Top30 - Najlepsze kompozycje minionej dekady (2001-2010)

[Wojteł]

Tak, ale gdybym wtedy również i ja zagłosował, to wynik byłby bez zmian

[DanielosVK]

Czyli dałbyś Geishę wyżej niż na 18 miejscu, a LotRa poza 10tką? Z resztą, nie tylko my nie głosowaliśmy.

[hp_gof]

Ale gdybym jeszcze ja zagłosował, to też by się nieco pozmieniało
Ale już mnie znudziły te rankingi; a już wypisywanie 30-stku tytułów - pfffffffffffffff

[Wawrzyniec]

Gdyby babcia miała brodę, to byłaby dziadkiem. Teraz to sobie możecie gdybać, trzeba było głosować.

[DanielosVK]

Gdyby babcia miała brodę, to byłaby dziadkiem

Byłaby babcią z brodą, przypuszczalnie na skutek zaburzeń hormonalnych.

[Koper]

Na początku te listy wydawały się fajne, nawet jeśli różniły się w gustach muzycznych, ale ciekawie było patrzeć na typy Marasa, kiedyśgrzesia czy Mystera nawet. Ale koniec końców w czołówce znowu same Pottery i Zimmery.

[Wawrzyniec]

Oho, czuję się wywołany do tablicy?

[Mystery]

A tu 15 najlepszych scorów kończącej się dekady wg collidera:

https://collider.com/best-film-scores-o ... host-story

[DanielosVK]

Niektóre pozycje ze wszech miar słuszne (GBH, Sicario, Interstellar, HTTYD), niektóre niespodziewane, ale w sumie fajnie (Bestie, Swiss Army Man), ale niektóre z nich to ostry fail - Ghost Story, Her czy Social Network na pierwszym miejscu...

[Adam]

nie ma Bili Ejlisz ?

[Wojteł]

Zestawienie typu: im więcej kliknięć i spustów w komentarzach, tym wyższy numerek na liście damy

[Adam]

Nie prawda bo jakoś nie ma nic Brajana