KRZESIMIR DĘBSKI - SYBERIADA POLSKA (2013)

[Koper]

No, żem posłuchał. Miły score dla ucha, słuchało mi się lepiej niż "Bitwy...". Ale na zasadzie nieinwazyjnego tła, przyjemnych brzmień orkiestry z delikatną etniką kresową. Bo żeby coś w pamięci zostało, żeby jakieś silniejsze emocje to wywoływało, to niestety nie.

[Ghostek]

Recke pisz

Musiałbym pierwej film obejrzeć, a na to mnie nie namówisz.
Ale zrobię konkurs i parę płyt rzucę do rozdania.

[Koper]

Musiałbym pierwej film obejrzeć, a na to mnie nie namówisz.

Templar obejrzał i żyje. Czy to nie wystarczająca rekomendacja?

[Wawrzyniec]

Templarowi podobno podoba się wszystko co nowe.

[Koper]

czyli, że niewystarczająca... hmm... innej nie będzie.

[Ghostek]

Jak ktoś chce upolować za darmo to proszę bardzo, jest ku temu okazja:
http://filmmusic.pl/index.php?act=index&page=0&id=889
Grzesiu, ślij agentów

[Adam]

zajefajny score. najlepszy Krzesiu od czasów Starej Baśni łącznie z niewydanymi. Zjada na śniadanie Bitwę 1920. Piękna liryka, świetne tematy, przeszywające i smutne wokalizy, no i dobrze scorowi zrobiła inspiracja Żywagiem. pieknie i ładnie wydana płyta i mocna pozycja w klasycystycznym duchu w tym roku - 4/5.