JAMES NEWTON HOWARD - AFTER EARTH (2013)

[Mystery]

Pewnie jedno i drugie zrobił jakiś Ovarson czy Zanelli, a że sam z siebie ściągnął i się tak wydało, cóż bywa

[Wawrzyniec]

O proszę John Ashton Thomas orkiestrator "The Last Airbender" widzę robi orkiestracje u Powella, a teraz u Jackmana, jak chociażby przy "Wreck-It Ralph".

[Adam]

ten gwóźdź do trumny Howarda w naszych sklepach będzie od 4.06 dzięki Sony za 59 zł.

[muaddib_dw]

Sample z amazona http://www.amazon.com/After-Earth/dp/B0 ... rackPlayer

[Kaonashi]

Słabiutko

[bartex9]

Nom niestety. Quo Vadis James chciałoby się powiedzieć? Chociaż liryka śliczna

[DanielosVK]

No szału te klipy nie robią, ale też nie jest tak źle wg mnie.

[Koper]

Nie chce mi się słuchać, ale czy znowu mamy muzykę akcji na poziomie odpadów z RCP, jak w "Królewnie Śnieżce..."?

[DanielosVK]

No akurat muzyka akcji, gdyby nie dysonanse, to nie brzmiałaby pewnie lepiej niż odpady z RCP. Raczej zwykłe walenie w gary. Jeśli coś w tej ścieżce będzie fajne, to etnika i liryka. Na akcję Howard już chyba kompletnie nie ma pomysłu.

[Kaonashi]

Aha, czyli radzicie nie tykać. Ale ja i tak tknę

[Kaonashi]

Ehh. Za TLA nie przepadam, ale co prawda jest na czym ucho zawiesić. Tutaj naprawdę nic nie ma?

[muaddib_dw]

Moim zdaniem daleko temu do "gówna"

[Wawrzyniec]

Skoro to taka padaka, to chyba sobie odpuszczam. Jakby co to wiadomo kto jest winny takiej, a nie innej formie Howarda?

[DanielosVK]

Ja jestem w trakcie słuchania i wcale nie uważam tego za padakę. Pierwsze Game of Thrones jest 2 klasy niżej.

[lis23]

Wcale nie jest tak źle, muza lepsza od ostatnich prac Howarda / całości jeszcze nie słuchałem ale końcówka płyty jest fajna/.