I bardzo dobrzeMystery pisze: Pod tym względem masz rację, ale jak kompozytor wrzuca fragmenty muzyki z sesji, bądź na koncercie mamy premierowe wykonanie suity ze scoru, to i głupio takimi rzeczami się nie podzielić
Michael Giacchino - Star Trek Into Darkness
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Dokładniej

Czyli dokładniej chodziło mi, o to że pierwotnie "Pranking the Natives" było bardziej w stylu "Sab Than Pursues the Princess", niż "Knife To A Gun Fight" jak w produkcie końcowymmuzyczny fragment, swoim wyrazem przypominający kino wielkiej przygody w stylu Johna Cartera,
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Przesłuchałem i teraz słucham po raz drugi i muszę przyznać, że jestem poważnie zawiedziony...
... poziomem na forum.
Przecież po reakcjach i burzy jaka wybuchła to się spodziewałem, jakiejś przyciężkiej, niesłuchalnej ścieżki. A otrzymałem porządny przygodowy score. Oczywiście może to nie jest jakieś arcydzieło i jak pisałem, nie moja bajka, ale brzmi to naprawdę porządnie. Takie granie w starym dobrym stylu. Muzyka ani na chwilę nie przytłacza, czas płyty optymalny i Giacchino wie co to znaczy aranżacja tematów. Kiedy trzeba jest drapieżnie, ale bez bólu głowy, a kiedy trzeba to jest i spokojniej i liryczniej i to tak z prawdziwego zdarzenia jak chociażby: "Buying The Space Farm". Podoba mi się wykorzystanie pianina w "London Calling". Daje to trochę wytchnienia i taką pogodną atmosferę, czy też spokój przed burzą. Oczywiście "The Kronos Wartet" świetne z tym genialnym chórem. Podoba mi się też wykorzystywanie hornerowskiego kowadełka (tak je sobie nazywam, gdyż zawsze mi się kojarzy z "Aliens").
Za to "Star Trek Main Theme" to Main Theme pełną gębą, świetnie zaaranżowany kawałek, którego chce się słuchać na okrągło. Rzeczywiście ma ten utwór "moc" jak słusznie Mystery zauważył, tyle, że ja napisałem specjalnie "moc" z małej litery, co by nie było świętokradztwa i herezji.
Trudno mi oceniać jak to się sprawuje w filmie i pewnie się nie przekonam, gdyż mnie jakoś na razie nie ciągnie. Ale jako tak, to naprawdę dobre granie. Nie wiem o co Wam chodzi?
P.S. A i "Warp Core Values" jest dobre, głównie za wykorzystanie chóru, szczególnie w końcówce. Takie wykorzystanie chóru to ja rozumiem.
... poziomem na forum.
Przecież po reakcjach i burzy jaka wybuchła to się spodziewałem, jakiejś przyciężkiej, niesłuchalnej ścieżki. A otrzymałem porządny przygodowy score. Oczywiście może to nie jest jakieś arcydzieło i jak pisałem, nie moja bajka, ale brzmi to naprawdę porządnie. Takie granie w starym dobrym stylu. Muzyka ani na chwilę nie przytłacza, czas płyty optymalny i Giacchino wie co to znaczy aranżacja tematów. Kiedy trzeba jest drapieżnie, ale bez bólu głowy, a kiedy trzeba to jest i spokojniej i liryczniej i to tak z prawdziwego zdarzenia jak chociażby: "Buying The Space Farm". Podoba mi się wykorzystanie pianina w "London Calling". Daje to trochę wytchnienia i taką pogodną atmosferę, czy też spokój przed burzą. Oczywiście "The Kronos Wartet" świetne z tym genialnym chórem. Podoba mi się też wykorzystywanie hornerowskiego kowadełka (tak je sobie nazywam, gdyż zawsze mi się kojarzy z "Aliens").
Za to "Star Trek Main Theme" to Main Theme pełną gębą, świetnie zaaranżowany kawałek, którego chce się słuchać na okrągło. Rzeczywiście ma ten utwór "moc" jak słusznie Mystery zauważył, tyle, że ja napisałem specjalnie "moc" z małej litery, co by nie było świętokradztwa i herezji.
Trudno mi oceniać jak to się sprawuje w filmie i pewnie się nie przekonam, gdyż mnie jakoś na razie nie ciągnie. Ale jako tak, to naprawdę dobre granie. Nie wiem o co Wam chodzi?
P.S. A i "Warp Core Values" jest dobre, głównie za wykorzystanie chóru, szczególnie w końcówce. Takie wykorzystanie chóru to ja rozumiem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14620
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Ja tego utworu słucham od wczoraj, jest superWawrzyniec pisze: Za to "Star Trek Main Theme" to Main Theme pełną gębą, świetnie zaaranżowany kawałek, którego chce się słuchać na okrągło. Rzeczywiście ma ten utwór "moc" jak słusznie Mystery zauważył, tyle, że ja napisałem specjalnie "moc" z małej litery, co by nie było świętokradztwa i herezji.![]()
?
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6116
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Prezentacja albumowa jest kiepska, mnie się nie podoba powrót do albumów z highlightsami, ja mam playlisty i inne skipy w odtwarzaczach, dam sobie sam radę
a co do samej muzy, to ona jest zwyczajowo u Gajczina bogato inkrustowana i to jest fajne, ale (ponownie zwyczajowo) brak megatematów, wcześniej pojawił się Adam, to i pojawił się Brian, ten Brian obsłużył dwa odcinki filmu telewizyjnego, w jednym z nich wysmażył mocniejsze uderzenie, niż to się Gajczinowi udało w dwóch filmach kinowych
a co do samej muzy, to ona jest zwyczajowo u Gajczina bogato inkrustowana i to jest fajne, ale (ponownie zwyczajowo) brak megatematów, wcześniej pojawił się Adam, to i pojawił się Brian, ten Brian obsłużył dwa odcinki filmu telewizyjnego, w jednym z nich wysmażył mocniejsze uderzenie, niż to się Gajczinowi udało w dwóch filmach kinowych
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Mocniejsze od Chutes and Matter czy The San Fran Hustle? Zapodaj jakieś kawałki, bo za wiele już nie kojarzę z tej muzy.kiedyśgrześ pisze:a co do samej muzy, to ona jest zwyczajowo u Gajczina bogato inkrustowana i to jest fajne, ale (ponownie zwyczajowo) brak megatematów, wcześniej pojawił się Adam, to i pojawił się Brian, ten Brian obsłużył dwa odcinki filmu telewizyjnego, w jednym z nich wysmażył mocniejsze uderzenie, niż to się Gajczinowi udało w dwóch filmach kinowych
No i Wawrzyniec, fan Star Wars, najpierw broni, a później chwali Star Treka, do czego to doszło, to jeszcze dziwniejsze, niż wspólny reżyser obu franczyz
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Sam nie mogę wyjść z szokuMystery pisze:No i Wawrzyniec, fan Star Wars, najpierw broni, a później chwali Star Treka, do czego to doszło, to jeszcze dziwniejsze, niż wspólny reżyser obu franczyz
Hm, ale w sumie efekty robi ILM, więc tych powiązań może tam być więcej.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14620
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
A co w tym złego? - ja też jestem fanem Star Wars i fanem Star Treka Abramsa i też chwalę muzę GiacchinoMystery pisze:
No i Wawrzyniec, fan Star Wars, najpierw broni, a później chwali Star Treka, do czego to doszło, to jeszcze dziwniejsze, niż wspólny reżyser obu franczyz
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Eeee? Przecież nikt takich argumentów nie stawiał. To, że tamujemy hype fanojstwa, to nie znaczy od razu, że ścieżka jest asłuchalna. STID jest ok, nawet brzmienie jakieś lepsze niż zazwyczaj u Giacchino (nie takie "suche"), tylko, że... nic tkaiego nadzwyczajnego tu nie ma. Żadnych wielkich highlightów, super tematów, jakichś nietuzinkowych pomysłów etc. Dobry OST, być może w czołówce roku się znajdzie, ale ogólnie za lat parę poza Mysterym i Templarem nikt o nim pewnie za bardzo pamiętał nie będzie.Wawrzyniec pisze:Przecież po reakcjach i burzy jaka wybuchła to się spodziewałem, jakiejś przyciężkiej, niesłuchalnej ścieżki.
PS: I jeszcze raz przypominam, że ten kciz od Abramsa to nie jest Star Trek tylko jakaś popierdółka.
PPS: A Adam to nie wiem czemu tak płacze, że roczarowanie, skoro to lepsze od Iron Mana 3.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35183
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Oto to akurat nie było trudno i ja liczę, a nawet sądzę, że jeszcze parę takich "rozczarowań" w tym roku będzie.Koper pisze:PPS: A Adam to nie wiem czemu tak płacze, że roczarowanie, skoro to lepsze od Iron Mana 3.
Czy ja wiem? "Star Trek Main Theme" jakoś do mnie bardziej przemawia niż "Can You Dig It".Koper pisze:Wprawdzie może Brianowi udało się wysmażyć lepszy highlight ale to też dzięki temu, że ostatni track tak odstaje brzmieniowo w IM3 od reszty, a tu wszystko jest jednolite. Poza jakąś na-diabła-komu-potrzebną piosenką.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Suita poświęcona tematowi "Johna Harrisona":
http://www.youtube.com/watch?v=TfNmOJoklIc
0:00 "Brigadoom"
0:47 "Ode To Harrison" (unreleased)
3:53 "Brigadoom"
4:58 "Ode To Harrison"
6:43 "The Kronos Wartet"
6:57 "Ode To Harrison"
7:32 "The San Fran Hustle"
8:25 "Meld-Merized"
9:06 "Ode To Harrison"
Krótki materiał o muzyce i wykonanie powyższego tematu przez Giacchino, no i drugim planie widać, że Dan Wallin jeszcze żyje
http://www.youtube.com/watch?v=tNWKDtvuO3A
http://www.youtube.com/watch?v=TfNmOJoklIc
0:00 "Brigadoom"
0:47 "Ode To Harrison" (unreleased)
3:53 "Brigadoom"
4:58 "Ode To Harrison"
6:43 "The Kronos Wartet"
6:57 "Ode To Harrison"
7:32 "The San Fran Hustle"
8:25 "Meld-Merized"
9:06 "Ode To Harrison"
Krótki materiał o muzyce i wykonanie powyższego tematu przez Giacchino, no i drugim planie widać, że Dan Wallin jeszcze żyje
http://www.youtube.com/watch?v=tNWKDtvuO3A
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Trochę dramatyzmu, trochę muzyki akcji - nic specjalnego. Melodyka też raczej mało odkrywcza.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6116
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
to ile numerów poza płytą wypłynęło, ten jedne tylko?
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
To jakaś fanowska samoróbka, a z tego co nie ma płycie, a było nam dane usłyszeć, jest tylko "Ode to Harrison", które wykonano premierowo na koncercie w Luzern i puszczono w audycji radiowej:
http://www.youtube.com/watch?v=feHZDLSHkPM
http://www.youtube.com/watch?v=feHZDLSHkPM
-
Templar
Re: Michael Giacchino - Star Trek / Star Trek Into Darkness
Właśnie dostałem płytkę, w książeczce treść ta sama co w booklecie iTunesa, tylko rozwalone jest to na więcej stron i parę dodatkowych zdjęć z filmu jest.
