Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#1
Post
autor: Kaonashi » ndz mar 17, 2013 00:46 am
Tracklisty jeszcze nie ma, ale nie mogę się doczekać więc założyłem temat.
Płyta wychodzi 3 kwietnia.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Michał Turkowski
- Zdobywca nieistotnych nagród
- Posty: 1259
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
#2
Post
autor: Michał Turkowski » ndz mar 17, 2013 02:00 am
oby to byl powrot do formy nie moge sie doczekac tego scoru

-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#4
Post
autor: Kaonashi » ndz mar 17, 2013 10:26 am
Wypad z Iwashirem

Tak na marginesie okładka podobna.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#5
Post
autor: Kaonashi » ndz mar 17, 2013 10:37 am
To, że ty go nie przesłuchasz (nie pamiętam żebyś się o Joe gdziekolwiek konkretnie wypowiadał) to nie znaczy, że inni też.
O dziękuję za ten kawałek z I want to be a Shellfish

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#6
Post
autor: Kaonashi » ndz mar 17, 2013 10:50 am
A żeście się dopier****** do tych 20 minut. No faktycznie ma rację

...Jeden score raz na 10 lat co trwa 20 minut, a od teraz wg Was każdy będzie taki krótki i przy każdym nowym scorze teraz to będziecie podkreślać. Poza tym to miniserial, więc teoretycznie i muzy więcej.
Ostatnio zmieniony ndz mar 17, 2013 10:53 am przez
Kaonashi, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#7
Post
autor: Kaonashi » ndz mar 24, 2013 20:50 pm
Tracklista. Specjalnie dla Adama kolejny 20-minutowy score.
01 Messager from España 1:28
02 Desperate Situation 2:06
03 Surprise Attack 2:11
04 Female Nobunaga 1:49
05 The Child of Fate 2:13
06 As a Successor 2:14
07 Unfortunate Destiny 3:59
08 Despot 1:19
09 Onou 3:16
10 The Death of a Father 3:39
11 Nobunaga is Born 1:39
12 Ambition 0:43
13 Battle 2:03
14 Castle Town 1:45
15 Love 2:49
16 To the Capital 1:53
17 Hanzo Hattori 1:04
18 Played Love 2:10
19 Oichi 1:54
20 Mitsuhide Akechi 2:29
21 Providence 2:53
22 Nobunaga's Sorrow 5:54
23 Decisive Battle 2:33
24 A Scene from Hell 2:11
25 The Strongest Enemy ~Takeda's Army~ 1:30
26 Heroic Resolve 3:12
27 Nobunaga & Mitsuhide 2:08
28 Honnouji ~Theme of Love~ 1:38
29 Ieyasu's First Love 1:10
30 Release from Nobunaga 1:29
31 A New Era 2:50
Disc length 70:11
Przypomina mi się Ponyo, gdzie świetną muzę przysłania kiepski montaż, no ale zobaczymy.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60020
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#8
Post
autor: Adam » ndz mar 24, 2013 20:53 pm
no więc takie coś się na ruszt wrzuci. pierwszy plus na starcie już zatem mamy choć planktonu jest dużo..
#FUCKVINYL
-
Michał Turkowski
- Zdobywca nieistotnych nagród
- Posty: 1259
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
#9
Post
autor: Michał Turkowski » pn kwie 01, 2013 13:53 pm
Znów alert... Znów masakryczna ilość utworów i za długa płyta...
Kaonashi pisze:
Przypomina mi się Ponyo, gdzie świetną muzę przysłania kiepski montaż, no ale zobaczymy.
Modlę się żeby Hisaishi zrobił kiedyś Symphonic Suite z Ponyo...
Ostatnio zmieniony pn kwie 01, 2013 13:54 pm przez
Michał Turkowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#10
Post
autor: Kaonashi » pn kwie 01, 2013 19:56 pm
Michał Turkowski pisze:Znów alert... Znów masakryczna ilość utworów i za długa płyta...
Wyłowi się co najlepsze i do tego się będzie wracać.
Michał Turkowski pisze: Modlę się żeby Hisaishi zrobił kiedyś Symphonic Suite z Ponyo...
Niestety bardzo w to wątpię. Ja czekam na oficjalne wydanie koncertowego opracowania (tego z Krakowa i Paryża) Ponyo.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Michał Turkowski
- Zdobywca nieistotnych nagród
- Posty: 1259
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
#11
Post
autor: Michał Turkowski » pn kwie 01, 2013 20:18 pm
Do dziś żałuję że nie pytałem o to Hisaishi'ego w Krakowie czy zrobi Ponyo Symphonic...
Myślę żeby może maila napisać, może kolega Łukasz Waligórski mi pomoże
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#12
Post
autor: Koper » pn kwie 01, 2013 21:08 pm
Kaonashi pisze:Niestety bardzo w to wątpię. Ja czekam na oficjalne wydanie koncertowego opracowania (tego z Krakowa i Paryża) Ponyo.
A to z 25-lecia Ghibli nie może być?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#13
Post
autor: Kaonashi » pn kwie 01, 2013 21:09 pm
Nie. Tam nie ma tego przebojowego, symfonicznego opracowania piosenki.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13712
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#14
Post
autor: Kaonashi » ndz kwie 07, 2013 12:29 pm
Drugie "Tae wang sa shin gi" to nie będzie, ale jest orkiestra, jest chór, jest temat przewodni (track 4), jest orient. Chociaż szykuje się trochę underscore'u (głównie ze względu na długość) to jednak będzie do czego wracać po odsłuchu.
Klipy fatalnej jakości, ale ważne że dobrze rokują.
http://www.cdjapan.co.jp/detailview.html?KEY=PCCR-561
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25177
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#15
Post
autor: Mystery » ndz kwie 07, 2013 12:36 pm
Już z tydzień wala się to na domenie publicznej
