GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#106 Post autor: Wawrzyniec » pt kwie 12, 2013 16:16 pm

OK, postanawiam jakoś reaktywować temat. Na pewno każdy z nas jest w stanie podać 5 najlepszych, najważniejszych i NAJWIĘKSZYCH score'ów z okresu zwanego GOLDEN AGE. Jedyny problem jaki mam, to ilość wydań. Np. do "Spartacusa", którego Marek wychwala ponad stratosferę znalazłem, jakieś wyanie na 6CD :!: :shock: I po prostu chciałbym się popytać, jakie są optymalne i najlepsze wydania z tych klasyków i miło, aby nie były to same re-reci. A i zarzuceniem, no pewnym, no wiecie, na priva, też byłoby mile widziane. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#107 Post autor: Wawrzyniec » wt kwie 23, 2013 19:41 pm

Przesłuchałem ostatnio (3 razy) "The Robe" Alfreda Newman. I chciałbym się Marka i innych specjalistów poradzić w paru kwestiach:
Przede wszystkim nad którymi utworami powinienem się najbardziej zachwycać? Tak po trzech przesłuchaniach na razie moją szczególną uwagę zwróciło ponad 7 minutowe "The Crucifixion" i "The Chase". Na jakie utwory powinienem jeszcze bardziej zwrócić uwagę? I dlaczego nie ma recenzji tej pracy na stronie?

Z góry dziękuję za uwagę i pomoc.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Zdobywca nieistotnych nagród
Posty: 1259
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#108 Post autor: Michał Turkowski » wt kwie 23, 2013 20:34 pm

Wszystkimi. "The Robe" to mega wybitny score. 6/5

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#109 Post autor: Paweł Stroiński » wt kwie 23, 2013 20:45 pm

A jak tam twoje zachwyty nad Why So Serious, w takim razie? :mrgreen:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#110 Post autor: Wawrzyniec » wt kwie 23, 2013 21:18 pm

Michał Turkowski pisze:Wszystkimi. "The Robe" to mega wybitny score. 6/5
Aha. Czyli mam 33 utwory i wszystkie są równie genialnie i nie da się kilku szczególnie wyróżnić? :?

Toż przecież nawet ja jestem w stanie z dwupłytowego wydania "Empire Strikes Back" wymienić 5 najważniejszych utwór, a to też jest przecież score na 6/5.
#WinaHansa #IStandByDaenerys


Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#112 Post autor: Adam » wt kwie 23, 2013 21:28 pm

Robe genialny score? może... ciekawe tylko czemu Maras recki nie napisał :mrgreen: tak czy siak, do tej pory nie doczekał się porządnego wydania z w całości dobrym audio, więc to z automatu przekreśla jego genialność na dziś...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#113 Post autor: Paweł Stroiński » wt kwie 23, 2013 21:37 pm

Bo Maras nie pisze wszystkiego, co w Golden Age ważne?

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#114 Post autor: Wawrzyniec » wt kwie 23, 2013 21:59 pm

Paweł Stroiński pisze:Coś w tym stylu.
Aha. To aż boję się pytać o "Ben Hura", gdyż pewnie mi napiszecie, że wszystkie 88 utworów jest wybitne i nad wszystkimi 88 mam się zachwycać.

Ale skoro tak, to w takim razie ja mogę napisać recenzję "The Robe" zamiast Marka.

Zresztą już teraz mogę ją tutaj wrzucić, potem Koper lub ktoś inne ładnie ją wrzuci na stronę. Oczywiście dorzucę zdjęcia.

Recenzja:

The Robe - Alfred Newman

Wszystko arcygenialne!

6/5

Koniec recenzji.

I załatwione.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#115 Post autor: Templar » wt kwie 23, 2013 22:01 pm

Ale w sumie wszystkie bardzo słabe scory powinny być tak recenzowane:

Kupa!

0/5 (ewentualnie 1/5)


Koniec recenzji.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#116 Post autor: Wawrzyniec » wt kwie 23, 2013 22:15 pm

Nie mieszajmy już do tego słabych soundtracków. Tym bardziej, że cała ta sytuacja jest genialna i z zyskiem dla wszystkich stron:
Strona zyskuje: Nie tylko powiększamy tym samym zbiory w bibliotece, ale też dodajemy prestiż, recenzując takie klasyki.
Ja sam zyskuję: Doświadczenie, plus prestiż osobisty, jako specjalista od GOLDEN AGE'u.

"A Double Life" Rozsy nie ma recenzji, więc już sobie zaklepuję. "Spellbound" też nie. A skoro nie ma "The Robe" to i coś się Newmana znajdzie, nie wspominając o Steinerze. Zaraz normalnie zawstydzę całą redakcję wysypem nowych recenzji.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#117 Post autor: Templar » wt kwie 23, 2013 22:17 pm

Jakby można było u was takie recenzje dawać to ja nawet z chęcią bym dołączył do was i szybko bym mógł sporo recek wam napisać :mrgreen:

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#118 Post autor: Paweł Stroiński » wt kwie 23, 2013 22:21 pm

Wawrzyniec pisze:
Paweł Stroiński pisze:Coś w tym stylu.
Aha. To aż boję się pytać o "Ben Hura", gdyż pewnie mi napiszecie, że wszystkie 88 utworów jest wybitne i nad wszystkimi 88 mam się zachwycać.

Ale skoro tak, to w takim razie ja mogę napisać recenzję "The Robe" zamiast Marka.

Zresztą już teraz mogę ją tutaj wrzucić, potem Koper lub ktoś inne ładnie ją wrzuci na stronę. Oczywiście dorzucę zdjęcia.

Recenzja:

The Robe - Alfred Newman

Wszystko arcygenialne!

6/5

Koniec recenzji.

I załatwione.
Obawiam się, że mogłoby to tak w niektórych przypadkach wyglądać :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#119 Post autor: Adam » wt kwie 23, 2013 22:22 pm

i jeszcze "MAM ZAWAŁ !!!!!!" :D
#FUCKVINYL

Templar

Re: GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

#120 Post autor: Templar » wt kwie 23, 2013 22:23 pm

Adam pisze:i jeszcze "MAM ZAWAŁ !!!!!!" :D
"Wyjechałem na OIOM!" :mrgreen:

ODPOWIEDZ