Czego ostatnio słuchaliście?

[Wawrzyniec]

Można wiedzieć ile? Gdyż nie pogardziłbym ją w mojej skromnutko-mizerniutkiej kolekcji.

[Adam]

oj tanio tego nie kupisz chyba że fart.

[Tomek]

A Ty już od razu musisz wszystko obrócić na finansową stronę

Nie znam, ale po rekomendacji Wawrzka sięgnę.

[Kaonashi]

do tego drogo się już ceni

W końcu gites rapsy

[Templar]

do tego drogo się już ceni

W końcu gites rapsy

No niektóre piosenki naprawdę pierwsza klasa.

[Kaonashi]

Pook rulez

[Wawrzyniec]

Nie znam, ale po rekomendacji Wawrzka sięgnę.

O bardzo się cieszę, nie będziesz żałował. A jakby co na zachętę masz jeszcze rekomendację Tomka Goski:

http://www.filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=317

Film też polecam, bardzo udana i świetnie zagrana adaptacja.

[ludi]

Muszę jeszcze raz podejść do Pook, kiedyś dawno mnie odrzuciło.

A dorzucę dwie rzeczy, jedna to Andrea Farri - Gli Sfiorati, energiczne połączenie klasycznego brzmienia z okazjonalną elektroniką, trochę w stylu E. Serry. Całość przeplatana dziwacznymi, niekiedy ciekawymi piosenkami. I świetny, niezwykle chwytliwy temat przewodni:

http://www.youtube.com/watch?v=S6ykcYX2jzg

Widział ktoś film, wierze, że muzyka i okładka to nie jedyne jego atuty.

A druga to muzyka z Lore autorstwa Maxa Richtera, ciekawa, trudno dostępna pozycja, podszyta niespotykaną u kompozytora dramatyczną muzyką akcji, plus wyraźny i piękny temat. W twórczości filmowej Richtera - podium.

http://www.youtube.com/watch?v=wa8F4SadBuM

[Wawrzyniec]

Z Pookową mam trochę ten problem, że "Wenecja" szalenie mi się podoba, o tyle "Rzym" trochę mnie już umęczył.

Ale słyszę, że to nietuzinkowa kompozytorka. Hm, może osobny temacik?

[Kaonashi]

A dorzucę dwie rzeczy, jedna to Andrea Farri - Gli Sfiorati. I świetny, niezwykle chwytliwy temat przewodni:

http://www.youtube.com/watch?v=S6ykcYX2jzg

Ano, całkiem całkiem

[Wawrzyniec]

A dorzucę dwie rzeczy, jedna to Andrea Farri - Gli Sfiorati. I świetny, niezwykle chwytliwy temat przewodni:

http://www.youtube.com/watch?v=S6ykcYX2jzg

Ano, całkiem całkiem

Rzeczywiście, bardzo w moim ostatnim guście. Trzeba będzie obadać całość.

[Mefisto]

Cobb - typowy, awangardowy Elliot i brzmienie jakie znamy już z Michaela Collinsa, Kuli i przede wszystkim Aliena 3, z którego zresztą bezpośrednio wykorzystano jeden fragment. Na plus motywy 'akcji' i jak zawsze u niego świetne dęciaki. Na minus utwory jazzowe, które kompletnie zabijają ducha pozostałej części pracy, mimo iż same w sobie złe nie są. Całość raczej dla fanów.

Titanic: Blood and Steel - bardzo solidna muzyka, z mocarnym tematem, idealnie pasującym do Titanica. Nie będę porównywał z Hornerem, bo mija to się z celem, lecz całość polecam, bo to bdb pozycja. Zastanawiam się nawet nad 4/5, lecz nie widziałem serialu jeszcze, to na razie bez oceny.

[Adam]

na piękny niedzielny poranek po pięknym finale LM taki piękny i wzruszający geniusz - http://www.youtube.com/watch?v=9QQc6qFo5ok

[Mystery]

The Place Beyond the Pines - Mike Patton
Niebanalna muza, z ambitniejszym zacięciem i świetnym klimatem, ciekawie wypełniająca obraz, choć i tak najfajniej wypadł kawałek Morricone i New... znaczy Arvo Parta

Do obadania:
http://www.youtube.com/watch?v=SeTO5oZED7w

[Adam]

Patton się skończył na Faith No More.