Napoléon et l'Europe (Wojtek Kilar)

[kiedyśgrześ]

A btw, ja nie kupiłem tego. Wyżydziłem darmówkę.

a ja cywil nie mam żadnych darmówek, nawet żeńskiego członka rodziny zaangażowałem do Ghostkowych konkursów, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu na tym polu i ni uja

[Ghostek]

A ty szczwany Grzesiu
A że tak zapytam to kogo dokładnie na mnie nasyłałeś? Może się kiedyś trafi w losowaniu.

[kiedyśgrześ]

Nawet gdybyś mnie zamknął w jednej celi z Jablonskym i jego płytami, to i tak nie zdradzę tożsamości swojej agentki

[Ghostek]

Mój kontrwywiad się dowie.

[Templar]

Wyżydziłem darmówkę.

Paweł alert !!

Węglarczyk alert!

[Mefisto]

Takie tam - 2/3 płyty to dość standardowy zestaw stylizowanej na epokę muzyki, co jest z deka irytujące. Pozostała reszta to przyszłe sample do Draculi. Generalnie bez szału i bardziej, niż magia muzyki działa tu magia nazwiska. Jak dla mnie do zapomnienia.

[Marek Łach]

Stylizowanej na epokę muzyki to jest tutaj stosunkowo niewiele, głównie w segmencie warszawskim, więc polecam słuchać uważniej a nie na ilość. Album zdominowany jest nie przez stylizacje, ale przez czystego Kilara w trybie z lat 80-tych. W sumie nic odkrywczego, choć rearanżacja galopady w końcowych utworach na rzewne, minorowe Capitulation, to prawdziwa kilarowa piękność, dla której warto przysiąść nad płytką.

[Mefisto]

W innych też jest, tylko mniej i tak bardzo się w uszy nie rzuca

[Tomek]

Marek nie wymagaj za dużo, Mefi się spieszy, zostało mu jeszcze 29 godzin innej muzyki w winampie

[Ghostek]

Czyli możemy Marek liczyć na reckę?

[Mefisto]

Marek nie wymagaj za dużo, Mefi się spieszy, zostało mu jeszcze 29 godzin innej muzyki w winampie

Cicho, aż dwa razy słuchałem, bo nie mogłem uwierzyć, że tak nawychwalali tego Kilara, a to praca wyjątkowo nań przeciętna.

[Tomek]

Też podejrzewam, że przeciętna, więc świadomie sobie to odpuściłem

[Wawrzyniec]

Ja też sobie odpuściłem, od taki ze mnie niepatriotyczny ignorant.

[Koper]

No, średniak, dla kilarowoych fanbojów.
Oczywiście kilarowy średniak ma się tak do średniaków innych kompoozytorów jak poziom muzyki Kilara do poziomu scorów tychże (to już sami sobie podstawcie kogo chcecie).

[Adam]

super że nagle nikomu nie przeszkadza ten żenujący dźwięk no ale to jakiś zapomniany Kilar więc patriotycznie srajmy w pory... boring.