.soundtracks.pl/index.php?op=show&ID=1696