Dlaczego filmówka?

[Paweł Stroiński]

To drugie

[lis23]

To drugie

ja ostatnio nie mogę skończyć odsłuchu " Gladiatora " z CD - dochodzę do 8, 9 utworu i mi ktoś przerywa ....

[Paweł Stroiński]

Oryginał Gladiatora dołączył do mojej kolekcji BARDZO późno, to był któryś z FMF-ów - trzeci albo czwarty. Natomiast wcześnie kupiłem More Music from Gladiator, dlatego, że Hans napisał książeczkę.

[lis23]

U mnie też późno, ale tylko na CD / październik ub. roku /, na MC mam od premiery.

[Paweł Stroiński]

Ja generalnie zdobywam pewne klasyki późno, np. Gwiezdne wojny i Indianę Jonesa (wydania Concordu w boxie - cała tetralogia plus dodatkowa płyta, z której interesuje mnie w zasadzie głównie wywiad z Williamsem i Spielbergiem) mam od dwóch lat. Oczywiście, ponieważ zdobywałem to tak długo, nabyłem wersję Sony, a nie RCA Victor (książeczki mam gdzieś na dysku), ale mi chodzi głównie o samą muzykę

[lis23]

Ech, ja IJ i SW na CD nie mam ....

[Paweł Stroiński]

Nie przejmuj się, muszę jeszcze zdobyć trylogię prequelową. Phantom Menace się gdzieś poniewiera na kasecie, ale reszty nie mam jeszcze. Z Williamsa to mój podstawowy brak.

[lis23]

Nową trylogię posiadam, a " Mroczne Widmo " mam nawet dwa razy na CD / normalne wydanie i complete/, nie mam na CD muzy z klasycznej trylogii
z IJ mam tylko " Krucjatę " i " Czaszkę ".

[Wawrzyniec]

Ja soundtracków raczej nigdy nie zdobywałem, gdyż to klasyki, tylko dlatego, że mi się podobają. I w sumie tak mam do dziś i raczej nie widzę np. potrzeby z posiadania trylogii "Rambo" w mej kolekcji. A wszystkie "Star Warsy" "Indiany Jonesy" posiadam, gdyż uwielbiam tę muzykę i do niej wracam.
A zaznaczam, że dawniej zdobywanie starej trylogii nie było tak łatwo i u mnie kolejność była taka: "A New Hope", "Return of the Jedi" i mocno później "Empire Strikes Back", którego nigdzie nie mogłem znaleźć. I dopóki tego CD, nie znalazłem, dopóty jedyną możliwość do słuchania "Imperial March" była zjeżdżona kaseta VHS.

"Terminatora 2" to kupiłem w ogóle w Norymberdze, gdyż nigdzie nie mogłem zdobyć ten soundtrack. A i podobnie na kasecie intro zajechałem na maksa.

Ach narobiliście mi smaka tym "Gladiatorem" to sobie go odpaliłem. Jak zawsze świetna muzyka!

[lis23]

Aż tak trudne to nie było, gdyż w 1997 roku było dwupłytowe wznowienie soundtracków ze starej trylogii a i później wznowienia były, tylko że z dziadowskimi okładkami
ba, jeszcze wcześniej widziałem świetny, czteropłytowy box z muzą z trylogii przed zmianami.

[Paweł Stroiński]

Tzw. Fox Anthology?

[lis23]

Tzw. Fox Anthology?

Star Wars Trilogy Anthology ( 4 CD Box ).

[Adam]

rozdzielę Was - tak, mówicie o tym samym

[Wawrzyniec]

Aż tak trudne to nie było, gdyż w 1997 roku było dwupłytowe wznowienie soundtracków ze starej trylogii a i później wznowienia były, tylko że z dziadowskimi okładkami

Właśnie, że nie było tak łatwo. Ja je kupowałem po 1999 roku. Moje pierwsze "Star Wars" to "Phantom Menace". I jakoś w Rzeszowie nie wiedzieć czemu soundtracki ze Special Edition pojawiały się pojedynczo. I "Empire Strikes Back" udało mi się zdobyć, dopiero kiedy otwarto u nas Media Markt.

[lis23]

Ja od 1996 miałem już Empik w Katowicach na Skargi i kilka sklepów muzycznych, min. na dworcu PKP ;P - jak chodziłem od straganu do straganu, żeby jak najtaniej zakupić " Made in England " Eltona, to zgarnęła mnie policja