CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1126 Post autor: DanielosVK » ndz cze 16, 2013 22:01 pm

Wawrzyniec pisze:Chyba główny problem jaki ma wiele osób z tym filmem, to oczekiwania na jakiegoś mega twista, czy mega klamrę pod jego koniec, która by wszystko bardzo prosto wytłumaczyła.
Ale przecież ten film jest tak prosty, że tu nie potrzeba żadnej klamry, która by go wytłumaczyła. Tym bardziej, że twórcy raczyli nas wręcz atakować całą masą przesłań i coehlizmów wypowiadanych patetycznym tonem przez bohaterów, byle tylko biedny widz koniecznie zrozumiał o co chodzi i nie natrudził się przy myśleniu.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1127 Post autor: Wawrzyniec » ndz cze 16, 2013 22:03 pm

Ale sam chyba widzisz, że jednak ich wysiłek nie do końca się udał, gdyż niektórzy nie zrozumieli. (tutaj muszę użyć emotikonki) ( :wink: )
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1128 Post autor: DanielosVK » ndz cze 16, 2013 22:05 pm

Zrzuciłbym tu winę na doszukiwanie się w filmie głębszego sensu niż posiada. ;)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1129 Post autor: Wojteł » pn cze 17, 2013 01:53 am

Koper pisze:Przecież ta Twoja pseudointerpretacja jest kompletnie z tyłka i świadczy o zupełnym niezrozumieniu filmu, choć przecież nie ma tam nic trudnego do zrozumienia. Popularna to może być na czatach gimnazjalistów co najwyżej. :P

No to bardzo mi przykro, że próbowałem się w filmie, który twórcy reklamują jako nie wiadomo jakie arcydzieło, doszukać jakichkolwiek logicznych powiązań bezsensownego wątku z główną historią. Bo jeśli reinkarnacja poszczególnych bohaterów nie ma w tym filmie pokazywać ich wewnętrznej ewolucji, to jest po prostu totalnie debilnym, bezsensownym wątkiem, który nie wiadomo czemu ma służyć. Tak więc jeśli próba racjonalizacji debilnego wątku w filmie, który pretenduje do miana jakiegoś arcydzieła jest interpretacją z tyłka, to ok. O tym, że filmu nie rozumiem napisałem na wstępie i jak zechciałeś łaskie przeoczyć, napisałem kilka interpretacji, ale żadna mi nie pasowało, nie trzymała się kupy itd. A jeśli jedynym przesłaniem filmu było to, że Dobro jest ważne i zwycięży Zło, to można to było nakręcić sto razy prościej, szybciej, ładniej, lepiej i darować sobie debilny motyw reinkarnacji, który nigdzie nie prowadził i te wszystkie powiązania między historiami (bo co z tego, ze kompozytor czyta pamiętniki gościa z poprzedniej historii? Nauczyły go czegoś? Dały mu wolę do życia? Nie, nie dała mu jej nawet miłość do swojego życiowego partnera. Swoją drogą ciekawostka - z czego jest zrobiona kamizelka Sixmitha (191 cm) skoro pasuje i na tego kompozytora (175) i na Toma Hanks (183 :P )

DanielosVK pisze:Zrzuciłbym tu winę na doszukiwanie się w filmie głębszego sensu niż posiada. ;)

Owszem. Nie zrozumiałem banalnego filmu, który twórcy wypchali masą niepotrzebnych wątków, które niby mają mu nadać głębi, a jak się okazuje są kompletnie niepotrzebne i jakiekolwiek powiązanie ich z patetycznymi hasłami i postaciami jest "interpretacją kompletnie z tyłka napisaną przez gimnazjalistów". Cieszę się, że Koper i Wawrzyniec, jak zawsze obiektywni, odnieśli się również do innych zarzutów -typu słabe powiązania między różnymi epokami, czy dziwne losy poszczególnych postaci w róznych wcieleniach (Hugo Weaving jako halucynacja, równoczesne istnienie dwóch różnych wiceleń jednej postaci czy dziwny los miłości Soonmi i jej typa).

Ponownie: skoro wątku reinkarnacji nie da się w żaden sensowny sposób połączyć z do bólu banalnym przesłaniem filmu, i występuje on na zasadzie: bo tak, to ten film jest jeszcze gorszy niż sądziłem. Fajnie się toto ogląda, ale wymowa obrazu jest prostsza niż budowa cepa, a zarazem rozdmuchana, jakby nie wiadomo jak objawioną prawdę przedstawiali nam twórcy.


Ponadto cieszę się panowie, że Wy ten film zrozumieliście i jakże dumni z tego jesteście :P Chociaż ten :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1130 Post autor: Koper » pn cze 17, 2013 19:19 pm

Wojciechu - a skąd Ty wymyśliłeś, że dani aktorzy grają reinkarnację jednej duszy/kami/osobowości/jakkolwiek-to-zwać??? :P Wymyśliłeś sobie jakąś intepretację, która nie ma sensu i zarzucasz filmowi, ze jest be, bo Twoja interpretacja nie ma sensu. :P

Jedynym elementem świadczącym o reinkarnacji było znamię w kształcie komety. Aktorzy po prostu zagrali różne postaci. Tyle.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1131 Post autor: Wojteł » wt cze 18, 2013 01:04 am

Koper pisze:Wojciechu - a skąd Ty wymyśliłeś, że dani aktorzy grają reinkarnację jednej duszy/kami/osobowości/jakkolwiek-to-zwać??? :P Wymyśliłeś sobie jakąś intepretację, która nie ma sensu i zarzucasz filmowi, ze jest be, bo Twoja interpretacja nie ma sensu. :P
Ja i połowa widzów. Zakładam, że jakbyś w google poszperał, to większość recek o tym wspomni. Zresztą zwróć uwagę Koprze, że wątek reinkarnacji podkreślają nawet sami bohaterowie filmu, przykładowo Robert Frobisher, który mówi, że pisał Cloud Atlas Sextet myśląc o spotykaniu się ze swoim kompozytorem-mentorem w różnym wieku i w różnych wcieleniach, czy pisząc do Sixmitha o tym, że kiedyś spotkają się ponownie w podobnych okolicznościach.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1132 Post autor: Koper » wt cze 18, 2013 17:48 pm

Oczywiście, że sama idea reinkarnacji jest w tym filmie podkreślana i, o ile pamiętam z książki, to sam tytuł się z tym konceptem wiąże, jednak taki a nie inny dobór aktorów do kilku ról, nawet jeśli miałby dodatkowo wskazywać na kwestie reinkarnacyjne, to nie ma fabularnego uzasadnienia (w sensie, że aktor X gra w jednej historii postać Y a w drugiej Z nie należy traktować jako fakt, że jest to dokładnie kolejne wcielenie tej samej, bo nie ma to fabularnie sensu - tym bardziej że kolidowałoby to zdaje się z motywem znamienia).

Zresztą, litości, nie doszukujmy się w tym filmie nie wiadomo jakiego drugiego czy trzeciego dna. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1133 Post autor: Wojteł » wt cze 18, 2013 17:56 pm

Koper pisze:Zresztą, litości, nie doszukujmy się w tym filmie nie wiadomo jakiego drugiego czy trzeciego dna. ;)
No więc widzisz, ja próbowałem, bo jak twórcy na dzień dobry mi mówią jaki to oni super mądry film nakręcili, to zakładam, że może jakiś tam koncept na głębszy sens mieli, tylko co najwyżej im nie wyszedł. A tu chuj, taka figa, lipa, wstyd, skandal, frajesrtwo :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1134 Post autor: Koper » wt cze 18, 2013 18:03 pm

Wojtek pisze:No więc widzisz, ja próbowałem, bo jak twórcy na dzień dobry mi mówią jaki to oni super mądry film nakręcili, to zakładam, że może jakiś tam koncept na głębszy sens mieli, tylko co najwyżej im nie wyszedł.
To oni tak mówili?

Zresztą come on, to Wachowscy tylko. A że jeden płeć zmienił, to i z lubością pobawił się w zmienianie wieku, płci i rasy aktorom. ;) Ot, tak o... ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1135 Post autor: Wawrzyniec » wt cze 18, 2013 18:06 pm

Jakby co był jeszcze Tom Tykwer. A mnie się ten film podobał i nie uważam go za głupi. Głupie to jest stanie w korku przy bramkach na autostradzie koło Gliwic. Korek na autostradzie, gdyż trzeba płacić.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1136 Post autor: Wojteł » wt cze 18, 2013 18:11 pm

Wawrzyniec pisze:Jakby co był jeszcze Tom Tykwer. A mnie się ten film podobał i nie uważam go za głupi.
Może nie głupi, ale dość naiwny i naładowany Coelhizmami. W dodatku wątki nierówne - Historia z XIX wieku była dla mnie niezbyt interesująca, wątek młodego kompozytora był bardzo ciekawy, historia kryminalna z lat 70tych była nudna, ale Halle Berry jest taka ładna, że dało się patrzeć, wątek z 2012 był przyjemny i zabawny, chociaż Jim Broadbent czy jak mu tam nie poradził sobie za dobrze z rolą komediową, futurysytczna Azja nie przypadła mi do gustu (za duże stężenie ogranych klisz na cm^2 taśmy), no a ostatni wątek był też taki jakiś niezbyt udany, chociaż nie powiem, że kompletnie wujowy. Generalnie dwie ciekawe historie, dwie powiedzmy średnie lub nierówne, i dwa niewypały.
Wawrzyniec pisze:Głupie to jest stanie w korku przy bramkach na autostradzie koło Gliwic. Korek na autostradzie, gdyż trzeba płacić.
Wina Wojtka :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1137 Post autor: DanielosVK » wt cze 18, 2013 18:14 pm

Wojtek pisze:wątek z 2012 był przyjemny i zabawny, chociaż Jim Broadbent czy jak mu tam nie poradził sobie za dobrze z rolą komediową
Ja uważam, że poradził sobie bardzo lekko i ta postać (i wątek) była jedną z fajniejszych w tym filmie.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1138 Post autor: Wojteł » wt cze 18, 2013 18:15 pm

A mi się nie podobał w tej roli, bo jego repertuar komediowy ograniczył się do wytrzeszczania oczu. Może sto lat temu widzowie by na tym się śmiali do rozpuku, ale mnie to nie ruszyło. Dużo lepszy był jako kapitan statku czy kompozytor.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1139 Post autor: Koper » wt cze 18, 2013 18:17 pm

Widzisz, każdemu podobał się pewnie inny wątek. Aczkolwiek chyba obiektywnie rzecz biorąc najmniej udany był ten postapokaliptyczny.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: CO OSTATNIO OGLĄDALIŚCIE?

#1140 Post autor: Wojteł » wt cze 18, 2013 18:20 pm

Generalnie to Halle Berry wyglądała w nim okropnie, Hugo Weaving wyglądał, jakby mu się totalnie procesor zjebał po tym incydencie z Neo, motyw z rodziną Hanks był tak na chama zrobiony (o, moja ukochana żona nie zyje, co teraz? A, wiem, puknę Berry!), no i pytanie czy tylko ja zauważyłem, że cięcie na twarzy, jakie wykonuje wódz kanibali na Hanksie, nie zgadza się z blizną w dalszej części? Jeszcze kij z tym, że blizna jest nierówno, ale w pierwszej chwili on wyraźnie mija oko Hanksa i zostawia mu bliznę na policzku i skroni, a potem się okazuje, że Hanks wtedy stracił oko
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ