Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Twoja ocena Man of Steel

5 - score roku, tylko Hans tak potrafi!
2
6%
4 - bardzo dobre, Hans w formie i z jajem
6
18%
3 - solidno-przeciętne, ale Flight jest w dechę
10
30%
2 - rozczarowujące, nie o takiego Zimmera walczyliśmy
12
36%
1 - katastrofa (opcja broxtonowo-clemmensenowo-southallowa)
3
9%
 
Liczba głosów: 33

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34901
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#271 Post autor: Wawrzyniec » ndz cze 16, 2013 14:48 pm

kiedyśgrześ pisze:Hej Wawrzyniec to jest ekstra mega cool wyluzowany score przy którym nie ma co komentować, argumenty przeciw kolegów, są w istocie argumentami za, Hansu obiecywał prosty, nie prostacki, wyszedł prostacki… i dobrze, po prostu fantastyczny, jak to napisał jeden boss, śmieszne, bo użyłem tego samego słówka na wiadomym forum przed nim :P
A może ten score to taki trolling? Oby tylko Zimmer bana nie dostał.

@Adam patrzę na te ostatnie oceny dla Zimmera od Clemmensena i jakoś widzę to co widziałem wcześniej i o czym Mystery wspominał. Wśród najwyżej ocenionych mamy "Kung-Fu Pandę" i "Megaminda", gdyż wiadomo z orkiestrą. Toż przecież widać, że mamy ocenę za styl i już proszę wszyscy dobrze wiemy, że dla Clemmensena wystarczy orkiestra, a już score ma trzy oczka na starcie.
Ale już mniejsza oto.

Najważniejsze, że ta muzyka polaryzuje. Lepiej być lodowatym, lub gorącym, niż letnim.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#272 Post autor: Agent » ndz cze 16, 2013 14:50 pm

No chłopaki ameryki nie odkryliście. Pokomon, Łukasz, Adam i hp_gof trafili w istotę problemu w całym scorze. Wady i zalety umówione, ze znaczną przewagą tego pierwszego.
Czekamy na nowy score Hansa, bez większego entuzjazmu, a wręcz jako ciekawostkę.....

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59870
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#273 Post autor: Adam » ndz cze 16, 2013 14:51 pm

zapomniałeś o Marasie :) czekam na Lone Rangera, oby był fun i akcja a nie synthowe tapety.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6065
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#274 Post autor: kiedyśgrześ » ndz cze 16, 2013 14:51 pm

Adam pisze:
kiedyśgrześ pisze:Hej Wawrzyniec to jest ekstra mega cool wyluzowany score przy którym nie ma co komentować, argumenty przeciw kolegów, są w istocie argumentami za, Hansu obiecywał prosty, nie prostacki, wyszedł prostacki… i dobrze, po prostu fantastyczny, jak to napisał jeden boss, śmieszne, bo użyłem tego samego słówka na wiadomym forum przed nim :P
i znów - viewtopic.php?f=18&t=2881
Nie bawię się w tą grę Adam :P Masz pierwszy lepszy zarzut: Hansu zmielił żywe instrumenty uzyskując tani syntetyczny dźwięk :!: Naprawdę :?: Od zawsze tak robi z różnym skutkiem, może się to pobadać lub nie, ale nie można mu z tego stawiać zarzutu, równie dobrze można napisać list do Jarre’a, żeby przerzucił się na kwartet smyczkowy :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34901
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#275 Post autor: Wawrzyniec » ndz cze 16, 2013 14:53 pm

Agent pisze:Czekamy na nowy score Hansa, bez większego entuzjazmu, a wręcz jako ciekawostkę.....
Proszę ile dobra ten score zdążył już wyrządzić. Przy następnych tematach o pracach Zimmera będzie mniejszy bałagan.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
filold
Kserujący nuty
Posty: 346
Rejestracja: sob gru 26, 2009 16:25 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#276 Post autor: filold » ndz cze 16, 2013 15:02 pm

kiedyśgrześ pisze:Nie ma bata, żebym tu został jedynym obrońcą tandeciarskiego Hansa przemielonego maszynką czasu, urlop, zapuszczam sobie moją ulubioną płytkę od kilku dni :P
Bo obiektywnie rzecz ujmując, to nie ma za bardzo czego bronić. Gdyby to wyszło na początku lat 90, to pewnie wtedy ludzie by geniuszowali, a w chwili obecnej to niestety mocno odstaje od światowej czołówki ta muzyka. Ale Hans się pobawił, zrobił to tak jak chciał i to czuć. I obiektywna słabość muzyki nie przeszkodzi zapewne mi i paru osobom wrzucić ten score do topu tegorocznego;)

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#277 Post autor: Łukasz Wudarski » ndz cze 16, 2013 15:02 pm

A ja boję się że score wyrządzi duuuuużo zła. Bo będzie popularny, bo ludzie będą go słuchać, podniecać się nim etc. A producenci kolejnych wielkich kitów z Hollywood będą chcieli kopii tego czegoś. I zaczną Batesy i Djawadie pisać klony. Gdzie nie będzie już żadnego pomysłu, a tylko miałkość nad miałkościami... :) Będzie gorzej moi drodzy, będzie gorzej.
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
filold
Kserujący nuty
Posty: 346
Rejestracja: sob gru 26, 2009 16:25 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#278 Post autor: filold » ndz cze 16, 2013 15:05 pm

Łukasz Wudarski pisze:A ja boję się że score wyrządzi duuuuużo zła. Bo będzie popularny, bo ludzie będą go słuchać, podniecać się nim etc. A producenci kolejnych wielkich kitów z Hollywood będą chcieli kopii tego czegoś. I zaczną Batesy i Djawadie pisać klony. Gdzie nie będzie już żadnego pomysłu, a tylko miałkość nad miałkościami... :) Będzie gorzej moi drodzy, będzie gorzej.
Wystarczy poczekać parę lat do przesilenia i ilustrację wrócą do starych, pięknych czasów;)
Adam pisze:zapomniałeś o Marasie :) czekam na Lone Rangera, oby był fun i akcja a nie synthowe tapety.
Będzie Hansowy Wilhelm Tell, więc na pewno nie będzie synthowej tapety:)

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6065
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#279 Post autor: kiedyśgrześ » ndz cze 16, 2013 15:15 pm

filold pisze:
kiedyśgrześ pisze:Nie ma bata, żebym tu został jedynym obrońcą tandeciarskiego Hansa przemielonego maszynką czasu, urlop, zapuszczam sobie moją ulubioną płytkę od kilku dni :P
Bo obiektywnie rzecz ujmując, to nie ma za bardzo czego bronić. Gdyby to wyszło na początku lat 90, to pewnie wtedy ludzie by geniuszowali, a w chwili obecnej to niestety mocno odstaje od światowej czołówki ta muzyka. Ale Hans się pobawił, zrobił to tak jak chciał i to czuć. I obiektywna słabość muzyki nie przeszkodzi zapewne mi i paru osobom wrzucić ten score do topu tegorocznego;)
a masz wątpliwość jaki album filmowy najlepiej się sprzeda w tym roku :P ludzie się krzywdzą z premedytacją :P nie garstka znawców o tym decyduje, przesłuchaj ostatni album Punków WTF :!: oldschool pełną gębą i idzie jak świeże bułeczki, tandeta jest w modzie :P a Hansu wyczuwa trendy :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34901
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#280 Post autor: Wawrzyniec » ndz cze 16, 2013 15:19 pm

Ostrożnie kiedyśgrzesiu, gdyż zaraz obudzisz bumerangowy argument z Justinem Bieberem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9320
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#281 Post autor: Paweł Stroiński » ndz cze 16, 2013 15:24 pm

Łukasz Wudarski pisze:A ja boję się że score wyrządzi duuuuużo zła. Bo będzie popularny, bo ludzie będą go słuchać, podniecać się nim etc. A producenci kolejnych wielkich kitów z Hollywood będą chcieli kopii tego czegoś. I zaczną Batesy i Djawadie pisać klony. Gdzie nie będzie już żadnego pomysłu, a tylko miałkość nad miałkościami... :) Będzie gorzej moi drodzy, będzie gorzej.
Mam do ciebie jedno pytanie. Co powiesz na to, że jednym z największych fanów tego score jest jeden z najważniejszych wydawców soundtracków w tej chwili. I to od Steinera po Zimmera? La La Land Records.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9320
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#282 Post autor: Paweł Stroiński » ndz cze 16, 2013 15:25 pm

Wawrzyniec pisze:Ostrożnie kiedyśgrzesiu, gdyż zaraz obudzisz bumerangowy argument z Justinem Bieberem.
Gdybyś się wczytał w moją argumentację dokładniej, to byś wiedział, że nie uważam, że Hans Zimmer = Justin Bieber, tylko jest na niego KREOWANY przez grupę fanbojów.

Jedyne, czego brakuje w tych wszystkich spuszczaniach się nad nim na różnych forach, to tego, by ludzie o nim pisali publicznie per boyfriend.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6065
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#283 Post autor: kiedyśgrześ » ndz cze 16, 2013 15:28 pm

Hej Warzyniec, bo to ciekawe jest w ogóle socjologicznie jakoś, zarzuty kolegów pewnie wszystkie są słuszne i co z tego, Mystery, Boss z LaLaLand, ja, i dziesiątki tysięcy zadowolonych klientów jakoś to zniosą odpalając kolejny raz Arcade :!: :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34901
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#284 Post autor: Wawrzyniec » ndz cze 16, 2013 15:32 pm

Paweł Stroiński pisze:
Wawrzyniec pisze:Ostrożnie kiedyśgrzesiu, gdyż zaraz obudzisz bumerangowy argument z Justinem Bieberem.
Gdybyś się wczytał w moją argumentację dokładniej, to byś wiedział, że nie uważam, że Hans Zimmer = Justin Bieber, tylko jest na niego KREOWANY przez grupę fanbojów.
Nie oto chodziło. Wiem tylko, że jeżeli ja podawałem argument, że coś jest popularne, to wtedy pojawiał się kontragument, że Justin Bieber, Doda itd. też są popularni.
Mówię tylko, żeby nie brnąć w ten argument, gdyż nie ma tutaj szans przejść.

P.S. Lone Ranger ma swój temat, który z trudnością starałem się reaktywować. Tam można o tej pracy wyrażać swoją opinię i domyślać się co to będzie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
filold
Kserujący nuty
Posty: 346
Rejestracja: sob gru 26, 2009 16:25 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny

#285 Post autor: filold » ndz cze 16, 2013 15:34 pm

kiedyśgrześ pisze:Hej Warzyniec, bo to ciekawe jest w ogóle socjologicznie jakoś, zarzuty kolegów pewnie wszystkie są słuszne i co z tego, Mystery, Boss z LaLaLand, ja, i dziesiątki tysięcy zadowolonych klientów jakoś to zniosą odpalając kolejny raz Arcade :!: :P
Arcade mistrz 8)

ODPOWIEDZ