Czego ostatnio słuchaliście?

[kiedyśgrześ]

The Music of Candyman - znakomity album! Co prawda jak na Glassa mało oryginalne i jak zawsze lekko monotonne, ale świetne samo w sobie i kapitalnie się tego słucha. Miód.

5- / 5

irytujący jest brak oryginalnych main titlesów na tym albumie, ten motyw wchodzi na zakończenie którejś ze siutek, nie pamiętam której teraz, ale nie w całości i przede wszystkim bez takiego „bitu” jak w filmie, szkoda, miałem kiedyś ten kawałek zripowany z filmu za dzwonek w komórce. gdy oglądałem pierwszy raz za dzieciak, to muza była cholernie oryginalna, tylko kompozytor mi nic mi nie mówił, ani to Zimmer, ani to żaden Williams był, ch wie kto

[Mefisto]

irytujący jest brak oryginalnych main titlesów na tym albumie, ten motyw wchodzi na zakończenie którejś ze siutek, nie pamiętam której teraz, ale nie w całości i przede wszystkim bez takiego „bitu” jak w filmie, szkoda

No tak, ale to nie jest typowy score, tylko płytowy zbitek z obu części filmu - taki image album bardziej. Jak kto chce main titles, to chyba na bootlegu są, ale ten nie jest aż tak dobry jak ta płytka.

[kiedyśgrześ]

Bootleg brzmi koszmarnie, a na tą płytkę to już tyle lat 50 PLN nie zaoszczędziłem, może kiedyś, ten upgrade z flaków ostatnio w sieci był dobry


Gino Marinuzzi Jr. - Terrore Nello Spazio (1965)
Tu wyjaśnienie dlaczego tego słuchałem http://www.filmmusic.pl/forum/viewtopic ... 80#p190707
a cała płyta jest na Youtube jakby ktoś chciał looknąć

[Mefisto]

Iron Will - w Main Title McNeely zdecydowanie za mocno zapatrzył się na Williamsa, czego skutkiem niezły plagiat Indiany Jonesa 3. Ale reszta to sympatyczny, pełnoorkiestrowy score przygodowy zapodany w zgrabnym, 30-minutowym albumie.

3,5 / 5

[Krelian]

przesłuchane, wporzo, teraz już wiem dlaczego na początku Main Title wydawało mi się znajome

[Wawrzyniec]

Brideshed Revisited - Adrian Johnston

Proszę kolejny po "Becoming Jane" score Adriana Johnstona, który bardzo dobrze mi się słucha. W sumie i tym razem mamy bardzo klasyczny, subtelny score. Tradycyjnie może nic odkrywczego na tle podobnych ścieżek, ale dla głównego motywu naprawdę. Tutaj najlepszy utwór na ścieżce na próbę:

http://www.youtube.com/watch?v=SiWO9HzhOT8

Naprawdę piękny utwór dla którego warto zapoznać się z tą muzyką.

Ocena Ciężko powiedzieć, niech będzie między 3,5/5 a 4/5

W sumie poznając lepiej muzykę Adriana Johnstona, naprawdę szkoda, że nie jest aż tak bardzo popularnym kompozytorem, gdyż odpowiednich umiejętności trudno mu odmówić.

[Kaonashi]

Obydwa te późniejsze Johnstony wymiękają przy jego opus magnum czyli Jude.


Temat miłosny cudo
http://www.youtube.com/watch?v=ZhQMj1LE ... ge#t=2773s
Gorąco polecam cały ost

[Wawrzyniec]

"Jude" miałem okazję poznać wiele lat temu, jeszcze przy pierwszych zagadkach "Jaka to melodia?" kiedy nie zapodawało się underscore'ów i nikt nie oszukiwał. Pamiętam, że "Jude'a" zadał Koper i oczywiście nie łatwo było zgadnąć. Ale w sumie chyba rzeczywiście będzie warto wrócić do tej ścieżki.
Przy czym zaznaczam, że zapodane przeze "Always Summer" też jest naprawdę zacną muzyką.

[Kaonashi]

W tym odcinku nikt już nie wyjeżdża z underscore. Możesz sprawdzić. Pod tym względem w stosunku do poprzedniego odcinka zaszła ewolucja

[Wawrzyniec]

Oficjalnie uznaję, że "ewolucja" to słowo tego tygodnia na forum.

Ale dobrze nie odchodźmy za bardzo od tematu, gdyż jeszcze offtop przysłoni wszystko i nikt nie zwróci uwagi na wartościową muzykę, jaką my tutaj polecamy.

[Koper]

Pamiętam, że "Jude'a" zadał Koper i oczywiście nie łatwo było zgadnąć.

Mniej pij, bo Ci pamięć szwankuje.

[qnebra]

Teraz słucham po raz trzeci tego Wagnera co Turek wrzucił. Cały czas muszę przewijać do tyłu, bo słyszę jakieś fragmenty co do których mam deja vu. A to kawałek z Matrix, a to z Iron Sky. Cały czas coś się w tym znajduje. Widocznie wszyscy zrzynają od Wagnera ile wlezie.

[Wawrzyniec]

Pamiętam, że "Jude'a" zadał Koper i oczywiście nie łatwo było zgadnąć.

Mniej pij, bo Ci pamięć szwankuje.

A może to był jakiś score Stephena Warbecka? Sam nie wiem, dokładnie. To tak dawno było, że mogę się mylić, ale to było też tak dawno, że i Ty możesz się mylić.

[Templar]

A może to był jakiś score Stephena Warbecka? Sam nie wiem, dokładnie. To tak dawno było, że mogę się mylić, ale to było też tak dawno, że i Ty możesz się mylić.

Jude dawał Mystery:

http://www.filmmusic.pl/forum/viewtopic ... 6571#p6571

[Wawrzyniec]

Wiedziałem, że był "Jude", a więc jednak miałem rację, tyle że użytkowników pomyliłem co się może zdarzyć.