Taro Iwashiro

[Kaonashi]

Chyba nie ma własnego tematu, a warto żeby taki był
A w zasadzie zakładam, bo mam pytanie. Słucham właśnie Sashow: The Last Case. Wiadomo coś o tym projekcie, bo filmweb i nawet imdb milczą na ten temat. Po researchu doszedłem do wątpliwych wniosków, że to jakiś serial. Jakby ktoś mnie oświecił to byłbym wdzięczny.

[Szczypior]

W sumie to jeszcze Hisaishiemu by się przydał własny temat. Chyba by było większe zainteresowanie.

[Adam]

Hisaishi to pryszcz w porównaniu do dyskografii Iwashiro...

[Kaonashi]

Bez prowokacji please . Sam dodawałeś tracklistę na soundtrackcollector. Wiesz coś więcej?

[Adam]

to nie jest żadna prowokacja tylko prawda. poznasz że 30-40 jego płyt to sam tak stwierdzisz. znam już 3 osoby które jak przysiadły, to przyznały mi rację później..

i tak to z serialu. mocno przeciętny score sobie wybrałeś z jego dyskografii, najfajniejsza tu jest piosenka Roda

[Kaonashi]

Tu nawet La Isla Bonita jest

[Adam]

też, ale akurat tego kawałka królowej nie lubię z tym że tutaj jest we własnej interpretacji Tara.

[Adam]

btw, jakiś czas temu robiłem na pm spore zestawienie highlightów i zaskoczeń kariery Tara dla jednego z forumowiczów - podszedł on do tematu b. poważnie, wykazał się już jakąś częścią konkretnej wiedzy nt Tara, więc okazałem łaskę i poświęciłem czas na zestawienie - i z tego co wiem forumowicz nie żałuje po zapoznaniu

przeklejam mesydż tutaj:

a więc tak... przy Iwashiro polecam poświęcić sporo czasu żeby przesłuchać kilkanaście albumów. warto, bo jak mówiłem często są od siebie diametralnie rożne stylem. ja poleciłbym te niżej szczególne (chronologicznie najlepiej słuchać tak jak podałem - fajnie widać ewolucję kariery ; w nawiasach napisałem czym np wyróżnia się ścieżka szczególnie). Ja ogólnie powiem tyle, że słuchałem absolutnie wszystko Iwashiro co wyszło, zacząłem wgłebiać się w jego twórczośc w 2008 roku i od tego czasu znam wszystko i na podstawie odsłuchów wybierałem też prace które chciałem mieć oryginalne na półce - nie było to tanie hobby, ale niektóre albumy doprawdy warto.. starałem się wybrać prace niebanalne, niepowtarzające się (Iwashiro ma problem że często jedzie w scorach fortepianem i wariacją lirycznego tematu - coś jak Horner, i sporo scorów brzmi podobnie w większości, szczególnie w ostatnich latach gdzie już mu się chyba nie chce jak kiedyś). Jak przebrniesz przez wszystkie tytuły niżej, to będziesz miał wyrobione zdanie o jego scorach i może wówczas sięgniesz po resztę. AOI i Kamui nie dawałem bo napisałeś że znasz. O ile AOI uważam za geniusz, to Kamui jest raczej średniakiem u niego, ale jak Tobie się podoba to fajnie, bo to wróży że będziesz mile zaskoczony przy odsłuchach reszty

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... +Ita+Natsu (sporo jazzowych wstawek na altowym saxofonie jak np Miśkiewicz u Lorenca w '90)

http://www.soundtrackcollector.com/title/64303/Ashita (muza mocno klasyczna w stylu romantycznego Barryego)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... en+Nagashi (j.w ale lżejszy i radośniejszy klimat oraz świetna piosenka kultowego w japonii zespołu)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... /Tokyo+Sex (jeden z bardziej eksperymentalnych jego score - muzyka chill out, r&b and lounge, oraz piosenki jego autorstwa)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... Wo+Kudasai! (dużo kobiecych i dziecięcych wokaliz)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... te+Travels (kolejny fajny eksperyment - każdy track jest inną kulturowo muzyką - jazzową, chińską, rosyjską, taneczną itd - serial o podrózach do 10 róznych diametralnie innych kulturowo krajów)

http://www.soundtrackcollector.com/title/89054/Agri (jeden z najbardziej zbliżonych do klasycznej muzyki współczesnej scorów - praktycznie sam kwartet smyczkowy)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... asu+No+Inu (wydanie SYmphonic Suite chyba łatwiejsze w odbiorze - znany score do klasycznej animacji jak Menken w latach '90 + mega Pie Jesu)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... No+Requiem (kultowy score do kultowej samurajskiej anime z jednym z najpopularniejszych i coverowanych jego traków - Her Most Beautoful Smile)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... ded+Person (podobnie jak Kimi Tu Ita Natsu)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... i+No+Sekai (sporo wokaliz i muzyki chilli, track 2 jest na yt, jeden z najfajniejszych imo jego tematów o ile ktoś lubi taką muzykę lat 90 - http://www.youtube.com/watch?v=19VMvvfqn6Y)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... +No+Sumika (duzo solowego fortepianu i ciepłej Barry'owskiej liryki)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... /All+Alone (concept album - wszystkie utwory wyłącznie na sam fortepian w jego wykonaniu, głównie wariacje nt jego poprzednich tematów z filmó i seriali)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... +Of+Horror (indiańskie chóry śpiewające prawie jak Apacze na imprezach w filmach o Winnetou)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... Onimusha+2 (kultowy score do kultowej gry ale słuchać wyłącznie wersji Orchestral Album)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... mi+Shigure (zdecydowanie jego najbardziej romantyczny score - długie solówki na fortepian i ciepła liryka)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... Yoshitsune (blisko temu do muzyki współczesnej, zresztą wykonują ją sopraniści, wiolonczeliści itd znani na całym świecie)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... zonsha+Ari (muzyka do katastroficznego filmu - sporo fortepianu i muzyki dramatycznej)

http://www.soundtrackcollector.com/title/85179/Chi+Bi (Red Cliff - najbardziej dostępny jego score z uwagi na to że był wydany normalnie w Eu i jest ze znanego filmu Johna Woo, ale za Top10 bym go nie uważał, choć wielu mysli że to jakiś geniusz nie znając innych prac)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... n+No+Shiro (score przygodowo liryczny do filmu historycznego)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... Naru+Hoshi (jeden z ostatnich jego dobrych i dużych scorów wartych słuchania - sporo irlandzko brzmiącej etniki z racji miejsca akcji anime)

http://www.soundtrackcollector.com/titl ... +The+Story (jw ale inna etnika - cały score jest na yt tutaj - http://www.youtube.com/playlist?list=PL ... DUQ_pA2ZJI_ , oraz filmik z sesji nagraniowej - http://www.youtube.com/watch?v=oYpyaxW9NkY )

[Koper]

Hisaishi to pryszcz w porównaniu do dyskografii Iwashiro...

[Adam]

dla mnie sprawa jest prosta - jeśli dana osoba X w swojej dyskografii daje mi więcej odmiennie (często diametralnie) brzmiących projektów, jeśli w przekroju dyskografii mamy praktycznie każdy gatunek muzyczny już użyty (poza heavy metalem i disco polo chyba z tego co pamiętam ) to bilans jest na jej korzyść. jak pisałem - trzy osoby których zaraziłem Iwashiro też po czasie stwierdziły że jego dyskografia całościowo jest ciekawsza i bardziej różnorodna niż Hisaishiego. I tyle. A czy się ktoś z tym zgodzi to już kwestia gustu. no ale zawsze można męczyć do wyrzygania po raz setny tą samą Mononoke, nie? ano można...

[Koper]

Może i bardziej różnorodna stylistycznie, ale jak słyszę takie nijakie "Red Cliff" to wolę 100 razy pierwszego z brzegu, byle solidnego Joe.

[Adam]

bo to zaledwie dobra praca, ewentualnie średnia z najwyższej półki.

[Koper]

To która niby praca Taro jest najlepsza?

[Adam]

nie da się wybrać. z klasycznie lirycznych chyba Semi Shigure. z klasycznych symfonicznych wg mnie AOI i Yoshitsune. z jazzowych Kimi To Ita Natsu. z etnicznych - 10 private travels. z gier - onimusha 2 orch. z popowych i gitarowych - Inanimate World. a on ma tez scory wyłącznie na kwartet smyczkowy - np Nanisama, czy Blood & Bones - ale ja nie lubie klasycznej muzyki współczesnej, stąd takich prac nie toleruję.

[kiedyśgrześ]

Hej, a dlaczego Japończycy, a nie na przykład Turcy W sumie poważnie pytam, gdzie jest geneza tego zainteresowania, to chodzi o to, że u nas w TV puszczali bajki, czy filmy rysunkowe Rozumiem, że ten Hisaishi to miał ze dwa, czy trzy filmy rozpoznawalne jakoś globalnie, Kawai w sumie jeden chyba, gospodarza wątku nie kojarzę z żadnej globalnej marki, tak samo jak Sato i tak dalej, o co tu chodzi