OK, postanawiam jakoś reaktywować temat. Na pewno każdy z nas jest w stanie podać 5 najlepszych, najważniejszych i NAJWIĘKSZYCH score'ów z okresu zwanego GOLDEN AGE. Jedyny problem jaki mam, to ilość wydań. Np. do "Spartacusa", którego Marek wychwala ponad stratosferę znalazłem, jakieś wyanie na 6CD

I po prostu chciałbym się popytać, jakie są optymalne i najlepsze wydania z tych klasyków i miło, aby nie były to same re-reci. A i zarzuceniem, no pewnym, no wiecie, na priva, też byłoby mile widziane.
