Widać czasem wszystko mu jedno.Paweł Stroiński pisze: Poza tym, mało kto o tym wie, ale Hans musi przyjąć kawałek napisany przez ghostwritera, więc nie jest tak, że mogą sobie pisać co chcą. Hans słucha wszystkiego, co ghostwriterzy napisali (może poza Piratami 4), i akceptuje to albo nie.
HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Póki pasuje to do założonej ogólnej koncepcji score'u - zapewne tak.
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
To widać że koncepcja score'u też mu czasem lata koło d...
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Przynajmniej w dwóch przypadkach na pewno. I mówię tu o ostatnich dwóch latach.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Koper pozwolił sobie dać obraz socrealistyczny odnośnie sytuacji w RCP. To ja pozwolę sobie sam zamieścić pewien obraz, który w sumie nawet bardziej będzie pasował do tematu, gdyż tyczyć się będzie przypowieści biblijnej. Jeżeli więc miałbym użyć jakiegoś obrazu do charakteryzacji Zimmera i RCP to byłby to ostatni obraz jaki namalował Rembrandt, a mianowicie "Powrót Syna Marnotrawnego":

Hansa Zimmera można uznać na nim jako tego ojca. A czy tylko dlatego też, naprawi on to co jego "dzieci z RCP" spieprzą? Nie do końca. Radziłbym zwrócić uwagę na to jak artysta przestawił ręce ów ojca:

Przy dokładnej analizie widać, że ojciec ma dwie różne dłonie. Lewa jest zdecydowanie bardziej delikatna kobieca od prawej. To nie był błąd artysty a specjalny zabieg, aby bardziej przedstawić, że ów osoba utożsamia zarówno matczyną jak i ojcowską miłość.
Tak też Zimmer w RCP, potrafi być miły delikatny matczyny (lewa dłoń), ale kiedy trzeba to może i zagrozić srogą ojcowską ręką.
Taka moja interpretacja.
A jeżeli ktoś mi nie wierzy, w co nie wątpię, to co do interpretacji obrazu Rembrandta możecie zapytać się Babucha, czy moje spostrzeżenia i podejście jest słuszne czy nie.

Hansa Zimmera można uznać na nim jako tego ojca. A czy tylko dlatego też, naprawi on to co jego "dzieci z RCP" spieprzą? Nie do końca. Radziłbym zwrócić uwagę na to jak artysta przestawił ręce ów ojca:

Przy dokładnej analizie widać, że ojciec ma dwie różne dłonie. Lewa jest zdecydowanie bardziej delikatna kobieca od prawej. To nie był błąd artysty a specjalny zabieg, aby bardziej przedstawić, że ów osoba utożsamia zarówno matczyną jak i ojcowską miłość.
Tak też Zimmer w RCP, potrafi być miły delikatny matczyny (lewa dłoń), ale kiedy trzeba to może i zagrozić srogą ojcowską ręką.
Taka moja interpretacja.

A jeżeli ktoś mi nie wierzy, w co nie wątpię, to co do interpretacji obrazu Rembrandta możecie zapytać się Babucha, czy moje spostrzeżenia i podejście jest słuszne czy nie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Spostrzeżenia słuszne, ale chyba ci się strony pomyliły
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Ale tam to akurat na płycie jest podpisany Balfe, a Hans tylko za główny temat, a że temat jest w miarę spoko, także ja tu nic do Hansa za to nie mamPaweł Stroiński pisze:czy to Modern Warfare 2 (gdzie kumplowi się przyznał, że to nie jest to, co chciał i za mało nadzorował projekt).

Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
kończcie z tym oftopem!
są klipy z nowego mistrzunia
- http://www.amazon.com/The-Bible-OST/dp/ ... 73&sr=1-54
zapowiada się dobry score choć trochę generic.
są klipy z nowego mistrzunia

zapowiada się dobry score choć trochę generic.
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
trochę 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
dobra to się zapowiada pogodaAdam pisze:kończcie z tym oftopem!
są klipy z nowego mistrzunia- http://www.amazon.com/The-Bible-OST/dp/ ... 73&sr=1-54
zapowiada się dobry score choć trochę generic.


Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Adam pisze:kończcie z tym oftopem!
są klipy z nowego mistrzunia- http://www.amazon.com/The-Bible-OST/dp/ ... 73&sr=1-54
zapowiada się dobry score choć trochę generic.

Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
klipy mi się podobają. nie jest to taki geniusz klipowy jak miał Jack Ottmana, ale są ok. nie ma co skreślać scoru na starcie.
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Nie, no... na starcie to nikt Balfego/Zimmera* nie skreśla
* - niepotrzebne skreślić
* - niepotrzebne skreślić

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
Twarde babki a sportsmenki z NRD to dwie różne sprawy. To jak Anna Przybylska a Anna Grodzka. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: HANS ZIMMER & LORNE BALFE - THE BIBLE (2013)
FLACi nawet są w domenie publicznej. Są też już 2 pierwsze odcinki (z 10) tego mini-serialu, chyba se obejrzę, niektórzy mówią, że nawet całkiem fajne 
