FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

[Ghostek]

To będziesz miał pod górkę Mefi. Hiszpanki z pokolenia na pokolenie coraz brzydsze i grubsze. Chodzą do McTuska, piją KokaKolę i rosną im dupy.

[Wawrzyniec]

i rosną im dupy.

Te to chyba zawsze miały duże. Przynajmniej istniał zawsze stereotyp latynoskiej pupy.

[hp_gof]

To Ty siedzisz w Hiszpanii, więc się popiszesz obyczajami

Chyba się zdziwisz

To będziesz miał pod górkę Mefi. Hiszpanki z pokolenia na pokolenie coraz brzydsze i grubsze. Chodzą do McTuska, piją KokaKolę i rosną im dupy.

Yyyyyyyyyyy, nieprawda? Hiszpanki wyglądają normalnie i w większości są szczupłe, a ich dupy nie rzucają się w oczy, więc... Zresztą skąd w Krakowie Mefi weźmie tyle Hiszpanek? Ja tam przyjeżdżam głównie na koncert i po autograf Iglesiasa jak się uda

[Wawrzyniec]

Ja tam przyjeżdżam głównie na koncert i po autograf Iglesiasa jak się uda

Zapomniałeś napisać, że przyjeżdżasz, głównie, aby nas spotkać.

[Koper]

Ale wy jesteście niedouczeni. Za dużo na forum siedzicie chyba. Wyjaśnię o co chodziło koledze Mefisto:

Cinepimastria, bo tak brzmi fachowa nazwa seksu hiszpańskiego, to nic innego niż pieszczoty, w czasie których mężczyzna ociera się członkiem o piersi partnerki.

I tak jak do "po francusku" nie potrzeba obywatelek Francji, tak do "po hiszpańsku" nie potrzeba Hiszpanek.

[hp_gof]

Zapomniałeś napisać, że przyjeżdżasz, głównie, aby nas spotkać.

Wiesz, festiwal trwa kilka dni, nie wiadomo czy się spotkamy, możemy się minąć Ja przyjadę na pierwszy dzień, Ty przyjedziesz na ostatni i lipa

[Mefisto]

kto normalny przyjeżdża na jeden dzień festiwalu?

[hp_gof]

No przecież się zgrywam tak tylko Po tej "hiszpańskiej nocy", że tak to roboczo nazwę, ciężko będzie wyjechać szybko z Krakowa

[Mefisto]

Już chcesz wyjeżdżać, choć nawet nie przyjechałeś? Ciężko to widzę

[hp_gof]

Sala koncertowa Filharmonii posiada 693 miejsca siedzące (parter, balkon, loże) i jest jedną z największych sal koncertowych Krakowa.
Nie no, nie jest źle

[Templar]

A ta hala ocynowni to na FMFie mieści z tego co widzę jakieś 4 tysiące ludzi, także różnica spora

[Wawrzyniec]

A naprawdę sądzicie, że na tego Iglesiasa to ludzie będą się tak zabijali o te bilety, jak podczas otwarcia pierwszego McDonald'sa w Moskwie?

[Templar]

jak podczas otwarcia pierwszego McDonald'sa w Moskwie?

W Warszawie jak otwierali to było więcej ludzi, rekord wtedy ustanowiliśmy w liczbie klientów, ale chyba go pobili już

[hp_gof]

Powtarzam, na koncercie Iglesiasa będzie głównie muzyka z Almodóvara. W Polsce (i na świecie zresztą też) ludzie uwielbiają Almodóvara. Myślę, że może tych kilku tysięcy miejsc by się nie udało tak łatwo zapełnić, ale niecały 1000? Spokojnie. W sumie ze wszystkich ogłoszonych do tej pory gości Iglesias wydaje się najbardziej "prestiżowy" albo co najmniej jeden z najbardziej prestiżowych. Nieistotne. Ja jako dzwonek w telefonie przy jednym z kontaktów mam ustawione "Una patada en los huevos" ze "Skóry w której żyję" Jak te skrzypce zaczną rzępolić to słychać na kilometr Nie zdarzyło się, żebym nie usłyszał tego dzwonka

[hp_gof]

Bilety na Iglesiasa zakupione Do zobaczenia na FMF-ie (już oficjalnie)