TOP 10 Kompozytorów

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: TOP 10 Kompozytorów

#211 Post autor: Marek Łach » wt kwie 02, 2013 17:35 pm

Wawrzyniec pisze:Jakieś uwagi na koniec?
Goldsmith za nisko, Zimmer & JNH za wysoko. ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: TOP 10 Kompozytorów

#212 Post autor: Wawrzyniec » wt kwie 02, 2013 17:49 pm

Jak to Goldsmith za nisko? Na trzeciej pozycji jest, bardzo przyzwoity wynik. Sam liczyłem, że może do pierwszej trójki i Zimmer się załapie. :)

A co do Jamesa Newtona Howarda to nie otrzymywał on pojedynczych głosów. Zadecydowali jego najwięksi fani, których dalej nie brakuje.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: TOP 10 Kompozytorów

#213 Post autor: DanielosVK » wt kwie 02, 2013 17:50 pm

Vangelis za nisko. :P

Goldsmith to nad Hornerem przynajmniej powinien być. A Horner też mocno za wysoko. Ale ja się nie wtrącam. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: TOP 10 Kompozytorów

#214 Post autor: Wawrzyniec » wt kwie 02, 2013 17:54 pm

Czemu nie? Każdy kto głosował ma prawo się wtrącać i wyrażać swoje niezadowolenie. Konstruktywną krytykę zawsze przyjmuję, tę niekonstruktywną niestety też. :roll: :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: TOP 10 Kompozytorów

#215 Post autor: Koper » wt kwie 02, 2013 18:21 pm

Ej, to przecież wybory najpopularniejszego a nie najlepszego, bo jakby miał to być ranking najbardziej znaczących, tworzących najbardziej wartościową muzykę i najwięcej do gatunku wnoszących to wiadomo, że Hermann, Rozsa czy Rota musieliby być wyżej a nie tułać się w ogonie stawki w towarzystwie takich Ishamów czy Jablonskych.

PS: Wawrzku, następnym razem ustal by każdy podawał nie 10 a 20. Ciekawe jak wiele to zmieni.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: TOP 10 Kompozytorów

#216 Post autor: Wawrzyniec » wt kwie 02, 2013 18:43 pm

A to następny TOP najwcześniej za rok, jak już co. A czy robić listę na "Najlepszego", zawsze będzie to subiektywne odczucie. Ależ oczywiście można tworzyć TOPy, gdzie będziemy dawać Waxmanów, Rozsy, Steinerów, Goldów, Korngoldów itd. Tylko ciekawie ile w tym będzie obiektywizmu, a ile zwykłego snobizmu. :?

Piszcie sobie, że fanboje wybrali Williamsa, ale prawda jest taka, że ten kompozytor jak żaden inny spopularyzował muzykę filmową, otworzył ją dla szerszej publiki. A i sam wpływ na nią jest ogromny. Więc nawet, gdyby miał być "obiektywny" napuszony TOP najlepszych kompozytorów, to i u mnie też byłby John Williams na pierwszej pozycji.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: TOP 10 Kompozytorów

#217 Post autor: Wojteł » wt kwie 02, 2013 18:51 pm

Wawrzyniec pisze:Piszcie sobie, że fanboje wybrali Williamsa, ale prawda jest taka, że ten kompozytor jak żaden inny spopularyzował muzykę filmową, otworzył ją dla szerszej publiki.
A Morricone i Zimmer? Nawet, jeśli Williams stworzył bardziej znane melodie, to oni dwa mają mimo wszystko bardziej znane nazwiska
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: TOP 10 Kompozytorów

#218 Post autor: Paweł Stroiński » wt kwie 02, 2013 18:55 pm

Szczerze mówiąc, strasznie wnerwia mnie to, że dla ciebie jakiekolwiek podejście obiektywne, nie biorące tylko pod uwagę to, co lubisz, ale to, co ogólnie ważne, uznajesz za napuszone z góry. Muzyka filmowa to coś więcej niż to, co tylko "fajne", ale też to, jakie są metody ilustracyjne, itd.

Tak, jak wkurza mnie to, że metodę Zimmera często (choć nie na tym forum) uznaje się za błędną z góry (patrz Clemmensen), tak samo wkurza mnie fakt, że zupełnie się odrzuca to, że Golden Age odegrał wielką rolę i że to są najważniejsi kompozytorzy gatunku, bo nie są już fajni. Jeśli traktujemy ten gatunek poważnie, musimy zrozumieć, że tutaj nie chodzi tylko o gusta, tylko o to, że podstawą jest zawsze i tylko film. I bardzo ważna jest historia gatunku. Nawet Hans odwoływał się do Herrmanna. Do Rozsy może nie, i to nie tylko dlatego, że brakuje mu techniki, ale dlatego, że mu taki styl nie odpowiada (częściowo z powodu jego własnego rockowego pochodzenia).

Ale najlepiej uznać takich znawców jak Jeff Bond, Douglas Adams, Jon Burlingame czy Lukas Kendall za napuszonych, bo czemu nie.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: TOP 10 Kompozytorów

#219 Post autor: Koper » wt kwie 02, 2013 19:08 pm

Wojtek pisze:A Morricone i Zimmer? Nawet, jeśli Williams stworzył bardziej znane melodie, to oni dwa mają mimo wszystko bardziej znane nazwiska
Czy Williams stworzył bardziej znane melodie od Morricone, to bym polemizował. Pod tym względem chyba są na równi, przynajmniej u nas (bo Amerykańce to wiadomo- mają swój świat ;) ).
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: TOP 10 Kompozytorów

#220 Post autor: Wojteł » wt kwie 02, 2013 19:11 pm

Ale ja nie zaznaczam jednoznacznie, że Williams stworzył bardziej znane, lub więcej bardziej znanych (jeśli miałbym być absolutnie obiektywny i pominąć np. temat z Supermana czy Pottera, to wciąż zostaje Indiana Jones, Star Wars i Szczęki, plus marsz imperialny na dokładkę) tylko po prostu, nawet jeśli uznać, że jego muzyka jest najbardziej znana na świecie, to i tak na bank większość Polaków szybciej skojarzy nazwiska Zimmer i Morricone :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: TOP 10 Kompozytorów

#221 Post autor: DanielosVK » wt kwie 02, 2013 19:12 pm

Szczególnie wśród starszych osób więcej osób skojarzy Morricone.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: TOP 10 Kompozytorów

#222 Post autor: Wojteł » wt kwie 02, 2013 19:14 pm

i pseudoartystycznych licealistek i studentek, które w najlepszym przypadku kojarzą aż dwa kawałki Morricone :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: TOP 10 Kompozytorów

#223 Post autor: Koper » wt kwie 02, 2013 19:16 pm

jak chodzą na dyskoteki to raczej kojarzą Hansa (choćby dzięki PotC), który "tak świetnie miksuje" :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: TOP 10 Kompozytorów

#224 Post autor: Wawrzyniec » wt kwie 02, 2013 19:19 pm

O rety przecież nie napisałem, że Golden Age jest do niczego i nie odegrał żadnej roli dla muzyki filmowej. :roll: Mimo, że nie podchodzę tak bezkrytycznie w samych ochach i achach do tej epoki.

Ale nie uwłaczając, znam to forum i podobne dyskusje już na tyle dobrze, że jestem w stanie przewidzieć czym się skończy TOP pt. "Najlepsi/Najważniejsi Kompozytorzy Muzyki Filmowej". I nie chodzi mi tutaj o offtop, prowokacje, czy fakt, że użytkownicy zaczną wypisywać Williams, Zimmera i Tylera. Toż jest pewne, że powstanie grupka czterech, może pięciu osób, którzy będą posiadali wystarczającą odpowiednią wiedzę, albo będę zainteresowani aby pisać. A reszta zostanie uznana za ignorantów, którzy zatrzymali się w edukacji na drugiej klasie szkoły podstawowej.
Ale z mojej strony proszę bardzo zakładajcie takie tematy, rozpoczynajcie fachową dyskusję, ciekawość mnie zżera co z tego wyjdzie? A zapewne wyjdzie płacz, kłótnia, wycieczki osobiste i zgrzytanie zębów.

@Wojtek oczywiście, że Morricone i Zimmer też spopularyzowali gatunek. Ale kiedy Williams stworzył "Gwiezdne wojny" w 1977 roku, to Zimmer jeszcze nie był o dziwo znany, a i kult Morricone trochę później się zaczął.

Dziękuję za uwagę i za udział w głosowaniu, plus głosuję za policzenie punktów.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: TOP 10 Kompozytorów

#225 Post autor: Templar » wt kwie 02, 2013 19:19 pm

A teraz jeszcze Hansem co chwilę napierdalają w TV w reklamie Diners Club :mrgreen:

ODPOWIEDZ